Jak można się było spodziewać, po podwyżkach cen papieru na początku roku przyszła kolej na wzrost cen maszyn, urządzeń i materiałów eksploatacyjnych dla przemysłu poligraficznego. Czołowi producenci tłumaczą te nieuchronne podwyżki wyższymi cenami przede wszystkim surowców, a także transportu.
W celu zamortyzowania nieproporcjonalnie gwałtownego wzrostu kosztów materiałowych, logistycznych i innych kosztów zaopatrzenia firma Heidelberger Druckmaschinen AG (Heidelberg), jak zapowiedziała, podniesie w umiarkowanym stopniu ceny obowiązujące w swym dziale sprzętowym. Producent tłumaczy, że korekta dokonuje się w warunkach rosnącego popytu i kosztów surowców i jest niezbędnym krokiem, jeśli firma chce nadal oferować swym klientom innowacyjne rozwiązania oraz najwyższą jakość usług.
Obecna podwyżka cen surowców wykazuje bezprecedensową dynamikę wzrostu – powiedział Rainer Hundsdörfer, prezes zarządu firmy. – Głównie ze względu na wysoki popyt płynący z Chin, jak również globalny megatemat elektromobilności, koszty zaopatrzenia znacznie wzrosły w krótkim okresie. W ostatnich miesiącach wyczerpaliśmy wszystkie możliwości, aby uniknąć rychłego wzrostu cen. Chcemy rozwijać się razem z naszymi klientami i nadal być dla nich niezawodnym partnerem w zmieniającym się otoczeniu rynkowym. Umiarkowana podwyżka cen, która jest obecnie konieczna, pozwoli nam na dalsze wzmocnienie naszej pozycji lidera innowacji i dlatego jest również inwestycją w przyszłość.
Pracownicy zespołu sprzedażowego firmy Heidelberg będą osobiście kontaktować się z klientami w sprawie podwyżek.
Firma Koenig & Bauer również zapowiada wprowadzenie umiarkowanej korekty cen dla całego portfolio oferowanych produktów.
Mniejsza dostępność surowców takich jak miedź, tworzywa sztuczne, drewno, a także wyższe koszty wysyłki i logistyki wymagają korekty cen. Innym powodem jest globalny niedobór mikroprocesorów, który prowadzi do zmniejszenia wydajności i długich czasów realizacji dla klientów przemysłowych, w tym spoza sektora motoryzacyjnego. Na całym świecie ceny wielu metali przemysłowych i elektroniki gwałtownie wzrosły, brakuje nawet drewna wykorzystywanego do transportu.
Dostosowanie ceny następuje w środowisku coraz bardziej ograniczonych zasobów i jest niezbędnym krokiem, abyśmy mogli nadal oferować naszym klientom jakość, indywidualne rozwiązania i niezawodną obsługę, których od nas oczekują – stwierdził Ralf Sammeck, członek zarządu Koenig & Bauer. – Globalne wyzwania stojące przed branżą muszą zostać pokonane wspólnymi siłami, żebyśmy mogli utrzymać poziom innowacji.
Umiarkowany wzrost cen ma, zdaniem producenta, umożliwić dalszy rozwój rozwiązań, a więc także branży.
Firma Electronics For Imaging, Inc. (EFI) planuje podwyżki cen oferowanych atramentów, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych. Nowe ceny będą obowiązywały od 1 lipca br. w odniesieniu do linii rozwiązań VUTEk, Wide-Format, Reggiani, Cretaprint, Nozomi i Cubik.
Podwyżki cen będą się różnić w zależności od rodzaju produktu, a przedstawiciele EFI będą przekazywali informacje o konkretnych podwyżkach bezpośrednio klientom i partnerom handlowym.
Od początku pandemii firma EFI pracowała nad umocnieniem łańcuchów dostaw i utrzymaniem najlepszej dostępnej jakości oraz spójności wszystkich materiałów i części wykorzystywanych w druku atramentowym – powiedział Scott Schinlever, COO, EFI Inkjet i dodał: Chociaż podejmujemy konsekwentne działania w celu ograniczenia kosztów, utrzymujące się wyzwania rynkowe doprowadziły do korekty cen niezbędnej dla zapewnienia ciągłości dostaw do naszej globalnej bazy klientów.
Jak zawsze, EFI będzie skutecznie i ściśle zarządzać wieloma czynnikami kosztów i wydajności wpływającymi na nasze produkty w trosce o to, aby nasi klienci nadal pozostali w czołówce technologii, korzystając z rozwiązań, które zapewniają im wyjątkową jakość i atrakcyjny całkowity koszt posiadania.
Koncern DuPont Electronics & Industrial zdecydował się na 4-proc. podwyżkę cen wszystkich płyt i innych materiałów z rodziny Cyrel od 1 czerwca 2021 r.
Przez ostatnich kilka miesięcy DuPont doświadczył znacznej podwyżki kosztów najbardziej krytycznych surowców wykorzystywanych w rozwiązaniach Cyrel, jak również kosztów transportu (…) – wyjaśnił Jan Scharfenberg, szef działu DuPont Cyrel Solutions East.
