Dystrybutorzy o rynku papieru
6 gru 2016 14:44

Od redakcji: W zwišzku z wiodšcym tematem niniejszego numeru, którym jest rynek papieru i innych podłoży, zwróciliœmy się do czołowych firm dystrybutorskich działajšcych w Polsce z pytaniami dotyczšcymi zmian na rynku papierniczym w kraju i na œwiecie oraz nowoœci w ofercie firmy. Dziękujemy szefom firm: Antalis Poland, Arctic Paper Polska, Cezex, Ecco-Papier, Jakon i Mercator Papier za udzielenie odpowiedzi. Czy Đ i jak Đ zmienił się rynek papieru w Polsce i na œwiecie w cišgu ostatnich dwóch lat? Joanna Smolińska, Antalis Poland: Rynek dystrybucji papieru, zgodnie z przewidywaniami, roœnie i ma przed sobš dobre perspektywy rozwoju. Szacuje się, że w Polsce na przełomie lat 2004/2005 zużycie papieru wzroœnie o ok. 4% w odniesieniu do ok. 73 kg, jakie dziœ przypadajš na jednego mieszkańca Polski. Michał Sawka, Arctic Paper Polska: Na rynku œwiatowym cały czas następujš zmiany, polegajšce głównie na konsolidacji mniejszych i większych firm, a także na zmianie właœciciela przez inne. Wiele koncernów jest powišzanych ze sobš kapitałowo, niekiedy konkurujšce ze sobš korporacje posiadajš udziały w tej samej fabryce. Niewštpliwie wiele zmian już przyniosło i przyniesie w najbliższych latach rozszerzenie Unii. Rynek europejski staje się bardziej przejrzysty, następuje niwelowanie istniejšcych dotychczas różnic, szczególnie w odniesieniu do poziomu kosztów i cen. Coraz bardziej odczuwalna jest konkurencja producentów z Azji, szczególnie z Chin. Dotyczy to zarówno importu papieru, jak i usług. Podobnie dzieje się w Polsce. Tutaj także miała miejsce konsolidacja dwóch dużych dystrybutorów papieru, choć jej efekty nie przyniosły spodziewanej rewolucji na rynku. Niezwykle powoli, ale jednak stale wzrasta poziom stabilizacji naszego rynku. Rację bytu tracš firmy nieumiejšce się dopasować do zmieniajšcych się warunków, poprawia się poziom etyki prowadzenia biznesu Đ choć tutaj cišgle wiele jest do zrobienia. Wcišż niepewna sytuacja gospodarcza Polski, niekonsekwentne i chaotycznie zmieniajšce się przepisy prawa nie wpływajš pozytywnie na zmniejszenie ryzyka inwestowania. Cezariusz Szlachcic, Cezex: Rynek papieru na œwiecie od lat jest w miarę stabilny. Oczywiœcie sš pewne wahania w zależnoœci od regionów. Z całš pewnoœciš ciekawym rynkiem w ostatnich 2 latach były i sš kraje Europy Œrodkowej i Wschodniej, w tym również Polska. Kryzys ostatnich lat i pogarszajšca się sytuacja ekonomiczna przedsiębiorstw spowodowały wzrost zainteresowania papierami masowymi na niekorzyœć papierów uszlachetnionych. Mariusz Siwak, Ecco-Papier: Niewiele. Postępuje specjalizacja w poszczególnych segmentach rynku, papiery sš coraz lepsze i jest ich coraz więcej pod konkretne zastosowania. Notujemy wyraŸny wzrost rynku opakowań, zaraz potem na rynku reklamowym; wyraŸnie widać intensywne kurczenie się rynku papierów etykietowych. Jan Dziedzic, Jakon: Zmiany, jakie zaszły na œwiecie, to duża koncentracja w przemyœle papierniczym. Udziały poszczególnych koncernów wzrosły w sposób dynamiczny oddalajšc się od fabryk tzw. rodzinnych. Zarzšdzanie rynkami poprzez skonsolidowane i oddalone zarówno od fabryk, jak i klienta dywizje spowodowało osłabienie relacji pomiędzy dostawcš a odbiorcš, pogorszenie przepływu informacji, spowolnienie reakcji na rzeczywiste problemy. Sytuacja na rynku producentów przemysłu papierniczego w Polsce wydaje się być stabilna. Oferty dostawców papieru offsetowego sš porównywalne. Cała branża poligraficzna odczuła spowolnienie gospodarcze dwóch ostatnich lat w Polsce. Wzrastajšce dynamicznie zużycie