Poznańskie Zakłady Graficzne SA to zakład o ponad 100-letniej działalnoci. Poczštek dzisiejszej firmy stanowiły drukarnie dwóch przedwojennych firm drukarsko-wydawniczych: polska Drukarnia i Księgarnia w. Wojciecha oraz niemiecka drukarnia i wydawnictwo ăConcordiaÓ.
W czasie tegorocznych targów POLIGRAFIA zakłady dołšczyły do elity drukarń, które posiadajš certyfikat ISO. Podczas wręczania medali na targach w Poznaniu Jerzy lusarek Đ przedstawiciel firmy RWTUV przekazał Aleksandrowi Pikoszowi Đ prezesowi zarzšdu i dyrektorowi naczelnemu Poznańskich Zakładów Graficznych SA certyfikat jakoci ISO 9002. Certyfikat ten jest sukcesem całej załogi Đ podkrelał w czasie rozmowy z nami Aleksander Pikosz. Đ Pracowalimy na ten sukces ponad rok.
Przeprowadzalimy szkolenia dla całej załogi i przygotowywalimy odpowiedniš dokumentację. To wszystko doprowadziło do sukcesu, jakim jest posiadanie certyfikatu. Cieszymy się z niego, ale już dzi wiemy, że czeka nas ciężka praca, ponieważ musimy robić wszystko, aby ten certyfikat utrzymać.
Poznańskie Zakłady Graficzne SA zdecydowały się na wdrażanie ISO, bo wymusiła to na nich sytuacja rynkowa. Po pierwsze chcieli być wiarygodni dla swoich klientów i chcieli, by prezentowana przez nich jakoć była potwierdzona odpowiednim certyfikatem, ale przede wszystkim nie chcieli stracić swoich obecnych zleceniodawców, którzy warunkowali przyszłš współpracę posiadanym przez firmę certyfikatem (wród nich były Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne SA).
ISO 9002 sytuuje zakład w elicie drukarń, które taki certyfikat posiadajš (warto zaznaczyć, że jest on trzeciš drukarniš dziełowš, która ISO wdrożyła), ale to zbyt krótki czas, by mówić o wymiernych korzyciach z wdrożenia; nie przybyło klientów, nie ma większej liczby zleceń, choć ISO zdecydowanie uporzšdkowało pewne sprawy w przedsiębiorstwie. W obecnej, trudnej dla poligrafii sytuacji cieszymy się Đ mówi Piotr Klatkiewicz, kierownik działu marketingu Poznańskich Zakładów Graficznych Đ że nie odchodzš od nas nasi stali klienci. Konkurencja wród drukarń jest ogromna i wszyscy wiemy, że branża poligraficzna przeżywa kryzys, a jednak mimo wszystko udaje się nam drukować takie pozycje, jak choćby bardzo modny ostatnio i czytany przez wszystkich ăHarry PotterÓ angielskiej pisarki Joanne K. Rowling, wydanej przez Wydawnictwo Media Rodzina.
Poznańskie Zakłady Graficzne SA, tak jak inne drukarnie w Polsce, dotyka również wprowadzony od stycznia 22% VAT na usługi drukowania ksišżek. Wprowadzenie tego obcišżenia na rzecz budżetu państwa spowodowało przede wszystkim pogorszenie płynnoci finansowej Spółki Đ mówi Krystyna Gauza, dyrektor do spraw ekonomiczno-finansowych Poznańskich Zakładów Graficznych SA. Đ Wydawca płaci faktury za wykonane przez naszš Spółkę usługi w terminie od 60 do 180 dni, a my mamy obowišzek zapłaty podatku VAT od wartoci sprzedaży dokonanej w danym miesišcu w terminie do 25. następnego miesišca. Zatem gotówka, której jeszcze nie otrzymalimy od wydawcy, musi być odprowadzona do budżetu. Spełniamy ten obowišzek z własnych rodków, które mogłyby być wykorzystane na cele inwestycyjne Đ na rozwój lub operacje finansowe. Ponadto wprowadzenie 22% podatku VAT na usługi drukowania ksišżek przy utrzymaniu stawki zerowej VAT na import ksišżek przyczyniło się do spadku popytu na nasze usługi. Wydawcy coraz częciej zlecajš druk ksišżek za granicš. Spadek za popytu na nasze usługi oznacza spadek gotówki na bieżšcš działalnoć.
