Cudze chwalicie…
6 gru 2016 14:50
Od blisko roku w Drukarni Tkanin Michalski w Przegędzy k. Rybnika pracuje automatyczna linia do druku sitowego na tkaninach typu roll-to-roll. Jej producentem jest znana krakowska firma Aped należąca do Pawła Depy.
Ta skomplikowana konstrukcyjnie, precyzyjna maszyna powstała na zamówienie i zgodnie z wymaganiami właściciela drukarni Grzegorza Michalskiego. Drukarnia działa od roku 1989; jej specjalnością jest zadrukowywanie tkanin metodą z roli na rolę, techniką sublimacji, druku transferowego oraz sitodruku. Do druku stosuje wyłącznie farby z atestem UE renomowanych producentów. Firma posiada też własną szwalnię i dział konfekcji, projektuje także własne wzory nadruków (np. na obrusy okolicznościowe). Realizuje zamówienia dotyczące całościowej produkcji lub fragmentu ciągu produkcyjnego. Drukuje na gotowych wyrobach takich jak koszulki, torby, ręczniki, obrusy oraz na tkaninach w roli lub w kawałkach. Współpracuje z największymi sieciami hipermarketów i hurtowniami zarówno w Polsce, jak i na świecie. Znaczną część jej produkcji stanowi eksport do krajów Europy Zachodniej i Południowej.
Automatyczna linia drukująca firmy Aped zbudowana jest z dwóch podzespołów, sekcji drukującej i sekcji susząco-hartującej. Sekcja drukująca o zwartej konstrukcji wykonana została z profili stalowych zimno giętych, skręcanych, ustawiona na 6 punktach z możliwością precyzyjnej regulacji poziomu.
Druk odbywa się na pasie silikonowo-gumowym z przekładkami z włókna szklanego, umożliwiając precyzyjne przemieszczanie i ustawianie elementów do druku. Dokładność pasowania wynosi 0,1 mm.
Sekcja drukująca wyposażona jest w 6 głowic drukujących, niezależnie od siebie sterowanych z uwzględnieniem takich parametrów jak długość druku, prędkość drukowania, liczba cykli (wielokrotność druku bez przesuwania drukowanego użytku).
Urządzenie drukujące sterowane jest za pomocą ekranu dotykowego 15”, na którym wyświetlane są wizualizacja pracy maszyny oraz parametry ustawienia dla poszczególnych głowic drukujących. Dane na pulpicie wyświetlane są w języku angielskim; istnieje możliwość wczytania dowolnego języka w zależności od zapotrzebowania zamawiającego.
Wielkość druku (długość) można ustawić dowolnie, uwzględniając liczbę drukowanych kolorów. I tak drukując w 6 kolorach można uzyskać motywy wielkości od 500 do 1600 mm, w 4 kolorach – od 1800 do 2400 mm itd., zgodnie z informacją podaną na tincie.
Możliwe jest drukowanie na pociętych segmentach lub też na taśmach bezkońcowych o szerokości do 1800 mm. W przypadku zadrukowywania elementów pociętych istnieje konieczność ręcznego przekładania z sekcji drukującej na sekcję susząco-hartującą, natomiast przy druku bezkońcowym (pas tkaniny) tkanina jest automatycznie przekazywana do suszenia i hartowania.
Maszyna zasilana jest energią elektryczną 3x400V, maks. pobór mocy wynosi 5 kW.
Sekcja susząco-hartująca zbudowana jest z konstrukcji zwartej z profili stalowych i wyposażona w promienniki IR emitujące falę średnią, posiada 3 sekcje grzewcze i jedną stabilizującą.
Tunel suszący zasilany jest wyłącznie energią elektryczną, zapotrzebowanie to napięcie 3x400 V o mocy 50 kW.
Sekcja susząca zakończona jest urządzeniem zwijającym drukowany materiał na rolę.
Możliwości nowej maszyny jej konstruktor i producent – Paweł Depa, właściciel firmy Aped promował podczas ostatnich targów Poligrafia. Jak twierdził, większość osób widząc zadrukowane ozdobnie wyroby takie jak pościel, obrusy czy inne tekstylia nie zdaje sobie sprawy z tego, że są one wykonane w kraju i do tego na maszynie polskiego producenta. A warto, by takie informacje dotarły do świadomości odbiorców i użytkowników, zgodnie ze znanym przysłowiem przytoczonym w tytule.
Opracowano na podstawie informacji firmy Aped i www.druk-tkanin.pl