Drukowanie gazet: fleksografia zamiast offsetu
6 gru 2016 14:45
Podstawową techniką do drukowania gazet jest oczywiście offset zwojowy, lecz gazety są także drukowane na maszynach fleksograficznych. Ta technika drukowania ma istotne zalety z punktu widzenia ekonomii i jakości druku, dlatego też drukarnie inwestują we fleksografię. Jest ona m.in. stosowana w W. Brytanii i we Włoszech. Nowymi inwestycjami w tej dziedzinie zajmuje się Helmut Mathes w artykule opublikowanym we „Flexo+Tief-Druck” nr 5/2006.
Centrum poligraficzne Harmsworth Quays Limited (HQL) w Londynie drukuje na ośmiu maszynach fleksograficznych gazety „Daily Mail”, „The Mail of Sunday” oraz „Evening Standard” o łącznym nakładzie blisko 4,5 mln egzemplarzy. Drukowanie na tych maszynach rozpoczęto w 1988 r.; stopniowa ich rozbudowa doprowadziła do tego, że obecnie drukarnia ma 352 zespoły drukujące i 64 urządzenia do podawania papieru. Firma powiększa swoje możliwości produkcyjne; trwa budowa nowego zakładu, w którym staną cztery nowe maszyny fleksograficzne, każda z ośmioma centralnymi cylindrami po cztery zespoły drukujące, a więc łącznie 128 zespołów drukujących. Umożliwi to drukowanie wielobarwnych gazet o objętości do 192 stronic, gdyż maszyny te można łączyć ze sobą. W przyszłości przewidywana jest instalacja następnych maszyn. Dokładny montaż płyt drukowych umożliwia tak precyzyjne pasowanie kolorów, że zbędne jest instalowanie na maszynie flekso urządzeń do kontroli pasowania. Centralne cylindry powodują, że nie występują problemy z niestabilnością wymiarów papieru. Przy czterokolorowej gazecie o objętości 96 stronic (na trzech wstęgach papieru) już po 25 egzemplarzach rozruchowych osiąga się odpowiednią jakość drukowania. Maszyna fleksograficzna charakteryzuje się stosunkowo prostą obsługą, a zwarta budowa powoduje, że droga papieru przez maszynę jest bardzo krótka. Firma HQL stosuje płyty drukowe pozwalające na drukowanie rastra do 54 linii/cm i odtwarzanie zakresu wartości tonalnych od 3 do 90%. Płyta nowego rodzaju ma jeszcze większy zakres – od 1 do 95%. Dzięki zastosowaniu automatycznych urządzeń do naświetlania typu CtP można szybko zrealizować dzienne zapotrzebowanie na 3000 płyt. Koszty fleksograficznych form drukowych, dwukrotnie wyższe od kosztów form offsetowych, są kompensowane przez o połowę niższą ilość makulatury. Innymi zaletami techniki flekso są wyższa wytrzymałość płyt oraz stała wysoka jakość drukowania, bez różnic w odtwarzaniu barw. Jest to ważne szczególnie przy wysokich nakładach gazet. W porównaniu z offsetem do obsługi maszyny flekso potrzebna jest mniejsza załoga. Woda stosowana do mycia rakli komorowych i wałków rastrowych jest w drukarni HQL oczyszczana i ponownie stosowana do mycia lub do dostosowania lepkości czarnej farby. W nowej maszynie znajduje się obieg zamknięty zapewniający stałą lepkość farb. Oprócz gazet w firmie HQL drukowane są też produkty półkomercyjne – wkładki do gazet, tygodniki i druki reklamowe. Stosuje się w tym celu papiery satynowane, a farby,
takie same jak do drukowania gazet, zapewniają jakość zbliżoną do uzyskiwanej we wklęsłodruku. Maszyna ma w tym celu odpowiednie suszarki na podczerwień oraz złamywaki wyposażone w trzeci złam. Do tego rodzaju druków przewiduje się, w celu podwyższenia jakości, zastosowanie rastra 60 linii/cm i nowego systemu farb.
We Włoszech, w drukarni „Corriere della Sera” pracuje 12 rotacji offsetowych oraz dwie maszyny fleksograficzne, gdyż z różnych względów gazety są tam drukowane w obu technikach. „La Repubblica” i „Corriere della Sera” to gazety o największych nakładach we Włoszech. Ta pierwsza od wielu lat jest drukowana w technice fleksograficznej, natomiast w przypadku drugiej gazety (drukowanej w offsecie) ogłoszeniodawcy coraz częściej sugerowali przejście na flekso, aby zapewnić w całym kraju wyższą i niezmienną jakość reklam, gdyż w odróżnieniu od offsetu fleksografia charakteryzuje się wysoką i jednakową jakością w całym nakładzie. Dlatego też w Bolonii powstała nowa drukarnia gazetowa, która umożliwiła drukowanie we fleksografii części nakładu także tej gazety. Są do tego przeznaczone dwie maszyny, każda z sześcioma jednostkami z centralnym cylindrem. Szerokość wstęgi papieru wynosi 2000 mm, obwód cylindrów płytowych – 1400 mm. Oczekuje się, że technika flekso pozwoli na co najmniej 2% oszczędności w kosztach produkcji, a krótkie zespoły farbowe uproszczą i ustabilizują proces wielobarwnego drukowania, w odróżnieniu od trudności w osiąganiu równowagi farba/woda w offsecie. Jednocześnie maszyny flekso obsługuje załoga mniejsza o 1/3 od załogi maszyn offsetowych. Na maszynach fleksograficznych osiąga się średnią prędkość netto 29 000 obr./h, natomiast przy rotacjach offsetowych wartość ta wynosi 25 000 obr./h. W przypadku fleksografii uzyskuje się łączne pokrycie powierzchni farbą wynoszące 340%, natomiast w offsecie jest to zaledwie 240%. Dlatego też wielobarwne ilustracje są we fleksografii bardziej kontrastowe i mają czystsze barwy, a ich jakość jest zbliżona do jakości we wklęsłodruku. O zaletach fleksografii w zastosowaniu do drukowania gazet świadczy także fakt, że gazeta „La Stampa”, trzeci pod względem wielkości dziennik we Włoszech, także zainstalowała w tym roku nową maszynę fleksograficzną. Przejście z offsetu na fleksografię przy drukowaniu gazet jest dla drukarń całkowitą nowością. Przyszły sukces zapewniają nie tylko konkurencyjna cena zakupu, dojrzała technologia i znaczące zalety tej techniki drukowania, lecz także uzyskanie pomocy w postaci szkolenia, serwisu, doradztwa odnośnie do wyboru materiałów oraz przestawienia przygotowalni z offsetu na flekso. Wszystko to oferują znani na rynku producenci maszyn fleksograficznych do drukowania gazet.