Trudnoci w drukarniach takich jak Poznańskie Zakłady Graficzne SA wynikajš również z faktu, że w ostatnich latach poważnie malejš nakłady ksišżek (wyjštkiem jest tu wspomniany ăHarry PotterÓ, którego nakład oscyluje około 300 000 egzemplarzy). Przede wszystkim malejš nakłady podręczników, a druk wydawnictw naukowych i podręczników stanowi 55% produkcji Poznańskich Zakładów (wystarczy wspomnieć tu chociażby elementarz Falskiego z Alš i Asem na okładce, który od poczštku drukowany był w Poznańskich Zakładach, tyle tylko, że ówczenie w nakładzie 300 000 egzemplarzy, a obecnie tylko 10 000).
Prezes Pikosz mimo wszystko jest optymistš. Rok 2000 drukarnia zakończyła dodatnim wynikiem finansowym i ma nadzieję, że podobnie zakończy się rok obecny Đ jeden z najtrudniejszych dla poligrafii. O inwestycjach na przyszłoć prezes Pikosz nie mówi. Zapytany, czy drukarnia będzie wdrażała certyfikat ISO 14 000, odpowiada: Wszystkie nasze wysiłki musimy skoncentrować na tym, by utrzymać otrzymany niedawno certyfikat. Przed nami szereg audytów, które majš udowodnić, że drukujemy z naprawdę wysokš jakociš. Poza tym budynek, w którym się miecimy, mimo iż jego lokalizacja jest bardzo dobra (Poznańskie Zakłady znajdujš się w centrum Poznania), ma już przeszło 150 lat i dostosowanie go do wymagań, jakie wišżš się z wprowadzaniem ISO rodowiskowego, byłoby niezmiernie trudne.
A na budowę nowego zakładu drukarnia obecnie nie może sobie pozwolić. Poczynione w ostatnim czasie inwestycje nie pozwalajš jej na wydatki tego rzędu. Bo warto zaznaczyć, że drukarnia cały czas inwestuje również w udoskonalanie swojego parku maszynowego. W ostatnim czasie zakupiła maszynę MAN Roland 700 w formacie B1, która jest kolejnš maszynš tej firmy w drukarni. Wyposażona jest w urzšdzenie do drukowania na odwrotnej stronie i elementy automatyzacji procesu przygotowania maszyny do druku Đ automatycznš wymianę płyt PPL, myjkę cylindrów gumowych, regulację farby i registra z pulpitu sterujšcego oraz urzšdzenie do kontroli jakoci druku z możliwociš automatycznej korekty w czasie pracy maszyny. Uruchomiono jš na poczštku stycznia bieżšcego roku. Poza maszynami drukujšcymi Rolanda w drukarni pracuje się na maszynach introligatorskich firm Kolbus i Wohlenberg. Drukarnia posiada też nowoczesne urzšdzenia do foliowania firmy Caslam.
Poznańskie Zakłady Graficzne SA specjalizujš się w produkcji ksišżek szytych nićmi lub klejonych, w każdym rodzaju oprawy twardej (złożonej), tłoczonej foliš, z obwolutš oraz w oprawie broszurowej albo zeszytowej (prostej). Ponadto w zakładzie drukuje się wszelkie materiały promocyjne, takie jak: foldery firmowe, reklamówki, plakaty, akcydensy, katalogi, albumy, kalendarze, etykiety, a także druki z numeracjš. Produkcja Poznańskich Zakładów Graficznych SA powišzana jest z największymi wydawnictwami w Polsce, takimi jak: wspomniane Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne SA, Nasza Księgarnia, WNT, Zysk i S-ka, Wiedza Powszechna, Czytelnik. Cały czas pracuje się tutaj w systemie trzyzmianowym i mimo wielu przeszkód, z rywalizacji na trudnym dzisiejszym rynku zakłady wychodzš zwycięsko.
Wobec tego chciałoby się rzec parafrazujšc to, co o ksišżce ăHarry Potter i...Ó napisał ăTimeÓ: jeli ktokolwiek sšdzi, że w dobie komputerów sztuka czytania zaniknie, a drukarnie dziełowe przestanš istnieć, to niezawodny to znak, że jest mugolem (kto to taki? Đ polecam lekturę ăHarry PotteraÓ).