papieru per capita, które i tak jest jednym z najniższych w Europie, uległo spowolnieniu. Znacznie zmniejszyły się kapitały powodujšc niemalże powszechne zatory płatnicze. Ograniczone budżety marketingowe zmusiły wszystkich do wnikliwej analizy kosztów i iloœci nakładów. Dużego znaczenia nabrała logistyka transportu i zarzšdzanie zapasami zarówno dla dystrybutorów, jak i drukarń. Tomasz Jarosz, Mercator Papier: Nastšpiła dalsza konsolidacja na poziomie produkcyjnym i dystrybucyjnym. Spadek popytu na rynkach œwiatowych spowodował spadek cen, a co za tym idzie, także rentownoœci firm działajšcych w branży. Popyt krajowy jest raczej stabilny i nie nastšpiły tu większe zmiany; jedynš grupš, w której widać przyrost konsumpcji, sš papiery biurowe. Co się zmieniło z punktu widzenia firmy po wejœciu Polski do Unii Europejskiej? Joanna Smolińska: Po 1 maja br. przestały obowišzywać skomplikowane i czasochłonne procedury celne. Uległ skróceniu czas realizacji dostaw, co dla klientów firmy Antalis jest dużym ułatwieniem. Natomiast warto powiedzieć o korzystnych zmianach, jakie zaistniały po 1 maja br. na rynku usług poligraficznych. Przede wszystkim nastšpiła wyraŸna poprawa dynamiki eksportu wyrobów poligraficznych. Wynika to m.in. z faktu, iż polskie drukarnie oferujš jakoœć usług na najwyższym œwiatowym poziomie, a nasze członkostwo z pewnoœciš ułatwiło polskim drukarniom wykonywanie coraz większej liczby zleceń dla zachodnich wydawców. Michał Sawka: Firma Arctic Paper od wielu lat działa w sposób skonsolidowany na rynku europejskim, zarówno w ăstarychÓ, jak i ănowychÓ krajach Unii, zatem maj 2004 nie przyniósł zdecydowanych zmian, poza oczywiœcie uproszczeniem procedur zwišzanych z eksportem i importem. Klienci międzynarodowi w rozszerzeniu Unii zobaczyli możliwoœć scentralizowania swoich zakupów, co jednak przysparza pewnych problemów ze względu na skomplikowane procedury administracyjne zwišzane z VATem. Cezariusz Szlachcic: Wkroczenie na rynek unijny wišże się przede wszystkim z możliwoœciš łatwiejszego wejœcia na rynki zagraniczne. Powstał jeden wspólny obszar handlowy, zniknęły bariery gospodarcze, w tym te najbardziej ucišżliwe, czyli celne. Cezex już od dawna przygotowywał się do tego wydarzenia. Postanowiliœmy wykorzystać pozytywne zmiany w handlu międzynarodowym i rozszerzyliœmy działalnoœć na rynek niemiecki. Od roku 2004 w Berlinie można kupić papiery z oferty firmy Cezex. Mariusz Siwak: Z naszego punktu widzenia niewiele. Uproszczono procedury administracyjne, import stał się łatwiejszy i niekiedy tańszy. Chyba nie można mówić o napływie zleceń z Zachodu, a tego się przecież spodziewano. Jan Dziedzic: W zasadzie niewiele, chyba tylko nastšpiło skrócenie czasu dostawy. Tomasz Jarosz: Łatwiejszy jest ruch towarowy w obrębie Unii, nastšpiło też skrócenie czasu realizacji dostaw z papierni ze względu na nowe rozwišzania celne. Znaczny wzrost eksportu spowodowany przystšpieniem do Unii wpływa korzystnie na sektor opakowaniowy, ale tu udział dystrybutorów papieru jest ograniczony. Przystšpienie do Unii w naszym przypadku nie miało, jak do tej pory, istotnego znaczenia, ponieważ w grupie PaperlinX, do której należy Mercator Papier, obowišzuje zasada ograniczenia działań biznesowych do obszaru własnego kraju. Jeżeli do polskich drukarń zacznš napływać znaczne iloœci nowych zleceń z obszaru ăstarej UniiÓ, to dopiero wtedy będzie można mówić o wpływie przystšpienia do Unii na polski rynek. Jakie nowoœci pojawiły się ostatnio w ofercie firmy? Joanna Smolińska: Cały rok 2004 to okres kontynuacji rozwoju oferty produktowej. W Sektorze