30 grudnia 2002 minęła 10. rocznica mierci Romana Tomaszewskiego Đ edytora, typografa, bibliofila, przez wiele lat zwišzanego również z Poligrafikš. Rocznica ta była okazjš do zorganizowania 30 listopada w Muzeum Drukarstwa Warszawskiego przy ul. Łuckiej wieczoru powięconego pamięci Romana Tomaszewskiego oraz wystawy obrazujšcej wszystkie dziedziny jego twórczej działalnoci, którš przygotowały pracownice Muzeum: Elżbieta Pokorzyńska i Barbara Mazurek.
Na ăwieczór zaduszkowyÓ przybyli członkowie rodziny Romana Tomaszewskiego: żona Czesława, córka Hanna i syn Andrzej (również znany w branży typograf, nasz kolega redakcyjny), a także bardzo licznie współpracownicy i osoby zwišzane z Romanem poprzez jego pasje i rozległe zainteresowania. Obecny był również prof. Janusz Durko, dyrektor Muzeum Historycznego, którego filiš jest Muzeum Drukarstwa Warszawskiego.
Wybór Muzeum Drukarstwa na miejsce spotkania nie był przypadkowy, gdyż Đ jak przypomniała witajšc goci dyrektor Muzeum, Barbara Rogalska Đ Roman Tomaszewski był inicjatorem założenia tej placówki wraz z kurator Wandš Szaniawskš, która następnie wspominała narodzenie się idei Muzeum Drukarstwa Warszawskiego i poczštki ekspozycji, jeszcze na Starym Miecie.
O swoich kontaktach z Romanem Tomaszewskim mówili w dalszym cišgu wieczoru m.in.: Michał Hilchen Đ księgoznawca i bibliofil; Barbara Petrozolin-Skowrońska Đ wieloletnia szefowa Encyklopedii PWN, działaczka PTWK; Zdzisław Piszczek Đ o Fundacji ăPro LibrisÓ na rzecz ratowania zagrożonych księgozbiorów będšcej przedmiotem szczególnych zabiegów Romana; Leonard Cichocki Đ poligraf, który pracował z nim w powojennym Wrocławiu; Jerzy Burski i Tomasz Kuczborski Đ szefowie studiów graficznych; historyk Henryk Bułhak z Zakładu Starych Druków Biblioteki Narodowej; Katarzyna Iwanicka z PTWK. Swego rodzaju podsumowaniem tych wspomnień była wypowied Adama Twardocha, jednego z najmłodszych uczestników spotkania, obecnego delegata polskiego w ATYPI, który powiedział, że wprawdzie osobicie nie znał Romana Tomaszewskiego, jednakże do tej pory jego nazwisko jest kluczem, który otwiera mu wszystkie drzwi.
Nic w tym dziwnego, gdyż Roman był jednoosobowš instytucjš. Jego zainteresowania i działalnoć zawodowa obejmowały wiele pól i dziedzin; było to Đ jak okrela jego syn Andrzej Đ ărozległe znawstwo, którym hojnie dzielił się z innymi. Zawsze chętny do pomocy, służšcy radš czerpanš z bogatego dowiadczenia, skupiał wokół swoich inicjatyw ludzi różnej profesji Đ grafików i redaktorów, poligrafów i edytorów, komputerowych programistów i instruktorów, bibliotekarzy i introligatorówÓ.
Roman Tomaszewski był zwišzany z drukarstwem od poczštków swego życia zawodowego; już przed wojnš pracował w drukarni, a podczas okupacji był ăpodziemnymÓ drukarzem w Poznaniu, co spowodowało jego aresztowanie przez gestapo i pobyt w obozach koncentracyjnych, m.in. w Mauthausen. Po wojnie był jednym z pierwszych, którzy rozpoczęli na Ziemiach Odzyskanych Đ w Szczecinie i we Wrocławiu Đ odbudowę polskiego drukarstwa.
Od roku 1947 przez 20 lat pracował w Spółdzielni Wydawniczej ăCzytelnikÓ jako szef produkcji i sprzedaży, a następnie dyrektor do spraw techniczno-wydawniczych i członek zarzšdu spółdzielni. W tym czasie zorganizował produkcję ok. 6000 tytułów ksišżek w łšcznym nakładzie 100 mln egz.; wiele z nich uzyskało nagrody w konkursach krajowych i międzynarodowych.
