W listopadzie br. firma HP Indigo zorganizowała dwie konferencje – w Poznaniu i Krakowie – przedstawiające możliwości rozwoju drukarni na bazie technologii druku cyfrowego. Zgromadziły one przedstawicieli lokalnych drukarń i firm zainteresowanych tą technologią bądź jako podstawową formą działalności, bądź jako uzupełnieniem tradycyjnego druku. „Poligrafika” uczestniczyła w konferencji, która miała miejsce 25 listopada w krakowskim hotelu Holiday Inn.
Po powitaniu zebranych przez Pavla Černego, sales managera HP Indigo & Ink-jet Web Press w regionie CEE, który mówił m.in. o coraz częstszym ostatnio przechodzeniu drukarń z offsetu na druk cyfrowy, z prezentacją poświęconą drukowi cyfrowemu w drukarniach offsetowych i fleksograficznych wystąpił Artur Gondek, sales manager HP Indigo. Podkreślał, że rynek druku analogowego, zwłaszcza arkuszowego, systematycznie maleje i do roku 2014 przewidywany jest dalszy spadek, natomiast w ciągu ostatniego 10-lecia wzrosła o kilkaset procent sprzedaż maszyn cyfrowych. Niemniej wciąż 98 proc. ogółu odbitek stanowią odbitki analogowe, a jedynie 2 proc. – cyfrowe, lecz generują one 16 proc. ogólnej wartości, co świadczy o opłacalności drukarń cyfrowych. Przyczyniają się do tego zmiany ekonomiki druku cyfrowego; jak przekonywał prelegent, warunki ekonomiczne i możliwości tej technologii będą coraz korzystniejsze. Na jej rozwój i wzrost udziału w rynku mają duży wpływ nowe aplikacje takie jak fotoalbumy i fotoksiążki, odnotowujące gwałtowny przyrost. Do HP Indigo należy 70 proc. tego rynku, przy
czym charakterystyczne jest, że większość instalacji obejmuje po kilka maszyn.
Kolejne nowe rynki i aplikacje to opakowania i rynek flekso (shrink sleeve, opakowania giętkie i kartonowe). W latach 2003-2008 nastąpił 60-procentowy wzrost etykiet drukowanych na maszynach Indigo. HP jest jednym z trzech największych dostawców maszyn dla tego typu produkcji, zarówno konwencjonalnych, jak i cyfrowych.
W związku z powszechnym trendem do zmniejszania nakładów rośnie opłacalność druku cyfrowego, który redukuje też wiele kosztów niezwiązanych z samym drukowaniem. Obecne wymagania klientów to: dbałość o brand (taka sama jakość etykiet), minimalne zapasy, wysoka jakość, szybka dostępność, zmienne wersje oraz sprawny proces dostawy. Druk cyfrowy pomaga w kreacji (propozycje wzorów, podłoży), produkcji (tylko tyle, ile potrzeba), wejściu na rynek, dostosowaniu druku do potrzeb marketingowych (tworzenie wersji specjalnych na potrzeby promocji) oraz dystrybucji (dostawy w miarę potrzeb), zapewnia spójność i jakość usług. Drukarnie mogą zwiększyć dzięki niemu swoją ofertę, zróżnicować aplikacje. Należy jednak rozważyć: wybór rozwiązania (proste czy złożone), formę działalności (część drukarni czy oddzielna „firma w firmie”), czy druk cyfrowy ma uzupełnić, czy zastąpić tradycyjny oraz jakie są możliwości jego wykorzystania (proofy, okładki, druki komercyjne).
Artur Gondek wymienił też warunki, jakie powinna spełniać produkcyjna maszyna cyfrowa: jakość (standardy Fogra, ISO, rozdzielczość i liniatura, możliwości integracji z workflow), podłoża (standardowe, specjalne, tworzywa), kolory specjalne (Pantone, symulacje, kolor biały).