Print, oferujšcym podłoża do druku dla poligrafii, nastšpiło rozszerzenie oferty o papiery i kartony ozdobne z kolekcji Courious. Wprowadziliœmy także wiele nowych formatów i gramatur do asortymentu papierów powlekanych i offsetowych. Stale więc rozrasta się rodzina papierów Black Label, Novatech i As. Tegorocznej jesieni w ofercie firmy Antalis pojawiły się także Kartboard Đ tektura introligatorska o bardzo wysokiej sztywnoœci, karton Ultrapack oraz nowe pozycje papierów samoprzylepnych Sticotac. Rozwój oferty dotyczył również Sektora Visual Communication (VisCom), do tej pory oferujšcego materiały dla rynku reklamowo-wystawienniczego. Poczštkowo w ofercie VisComu znajdowały się podstawowe materiały z tworzyw sztucznych, tzn. płyty PCW i plexi. Obecnie portfolio produktów przekracza 500 pozycji asortymentowych materiałów z tworzyw sztucznych z przeznaczeniem na rynki: reklamy, przemysłu i budownictwa. Jeszcze w grudniu tego roku do oferty papierów dla biur wprowadzimy papiery do wydruków fotorealistycznych znanej i cenionej na całym œwiecie marki Kodak. Michał Sawka: W strategii Arctic Paper zapisane jest nieustanne poszukiwanie nowych rozwišzań i zastosowań naszych produktów dla różnych segmentów rynku. Ostatnio do naszej oferty wprowadziliœmy wyjštkowe papiery wielowarstwowe pod nazwš Glacier, obecnie w gramaturze 300. Sš one produkowane z wybranych papierów firmy: Amber, Arctic i Munken przy użyciu różnych papierów po obu stronach, dajšc wiele różnych możliwoœci, a tym samym zastosowań. Oferujemy ponadto dotychczasowe papiery w wyższych gramaturach (300 i 400 g/m2) dzięki sklejeniu kilku warstw, uzyskujšc produkt o odpowiedniej powierzchni i wysokiej sztywnoœci. Cezariusz Szlachcic: Przez cały czas staramy się œledzić trendy na œwiatowych rynkach papieru i uzupełniać naszš ofertę o nowoœci. Dosyć dużo dzieje się w segmencie papierów ozdobnych. W ostatnich miesišcach wprowadziliœmy do oferty rewolucyjne papiery o nazwie 2/200 dajšce klientowi możliwoœć stworzenia absolutnie indywidualnego i oryginalnego papieru. Bogactwo wyszukanych wzorów, różnorodnoœć barw i dostępnoœć gramatur pozwalajš stworzyć ponad 100 000 kombinacji papieru. Oprócz tego wprowadziliœmy niezwykłe papiery Alezan, których faktura do złudzenia przypomina powierzchnię skóry oraz poszerzyliœmy ofertę ekskluzywnych, mienišcych się bajecznymi barwami, opalizujšcych i tłoczonych w paski papierów z kolekcji Majestic. Również w pozostałych segmentach stale poszukujemy nowych rozwišzań. W naszej ofercie niedawno pojawił się Duoplex, czyli wysokiej jakoœci pudełkowy karton makulaturowy, najwyższej klasy papiery do druku cyfrowego HighTech oraz Super Stick New, czyli seria papierów samoprzylepnych. Mariusz Siwak: Coraz wyraŸniej widać zainteresowanie rynku wydawniczego papierami drzewnymi do drukowania podręczników i ksišżek i ten segment naszej oferty jest jednym z ważniejszych. Jan Dziedzic: Co roku poszerza się nasza oferta papierów i kartonów ozdobnych. Wiele nowoœci również można znaleŸć w papierach do druku wielkoformatowego, atramentowego, foliach do druku laserowego oraz papierach i kalkach do ploterów. Tomasz Jarosz: W ostatnim okresie nie wprowadzaliœmy do oferty nowoœci. Skoncentrowaliœmy się na lepszym dostosowaniu posiadanego asortymentu do potrzeb rynkowych. Czy ostatnio wzrosły ceny papieru, a jeœli nie Đ czy firma przewiduje ich wzrost w przyszłym roku? Joanna Smolińska: Ceny papierów na rynku polskim w ostatnim czasie ulegały wahaniom, jak chociażby paŸdziernikowa podwyżka, która dotyczyła papierów do kopiowania. Jeœli chodzi o przyszły rok, to