Od 1957 roku Roman Tomaszewski zaangażował się w działalnoć Polskiego Towarzystwa Wydawców Ksišżek; był m.in. członkiem prezydium i wiceprezesem, a także organizatorem konkursu na ăNajlepiej wydane ksišżki rokuÓ (kontynuowanego także obecnie) i przewodniczšcym jury konkursowego w latach 1968-72.
W roku 1968 rozpoczšł pracę w Zjednoczeniu Przemysłu Poligraficznego jako główny specjalista ds. pism drukarskich; zakończył jš w 1981 przechodzšc na emeryturę. W latach 1969-76 zorganizował i prowadził Orodek Pism Drukarskich w Warszawie Đ pierwszš w kraju placówkę zajmujšcš się rozwojem i projektowaniem liternictwa poligraficznego. Zaprojektowano tam 10 nowych krojów pism, m.in. polskš wersję pisma OCR-B do automatycznego rozpoznawania tekstów maszynopisowych. Jednoczenie prowadził wykłady (w latach 1969-75) z dziedziny projektowania liternictwa drukarskiego w warszawskiej, krakowskiej i katowickiej ASP, Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi, a także w Sztokholmie i Pradze.
W latach siedemdziesištych Roman Tomaszewski Đ dzięki kontaktom z Instytutem Automatyki PAN Đ przyczynił się do skonstruowania pierwszych w Polsce optycznych czytników tekstów CTM-02 i CTM-03, zainstalowanych następnie w Domu Słowa Polskiego; skracały one cykl produkcji ksišżek o blisko pół roku.
Działalnoć Romana nie ograniczała się do kraju. Od roku 1965 uczestniczył w pracach międzynarodowego stowarzyszenia typograficznego ATYPI; od 1974 był członkiem Zarzšdu Głównego. Reprezentował Polskę na międzynarodowych imprezach, organizował też w Polsce wystawy obrazujšce dorobek zagranicznych twórców oraz m.in. kongres ATYPIŐ75 w Warszawie i Krakowie i seminarium ATYPIŐ88 w Gdańsku.
W ostatnich latach życia powięcił się swojej pasji Đ ochronie i konserwacji zabytkowych ksišżek, tworzšc Fundację ăPro LibrisÓ.
Nie sposób pominšć również zwišzków Romana z Poligrafikš. W jego bogatym dorobku publicystycznym obejmujšcym ponad 400 artykułów zamieszczonych na łamach polskich i zagranicznych czasopism fachowych Poligrafika zajmowała miejsce szczególne. Od 1962 roku wchodził w skład kolegium redakcyjnego, od 1965 przez kilka lat pełnił funkcję zastępcy redaktora naczelnego. O jego zaangażowaniu w prace nad pismem wiadczš m.in. wspomnienia syna, który zapamiętał z dzieciństwa wieczory spędzane z tatš przy łamaniu Poligrafiki. Z pewnociš miało to wpływ na póniejsze zwišzanie się Andrzeja Tomaszewskiego z naszym miesięcznikiem, które szczęliwie trwa do dzi.
W 1966 roku Roman stworzył i redagował przez kilka lat pismo ăLiteraÓ powięcone problematyce liternictwa drukarskiego i typografii, które ukazywało się jako dodatek do Poligrafiki.
Za dokonania na rzecz ksišżki i drukarstwa przyznano Romanowi Tomaszewskiemu prestiżowš międzynarodowš Nagrodę Gutenberga (Gutenberg Preiss). Wyróżniono go również tytułem ăZasłużonego DrukarzaÓ oraz ăMedalem 500-lecia Drukarstwa w PolsceÓ.
Roman Tomaszewski został także odznaczony Krzyżem Oficerskim ăPolonia RestitutaÓ.
Wszyscy, którzy znali Romana, mylš o nim tak, jak to pięknie wyraził jeden z jego przyjaciół: ăTacy jak On czyniš ten wiat akceptowalnymÓ. IZ
Podziękowania dla Muzeum Drukarstwa Warszawskiego za udostępnienie bibliografii do artykułu.