Targi drupa obfitowały w nowe rozwiązania dla wysokonakładowej produkcji opakowań (choć nie tylko) – czołowi dostawcy maszyn offsetowych nie szczędzili ani miejsca na stoiskach, ani papieru, aby pochwalić się jeszcze większymi formatami, jeszcze krótszymi czasami narządu czy jeszcze zwiększonymi prędkościami drukowania.
Heidelberg zaprezentował dwie nowe wielkoformatowe maszyny Speedmaster XL 145 i Speedmaster XL 162, wzbogacające ofertę offsetowych maszyn arkuszowych. Przeznaczone są one głównie dla drukarń opakowaniowych oraz przemysłowego druku wydawniczego. Nowa generacja maszyn zapewnia klientom liczne korzyści w zakresie obsługi, czasów narządzania, wysokiej wydajności czy synchronicznego procesu mycia. Pozwala to na zwiększenie wydajności do 20% w stosunku do podobnych maszyn. Obydwa oferowane formaty, 6 i 7b, pokrywają prawie 75% całego rynku wielkoformatowego.
Heidelberg wychodząc naprzeciw rynkowi produkcji opakowań oferuje kompleksowe rozwiązania od prepressu poprzez maszyny drukujące aż po rozwiązania do końcowej obróbki wydruków, wszystko z jednego źródła. Format maszyny Speedmaster XL 145 – 102x142 cm – jest obecnie najpopularniejszym formatem stosowanym przy zadruku opakowań. Analizy wykonane przez Heidelberga wykazały, że zwiększenie formatu płyty o 3 cm w maszynach XL 145 (106x145 cm) może zwiększyć powierzchnię zadruku nawet o 10%. W przemyśle opakowaniowym coraz częściej stosuje się też format zadruku 120x162 cm, będący formatem nowej Speedmaster XL 162. Maszyny, jak zapewnia producent, charakteryzują się wysoką jakością wykonania, trwałością oraz bardzo dobrą jakością druku, dzięki czemu spełniają wszelkie oczekiwania użytkowników. Są dostępne w kilku konfiguracjach, jeśli chodzi o podłoża drukowe o grubości od 0,06 do 1,6 mm. Obie mogą drukować z prędkością do 15 000 arkuszy na godzinę; ta maksymalna prędkość zadruku zależy od poszczególnych parametrów, głównie jakości stosowanych podłoży, farby, powlekania bądź lakierowania wydruków, temperatury czy wilgotności.
Podczas targów Heidelberg zaprezentował również nowe rozwiązania do prepressu, wśród których znalazły się systemy CtP Suprasetter 145, 162 oraz 190 do naświetlania płyt dla maszyn drukujących o szerokości arkusza nawet do 190 cm. Wśród urządzeń do obróbki wydruków znalazły się: sztanca Dymatrix 145, krajarki Polar 155/176 i 185, składarko-sklejarka Diana 145/165 czy złamywarki i linia do opraw klejonych.
Nowe rozwiązania do druku wielkoformatowego firmy Heidelberg – naświetlarki Suprasetter 145/162/190 i maszyny Speedmaster XL 145 oraz Speedmaster XL 162 – zostały docenione i nagrodzone międzynarodową nagrodą „red dot design award: product design 2008”, otrzymując czerwoną pieczęć jakości za wyjątkowy projekt. Od 1995 roku firma Heidelberg otrzymała już 16 nagród w różnych kategoriach. Produkty zgłoszone do nagrody red dot design award są oceniane przez międzynarodowe jury składające się ze światowych ekspertów, którzy je testują i oceniają pod względem różnych kryteriów. W tym roku zgłoszonych było ponad 3200 produktów z 51 krajów.
Na świecie jest zainstalowanych ogółem około 3000 maszyn drukujących w formacie 102x142 cm oraz 120x162 cm i liczba ta wzrasta o dodatkowe 1000 urządzeń każdego roku. Kluczowymi regionami dla Heidelberga są obecnie Europa Środkowa, Środkowy Wschód (50%), Północna Ameryka (30%) oraz Azja i Pacyfik (20%), a szczególnie Japonia i Chiny. W Europie najwięcej wielkoformatowych maszyn drukujących jest zainstalowanych we Włoszech – ponad 20%. Dane te świadczą o ogromnym, rozwijającym się rynku zbytu. Firma Heidelberg planuje więc zająć aż 25% tego rynku w obu klasach formatu.
Nowości w wielkim formacie prezentowała też firma KBA, przez wiele lat będąca jedynym oferentem maszyn z odwracaniem arkusza w formacie XXL.
Na targach drupa 2008 po raz pierwszy pokazana została ośmiozespołowa maszyna KBA Rapida 142-8 SW4 z systemem odwracania arkusza po czwartym zespole, umożliwiająca dwustronne zadrukowywanie w trybie 4/4. Dzięki tej konfiguracji KBA chce wprowadzić maszynę, dotychczas przeznaczoną głównie do produkcji displejów czy opakowań, na rynek druku akcydensowego. Maszyna została wyposażona w szereg funkcji usprawniających jej pracę, m.in. opartą na systemie Windows XP konsolę operatora, systemy nakładania i wykładania wyposażone w czytniki RFID oraz system inspekcji arkusza i pomiaru densytometrycznego w trybie inline QualiTronic Professional.