dostawcy od dawna zapowiadajš podwyżki, więc można się spodziewać, że ceny w 2005 roku wzrosnš. Ponadto rosnšca inflacja oraz wzrost cen paliw z pewnoœciš będš stopniowo wymuszały na dystrybutorach wzrost cen. Michał Sawka: W ostatnim czasie wielu dostawców planowało podwyżki cen, poważnych zmian jednak nie wprowadzono. Jednak nie najlepsze wyniki finansowe zarówno producentów, jak i dystrybutorów oraz wzrastajšca cena celulozy w krótkim czasie przyniosš wzrost cen. Niektórzy producenci już ogłosili podwyżki od pierwszego kwartału 2005. Cezariusz Szlachcic: W ostatnim okresie odnotowano kilkuprocentowy wzrost cen w sektorze papierów masowych i biurowych, który był skutkiem m.in. wzrostu cen celulozy. Nie odnotowano natomiast zmian cenowych w grupie papierów ozdobnych. Ponieważ jednak to papiery masowe majš największy udział w rynku, można pokusić się o stwierdzenie, że ogólnie ceny papieru wzrosły. Wpływ na cenę papieru sprzedawanego w Polsce ma także kurs euro, którego tendencja spadkowa niweluje w częœci podwyżki producentów. Jeœli zaœ chodzi o prognozy dotyczšce rynku, to większoœć producentów papieru zapowiada wzrost cen swoich produktów, co z pewnoœciš będzie skutkowało wzrostem cen u dystrybutorów. Mariusz Siwak: Ceny papierów, zwłaszcza importowanych, zależš od wielu czynników i doœć często ulegajš korektom w górę lub w dół. Ecco-Papier jest wyłšcznie dystrybutorem papieru, nie producentem, dlatego jako dystrybutor może reagować jedynie na ruchy po stronie producentów. Nie oznacza to, że każda podwyżka cen u producenta znajduje automatycznie odzwierciedlenie w naszym cenniku dla klientów. Jan Dziedzic: Wszystkie podwyżki papierów, jakie były wprowadzone w tym roku, zostały wyrównane przez spadek kursu walut, który zmusza producentów krajowych do obniżania cen wobec rosnšcej konkurencyjnoœci towaru z importu, np. papieru kserograficznego. W roku 2005 należy spodziewać się podwyżki cen papierów powlekanych. Tomasz Jarosz: W tym zakresie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Z jednej strony producenci podnieœli już ceny na rynkach zachodnich i wprowadzajš podwyżki także w Polsce. Z drugiej strony złotówka umocniła się w stosunku do euro niwelujšc częœciowo skutek podwyżek. Natomiast z pewnoœciš należy się spodziewać, że producenci wykażš determinację w tym zakresie, a ewentualne osłabienie złotówki zostanie przełożone na wyższe ceny. Czy cena wcišż ma decydujšce znaczenie dla polskich klientów? Joanna Smolińska: Cena była i jest ważnym elementem transakcji. Decyzje zakupowe podejmowane sš w dużej mierze na podstawie ceny. Niemniej coraz częœciej klienci zwracajš uwagę na inne elementy wynikajšce z ogólnych warunków sprzedaży, tj. terminowoœć dostaw, terminy płatnoœci czy jakoœć serwisu. Michał Sawka: Dla wielu klientów jest to cišgle dominujšcy czynnik decydujšcy o wyborze surowca. Dotyczy to szczególnie drukarń, choć doceniany jest także szeroko rozumiany serwis zwišzany z dostępnoœciš surowców. Wydawnictwa i agencje reklamowe częœciej poszukujš papierów lepiej dostosowanych do charakteru publikacji, istotniejsze od ceny staje się stworzenie wyróżniajšcego się produktu. Cezariusz Szlachcic: Cena nigdy nie miała i nie ma decydujšcego znaczenia dla polskich klientów. Jest oczywiœcie ważnym elementem przy podejmowaniu decyzji dotyczšcej wyboru i zakupu poszczególnych asortymentów, natomiast z całš pewnoœciš nie jest kwestiš kluczowš. Polscy klienci ogromnš wagę przywišzujš do jakoœci produktu, jak również elastycznoœci i terminowoœci dostawy. Sš to elementy często znacznie ważniejsze niż cena. Mariusz Siwak: