Harry Potter i… Poznańskie Zakłady Graficzne SA
6 gru 2016 14:42

Poznańskie Zakłady Graficzne SA to zakład o ponad 100-letniej działalnoœci. Poczštek dzisiejszej firmy stanowiły drukarnie dwóch przedwojennych firm drukarsko-wydawniczych: polska Drukarnia i Księgarnia Œw. Wojciecha oraz niemiecka drukarnia i wydawnictwo ăConcordiaÓ. W czasie tegorocznych targów POLIGRAFIA zakłady dołšczyły do elity drukarń, które posiadajš certyfikat ISO. Podczas wręczania medali na targach w Poznaniu Jerzy Œlusarek Đ przedstawiciel firmy RWTUV przekazał Aleksandrowi Pikoszowi Đ prezesowi zarzšdu i dyrektorowi naczelnemu Poznańskich Zakładów Graficznych SA certyfikat jakoœci ISO 9002. Certyfikat ten jest sukcesem całej załogi Đ podkreœlał w czasie rozmowy z nami Aleksander Pikosz. Đ Pracowaliœmy na ten sukces ponad rok. Przeprowadzaliœmy szkolenia dla całej załogi i przygotowywaliœmy odpowiedniš dokumentację. To wszystko doprowadziło do sukcesu, jakim jest posiadanie certyfikatu. Cieszymy się z niego, ale już dziœ wiemy, że czeka nas ciężka praca, ponieważ musimy robić wszystko, aby ten certyfikat utrzymać. Poznańskie Zakłady Graficzne SA zdecydowały się na wdrażanie ISO, bo wymusiła to na nich sytuacja rynkowa. Po pierwsze chcieli być wiarygodni dla swoich klientów i chcieli, by prezentowana przez nich jakoœć była potwierdzona odpowiednim certyfikatem, ale przede wszystkim nie chcieli stracić swoich obecnych zleceniodawców, którzy warunkowali przyszłš współpracę posiadanym przez firmę certyfikatem (wœród nich były Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne SA). ISO 9002 sytuuje zakład w elicie drukarń, które taki certyfikat posiadajš (warto zaznaczyć, że jest on trzeciš drukarniš dziełowš, która ISO wdrożyła), ale to zbyt krótki czas, by mówić o wymiernych korzyœciach z wdrożenia; nie przybyło klientów, nie ma większej liczby zleceń, choć ISO zdecydowanie uporzšdkowało pewne sprawy w przedsiębiorstwie. W obecnej, trudnej dla poligrafii sytuacji cieszymy się Đ mówi Piotr Klatkiewicz, kierownik działu marketingu Poznańskich Zakładów Graficznych Đ że nie odchodzš od nas nasi stali klienci. Konkurencja wœród drukarń jest ogromna i wszyscy wiemy, że branża poligraficzna przeżywa kryzys, a jednak mimo wszystko udaje się nam drukować takie pozycje, jak choćby bardzo modny ostatnio i czytany przez wszystkich ăHarry PotterÓ angielskiej pisarki Joanne K. Rowling, wydanej przez Wydawnictwo Media Rodzina. Poznańskie Zakłady Graficzne SA, tak jak inne drukarnie w Polsce, dotyka również wprowadzony od stycznia 22% VAT na usługi drukowania ksišżek. Wprowadzenie tego obcišżenia na rzecz budżetu państwa spowodowało przede wszystkim pogorszenie płynnoœci finansowej Spółki Đ mówi Krystyna Gauza, dyrektor do spraw ekonomiczno-finansowych Poznańskich Zakładów Graficznych SA. Đ Wydawca płaci faktury za wykonane przez naszš Spółkę usługi w terminie od 60 do 180 dni, a my mamy obowišzek zapłaty podatku VAT od wartoœci sprzedaży dokonanej w danym miesišcu w terminie do 25. następnego miesišca. Zatem gotówka, której jeszcze nie otrzymaliœmy od wydawcy, musi być odprowadzona do budżetu. Spełniamy ten obowišzek z własnych œrodków, które mogłyby być wykorzystane na cele inwestycyjne Đ na rozwój lub operacje finansowe. Ponadto wprowadzenie 22% podatku VAT na usługi drukowania ksišżek przy utrzymaniu stawki zerowej VAT na import ksišżek przyczyniło się do spadku popytu na nasze usługi. Wydawcy coraz częœciej zlecajš druk ksišżek za granicš. Spadek zaœ popytu na