Firma zaprezentowała też maszynę Rapida 162a z systemem odwracania arkusza o jeszcze większym formacie. Podczas gdy poprzednio uzyskiwana szerokość druku wynosiła 1095 mm przy szerokości arkusza 1120 mm, w nowej wersji maszyny wynosi ona 1170 mm, czyli o 75 mm więcej. W rezultacie maksymalny format arkusza stosowany w tej maszynie wynosi 1200x1620 mm.
Na stoisku KBA pracowała również maszyna KBA Rapida 162-6+L ALV3 z sześcioma zespołami drukującymi, wieżą lakierującą, potrójnie przedłużonym wykładaniem pozwalająca na zadrukowywanie arkuszy o maksymalnym formacie 1200x1620 mm (charakterystycznym dla modelu KBA Rapida 162a). Warto zaznaczyć, że także w tym „superformacie” wszystkie maszyny KBA umożliwiają zastosowanie systemu odwracania arkusza po dowolnym zespole drukującym.
Podczas targów firma zaanonsowała kilka kontraktów na wielkoformatowe maszyny drukujące, przeznaczone m.in. do produkcji opakowań. Chińska Shanghai Jielong Group zakupiła pięciokolorową maszynę KBA Rapida 162a. Ten sam model, w wersji z sześcioma zespołami drukującymi i wieżą lakierującą, trafi też do firmy Ultimate Paperbox z Los Angeles, specjalizującej się w produkcji opakowań. Z kolei do irańskiej drukarni opakowaniowej Techno Sanaye sprzedano model KBA Rapida 130a; co ciekawe, będzie to pierwsza instalacja maszyny wielkoformatowej w tym kraju.
KBA to światowy lider wielkiego formatu z ponad 1000 sprzedanych od 1995 roku „dużych” maszyn z rodziny Rapida i ponad 60% udziałem w tym rynku. 15% wszystkich wielkoformatowych maszyn Rapida oferuje możliwość odwracania arkusza. Wśród „długich” maszyn z systemem odwracania arkusza najpopularniejszym modelem jest Rapida 162a; zaraz za nią plasuje się Rapida 142. Inne modele z tej serii to Rapida 130, 130a oraz 162. Większość instalacji tych maszyn miała miejsce w Europie (głównie w Niemczech i we Włoszech) oraz Ameryce Północnej. Wielkoformatowe Rapidy w wersji 4/4 pracują też m.in. w drukarniach z W. Brytanii, Belgii, Węgier i Chin.
Na stoisku manroland Roland 900 pojawił się w nowym, „prawdziwym” formacie 7B, określanym mianem 7B plus. Przybyło mu 60 mm długości, co zdaniem niemieckiego koncernu jeszcze podniesie jego wydajność. 1260x1620 mm oznacza bowiem niewiele więcej, jeśli chodzi o format arkusza, ale aż 20% ekstra w przeliczeniu na strony w porównaniu z formatem 7B. 48 zamiast 40 użytkowych stron A4 sprawiło, że decyzję o zakupie podjęły drukarnie dziełowe, opakowaniowe i komercyjne. W wersji standardowej Roland 900 XXL w formacie 7B plus osiąga prędkości produkcyjne do 13 000 ark./h i upora się z podłożami o grubości w zakresach 0,04-0,6 mm (w przypadku papieru) oraz 0,1-1,2 mm (w przypadku kartonu). Aplikacje inline takie jak InlineObserver czy skracające czas narządu QuickChange Color i QuickChange Clamp podnoszą wydajność, a opcje uszlachetniające jak Roland InlineCoater kreują wartość dodaną. Obróbkę końcową ułatwi Roland Inline Slitter, który optymalizuje format arkuszy dla procesów introligatorskich przez ich cięcie. Po raz pierwszy Roland 900 XXL pokazany został na drupie z APL (AutomaticPlateLoading) – w pełni automatycznym systemem zmiany płyt drukujących (co oznacza, że pomoc operatora maszyny przy tym procesie staje się absolutnie zbędna). Właściwe umiejscowienie płyty zapewnia automatyczna kontrola pozycji podczas procesu jej podawania na maszynę. Targową nowością była także implementacja w maszynie tego formatu systemu InlineColorPilot, mierzącego i kontrolującego gęstość optyczną podczas procesu drukowania. System instalowany jest po ostatnim zespole drukującym i odpowiada za stabilną jakość i kolorystykę w całym nakładzie. Oprócz gwarancji jakości system ten pozwala również na oszczędność czasu – operator nie musi już regularnie wyjmować arkusza z maszyny w celu dokonania pomiarów i korekty ustawień.
Światową nowością jest także Roland 900 XXL w formacie 8 z możliwością odwracania – to pierwsza maszyna na świecie z perfektorem, która poradzi sobie z formatem arkusza do 1300x1850 mm. Największe zalety tej wielkiej maszyny to niższy koszt odbitki, krótszy czas drukowania poszczególnych prac oraz uproszczona logistyka materiałowa. Roland 900 XXL w formacie 8 z odwracaniem znalazł już pierwszego nabywcę – drukarnię Himmer AG z Augsburga (Niemcy).
manroland produkuje wielkoformatowe maszyny offsetowe od około 75 lat. Biorąc pod uwagę naszą wieloletnią tradycję w tym segmencie urządzeń, nie zamierzamy spocząć na laurach – zapowiedział dr Markus Rall, członek zarządu odpowiedzialny w manroland za maszyny arkuszowe. – Skupiamy się na oczekiwaniach klientów i kontynuujemy rozwój innowacji pozwalających im wyprzedzić konkurencję.
Opracowano na podstawie informacji firm Heidelberg, KBA i manroland