Z kolejną prezentacją wystąpił Rafi Albo, założyciel i CEO działającej od 10 lat firmy Segmarketing tłumacząc, jakie zyski można osiągnąć dzięki spersonalizowanemu marketingowi oraz tzw. komunikacji emocjonalnej. Kombinacja druku i zmiennych danych (VDP) przy kreatywnym podejściu daje spektakularne efekty. Rafi Albo sugestywnie pokazywał, jak stosować dane kreatywnie i innowacyjnie, na przykładach kampanii realizowanych przez jego firmę – co podkreślał, w ścisłej współpracy z drukarzami i niemal wyłącznie przy zastosowaniu technologii HP Indigo. Wśród jego klientów są m.in. takie marki jak Visa, Max Mara, Armani Jeans czy Aldo. Do zalet maszyn Indigo zaliczał m.in. możliwość stosowania różnorodnych podłoży, druk krótkich serii pilotażowych taniej niż w offsecie (jak stwierdził, obecnie 90 proc. niskich nakładów jest przenoszonych z offsetu na „cyfrę”), przeciętny koszt druku umożliwiający stosowanie wysokich marż, różne sposoby wykończenia druków. Na koniec zachęcał polskich drukarzy, aby nie bali się żądać wysokich cen za wykonanie niestandardowych prac.
Swoimi doświadczeniami z użytkowania maszyny HP Indigo podzielił się z zebranymi Andrzej Stankiewicz z białostockiej firmy Koncept. Firma działa od 15 lat, zatrudnia ok. 80 pracowników, a w jej skład wchodzą studio graficzne, wydawnictwo (8 tytułów czasopism) oraz – od 1,5 roku – drukarnia, której wyposażenie stanowi maszyna HP Indigo 5500. Andrzej Stankiewicz jako powody inwestycji w to urządzenie wymienił: jakość porównywalną z offsetem, brak problemów z pasowaniem kolorów często występujących w druku tradycyjnym, możliwość drukowania na różnych podłożach (do 400 mikronów), w tym wielu używanych w offsecie, samoprzylepnych i tworzywach, druk niskich nakładów – od 1 egzemplarza, możliwość personalizacji. Produkcję personalizowaną można zoptymalizować przy użyciu standardów JLT i PPML. W firmie Koncept wykonuje się personalizowane kalendarze, mailingi, pocztówki; drukowano tu także personalizowaną okładkę jednego z wydań „OOH Magazine”. Maszyna jest też wykorzystywana do druków próbnych i projektów opakowań, a czasami do druku tzw. zerowych egzemplarzy wydawanych przez Koncept czasopism. Uczestnicy spotkania mogli obejrzeć przykłady druków wykonanych w Białymstoku.
Piotr Zwolan, specjalista ds. sprzedaży HP Indigo w firmie Digiprint, przedstawił dostępne rozwiązania z tej serii rozpoczynając od 15-letniej historii maszyn i proroctwa założyciela firmy Indigo, Benny’ego Landy: „Wszystko, co może być cyfrowe, cyfrowe będzie. Druk nie jest wyjątkiem”. Obecna oferta obejmuje maszyny etykietowe wąskowstęgowe: HP Indigo ws 4500 i 6000 oraz arkuszowe (dostępne od momentu przejęcia firmy Indigo przez HP): 3550 (premiera tegorocznych targów Ipex), 5500 (najpopularniejszy model) i 7500, różniące się głównie wydajnością. Technologię w nich stosowaną określa się jako offsetowy druk cyfrowy, gdzie rolę wody przejął prąd. Następnie Piotr Zwolan omówił stosowany w maszynach tusz HP Electroink i jego zalety w porównaniu z technologią tonerową oraz pozostałe dane technologiczne i obszary zastosowań poszczególnych modeli maszyn.
Spotkanie zakończyło wystąpienie Janusza Ostrowskiego, financial area managera HP Financial Services, poświęcone sposobom finansowania inwestycji oferowanym przez HPFS.
W przerwach uczestnicy spotkania mogli obejrzeć przykłady różnego rodzaju druków wykonanych na maszynach HP Indigo (na zdjęciu u góry) oraz zasięgnąć szczegółowych informacji u prelegentów oraz przedstawicieli firmy Digiprint. IZ