nasze usługi oznacza spadek gotówki na bieżšcš działalnoœć. Trudnoœci w drukarniach takich jak Poznańskie Zakłady Graficzne SA wynikajš również z faktu, że w ostatnich latach poważnie malejš nakłady ksišżek (wyjštkiem jest tu wspomniany ăHarry PotterÓ, którego nakład oscyluje około 300 000 egzemplarzy). Przede wszystkim malejš nakłady podręczników, a druk wydawnictw naukowych i podręczników stanowi 55% produkcji Poznańskich Zakładów (wystarczy wspomnieć tu chociażby elementarz Falskiego z Alš i Asem na okładce, który od poczštku drukowany był w Poznańskich Zakładach, tyle tylko, że ówczeœnie w nakładzie 300 000 egzemplarzy, a obecnie tylko 10 000). Prezes Pikosz mimo wszystko jest optymistš. Rok 2000 drukarnia zakończyła dodatnim wynikiem finansowym i ma nadzieję, że podobnie zakończy się rok obecny Đ jeden z najtrudniejszych dla poligrafii. O inwestycjach na przyszłoœć prezes Pikosz nie mówi. Zapytany, czy drukarnia będzie wdrażała certyfikat ISO 14 000, odpowiada: Wszystkie nasze wysiłki musimy skoncentrować na tym, by utrzymać otrzymany niedawno certyfikat. Przed nami szereg audytów, które majš udowodnić, że drukujemy z naprawdę wysokš jakoœciš. Poza tym budynek, w którym się mieœcimy, mimo iż jego lokalizacja jest bardzo dobra (Poznańskie Zakłady znajdujš się w centrum Poznania), ma już przeszło 150 lat i dostosowanie go do wymagań, jakie wišżš się z wprowadzaniem ISO œrodowiskowego, byłoby niezmiernie trudne. A na budowę nowego zakładu drukarnia obecnie nie może sobie pozwolić. Poczynione w ostatnim czasie inwestycje nie pozwalajš jej na wydatki tego rzędu. Bo warto zaznaczyć, że drukarnia cały czas inwestuje również w udoskonalanie swojego parku maszynowego. W ostatnim czasie zakupiła maszynę MAN Roland 700 w formacie B1, która jest kolejnš maszynš tej firmy w drukarni. Wyposażona jest w urzšdzenie do drukowania na odwrotnej stronie i elementy automatyzacji procesu przygotowania maszyny do druku Đ automatycznš wymianę płyt PPL, myjkę cylindrów gumowych, regulację farby i registra z pulpitu sterujšcego oraz urzšdzenie do kontroli jakoœci druku z możliwoœciš automatycznej korekty w czasie pracy maszyny. Uruchomiono jš na poczštku stycznia bieżšcego roku. Poza maszynami drukujšcymi Rolanda w drukarni pracuje się na maszynach introligatorskich firm Kolbus i Wohlenberg. Drukarnia posiada też nowoczesne urzšdzenia do foliowania firmy Caslam. Poznańskie Zakłady Graficzne SA specjalizujš się w produkcji ksišżek szytych nićmi lub klejonych, w każdym rodzaju oprawy twardej (złożonej), tłoczonej foliš, z obwolutš oraz w oprawie broszurowej albo zeszytowej (prostej). Ponadto w zakładzie drukuje się wszelkie materiały promocyjne, takie jak: foldery firmowe, reklamówki, plakaty, akcydensy, katalogi, albumy, kalendarze, etykiety, a także druki z numeracjš. Produkcja Poznańskich Zakładów Graficznych SA powišzana jest z największymi wydawnictwami w Polsce, takimi jak: wspomniane Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne SA, Nasza Księgarnia, WNT, Zysk i S-ka, Wiedza Powszechna, Czytelnik. Cały czas pracuje się tutaj w systemie trzyzmianowym i mimo wielu przeszkód, z rywalizacji na trudnym dzisiejszym rynku zakłady wychodzš zwycięsko. Wobec tego chciałoby się rzec parafrazujšc to, co o ksišżce ăHarry Potter i...Ó napisał ăTimeÓ: jeœli ktokolwiek sšdzi, że w dobie komputerów sztuka czytania zaniknie, a drukarnie dziełowe przestanš istnieć, to niezawodny to znak, że jest mugolem (kto to taki? Đ polecam lekturę ăHarry PotteraÓ).