Jak twierdzi Scharfenberg, zespoły DuPont ciężko pracowały nad złagodzeniem wpływu zwyżki kosztów i będą czynić to nadal. Niestety obecnie podwyżka cen jest niezbędna, ponieważ ten wpływ się przeciąga – podkreśla.
DuPont uspokaja, że zespół Cyrel Solutions nie zaprzestanie terminowych i efektywnych dostaw produktów zaspokajających najważniejsze potrzeby klientów.
Firma Fujifilm poinformowała o podwyżce cen w skali światowej swoich płyt do druku offsetowego, chemikaliów do obróbki, folii do produkcji płytek drukowanych i atramentów. Podwyżka wynosi do 10 proc., zależnie od regionów i produktów; została wprowadzona od 1 maja br. Firma tłumaczy podwyżkę „znacznym” wzrostem „kosztów różnych surowców, zwłaszcza aluminium i srebra”, a także kosztów transportu na poziomie międzynarodowym.
Koncern Sun Chemical poinformował o konieczności podniesienia cen na własne produkty z portfolio farb, lakierów i klejów do arkuszowego druku opakowań i komercyjnego. Podwyżka dotyczy krajów Europy, Środkowego Wschodu i Afryki (EMEA) i weszła w życie 1 marca br.
Do podwyżki cen produktów Sun Chemical przyczyniły się kombinacja niedoboru surowców – w tym substancji otrzymywanych z paliw kopalnych, olejów roślinnych i ich pochodnych – oraz gwałtownie rosnących kosztów międzynarodowego transportu towarowego i wysokiego popytu wynikającego z ożywienia gospodarczego.
Nicolas Bétin, dyrektor ds. strategii produktowej EMEA w Sun Chemical, wyjaśniał: Presja w całym łańcuchu dostaw powoduje gwałtowny wzrost kosztów surowców i niestety zmusza nas do podniesienia cen dla klientów. Będziemy nadal współpracować z naszymi dostawcami w celu ograniczenia wpływu tej podwyżki na naszych klientów.
Firma Sun Chemical, jak zapewnia, dokłada wszelkich starań, aby złagodzić rosnące koszty poprzez wdrażanie wewnętrznych programów poprawy. Utrzymuje również bardzo ścisłą komunikację ze swoimi dostawcami i stowarzyszeniami branżowymi dowodząc, że jest w pełni przygotowana na aktualną sytuację w kwestii zaopatrzenia. Sun Chemical będzie bezpośrednio informować swoich klientów o konkretnych podwyżkach.
Do Sun Chemical dołączył Siegwerk, powołując się na kombinację gwałtownych wzrostów cen pigmentów, żywic i rozpuszczalników spowodowanych pandemią oraz rosnącymi kosztami transportu.
W 2021 roku obserwujemy wpływ wielu czynników powiązanych z kryzysem COVID-19, który poważnie odbił się na całym łańcuchu dostaw surowców – powiedział dr Arash Babai, dyrektor ds. zakupów globalnych w firmie Siegwerk. Według badania opublikowanego w „The Economist” koszty transportu kontenera z Chin do Europy wzrosły z 2200 USD w październiku ub.r. do 8000 USD obecnie.
Popyt odegrał również znaczącą rolę w podnoszeniu kosztów pigmentów, w tym dwutlenku tytanu – mówią przedstawiciele federacji EuPIA, zrzeszającej europejskich producentów farb. Popyt na kluczowy biały pigment wzrósł wywierając dalszą presję na dostawy dla branży zaopatrzenia w farby.
Produkcja oleju palmowego jest opisywana jako najniższa od 3 lat, podczas gdy światowe zapasy są niskie. Natomiast produkcja oleju sojowego ucierpiała na skutek niekorzystnej pogody w USA i suszy w Ameryce Łacińskiej. Sytuację potęguje rosnący popyt ze strony Chin, który miał wpływ na koszt olejów roślinnych i ich pochodnych, takich jak żywice i estry, będące głównymi składnikami farb stosowanych zarówno w druku opakowań, jak i publikacji – mówią przedstawiciele EuPIA.
Jak widać z zamieszczonych wypowiedzi przedstawicieli producentów, liczne zmiany rynkowe mające wpływ na koszty materiałów, komponentów, chemikaliów, globalnego transportu i logistyki niejako zobligowały ich – w ramach reakcji – do podniesienia cen. Z pewnością, jak w każdym aspekcie naszego życia w ostatnim roku, swoje piętno na rynku odcisnęła pandemia, ale nie bez wpływu były też czynniki klimatyczne czy ekonomiczne (niebagatelna rola rosnącego popytu z Chin).
Można się pocieszać, że – co podkreślają czołowi producenci maszyn drukujących – podwyżki cen należy traktować jako inwestycję w przyszłość branży. Poza tym sukcesywnie drożeje wszystko wokół nas...
Opracowanie: IZ