Doœwiadczenia ostatniego roku skłaniajš nas do wniosku, że cena i jakoœć produktu liczš się jednakowo. Sš segmenty rynku, w których cena ma wcišż decydujšce znaczenie, ale cieszy nas to, że coraz częœciej klienci sš skłonni zapłacić więcej za lepszy produkt. Jan Dziedzic: Cena pozostaje nadal decydujšcym czynnikiem doboru dostawcy, ale często na równi z jakoœciš i skutecznoœciš serwisu. Duże i œrednie drukarnie wišzane sš z dostawcš poprzez zyskujšce na znaczeniu programy lojalnoœciowe. Tomasz Jarosz: Cena jest z pewnoœciš bardzo ważnym elementem uwzględnianym przy transakcjach i to nie tylko w Polsce. Nie jest natomiast jedynym kryterium branym pod uwagę. Istotna jest oczywiœcie kwestia jakoœci papieru, serwisu, zadowolenia ze współpracy etc. Jakich zmian na rynku można się spodziewać Pani/Pana zdaniem w najbliższym czasie? Joanna Smolińska: Najwięcej zmian w tym roku do branży poligraficznej wniosły tegoroczne targi drupa, które przede wszystkim pokazały, że innowacje to nie wszystko. Pod pojęciem nowoœci nie kryje się jedynie najwydajniejszy system drukujšcy czy ulepszona jakoœć druku. Obecna poligrafia to w pełni zautomatyzowany proces technologiczny od prepressu do postpressu, gdzie druk wspomagany jest przez JDF, PDF oraz workflow zarzšdzania kolorem i danymi cyfrowymi. Dla wydawnictw, agencji i drukarń stanowi to nowoczesne rozwišzanie umożliwiajšce komunikację i wglšd w czasie rzeczywistym w proces realizacji okreœlonych zleceń produkcyjnych. Ten trend do automatyzacji procesów technologicznych będzie się rozwijał, i to w dużej mierze przyczyni się do wzrostu efektywnoœci w firmach poligraficznych. Michał Sawka: Sytuacja na rynku polskim nie powinna się wyraŸnie zmienić. Mogš pojawić się pewne ruchy kapitałowe, gdyż udział w rynku niektórych firm jest niestabilny. Tutaj mogš mieć miejsce poważniejsze zmiany, które jednak nie wpłynš na obraz całoœci. Wiele zależy od kondycji finansowej poszczególnych firm. Zaœ od sytuacji ekonomicznej Polski i jej atrakcyjnoœci dla zagranicznych inwestorów zależy prawdopodobieństwo pojawienia się nowych graczy na tym rynku, które w obecnej chwili nie jest wysokie. Cezariusz Szlachcic: Rynek papierniczy w Polsce stał się w ostatnim okresie rynkiem w miarę stabilnym. Jeżeli będš jakieœ zmiany dotyczšce wielkoœci produkcji, to raczej nieznaczne. Dużo się w ostatnim czasie mówi o poprawie koniunktury i wzroœcie konsumpcji, co jednak w branży poligraficznej nie jest jeszcze odczuwalne. Rynek ten nie jest wrażliwy na lekkie zmiany koniunkturalne, ale z całš pewnoœciš, jeœli wzrost gospodarczy się utrzyma, to wkrótce również nasza branża odczuje jego efekty. Już dziœ dzięki różnicom kursu Cezex oraz inni dystrybutorzy papieru osišgnęli wielokrotnie wyższy zysk niż w latach ubiegłych. Jeszcze w tym roku można oczekiwać, iż dojdzie do połšczenia dwóch dużych dystrybutorów papieru w Europie, co w polskich warunkach będzie oznaczało zmniejszenie liczby ogólnopolskich hurtowników. Cezex pozostanie nadal samodzielnym podmiotem. Mariusz Siwak: Kolejnych konsolidacji na rynku dystrybucji papieru; pojawienia się na polskim rynku ăwielkich nieobecnychÓ Đ gigantów papierowych zajmujšcych czołowe pozycje w Europie Zachodniej. Myœlę, że w 2005 r. rynek wzroœnie o ok. 8%. Jan Dziedzic: W najbliższym czasie nie powinno być żadnych poważniejszych zmian na naszym rynku. Tomasz Jarosz: Popyt na papier jest w dużej mierze uzależniony od ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Jeżeli uda się utrzymać tempo wzrostu gospodarczego i przyrost PKB na planowanym poziomie, to wzroœnie także popyt na papier.