Heidelberg szkoli
6 gru 2016 14:44
W dniach 23Đ24 wrzenia br. 39 studentów z wybranych polskich uczelni (Instytut Papiernictwa i Poligrafii Politechniki Łódzkiej, Instytut Poligrafii Politechniki Warszawskiej, Wydział Informatyki Politechniki Szczecińskiej) tradycyjnie już wzięło udział w elitarnym szkoleniu Print Media Academy (PMA) firmy Heidelberg. Był to dwudniowy kurs obejmujšcy seminaria i warsztaty prowadzone przez specjalistów z Heidelberg Niemcy, a wspierane przez Tomasza Jasińskiego oraz Marka Kardela, przedstawicieli Heidelberg Polska.
Firma Heidelberg poza oferowaniem sprzętu i oprogramowania zapewnia stały dopływ wiedzy i umiejętnoci specjalistycznych w dziedzinie poligrafii. Print Media Academy powstała w celu zapewnienia cišgłej konfrontacji sytuacji przemysłu poligraficznego z nowymi wyzwaniami stawianymi przez szybki rozwój zaawansowanych technologii. Jest to międzynarodowe centrum wymiany informacji, szkoleń i wiedzy.
Do współpracy zostały zaproszone także polskie uczelnie. Raz do roku odbywa się szkolenie organizowane specjalnie dla studentów z trzech uczelni w Polsce (IPPPŁ, WIPS, IPPW). Aby wzišć w nim udział, niejednokrotnie trzeba pokonać silnš konkurencję. Najsilniejsza walka o udział w kursie miała w tym roku miejsce na Wydziale Informatyki Politechniki Szczecińskiej. Sporód kilkudziesięciu chętnych wyłoniono czterech najlepszych, a byli to: Marta Berczyńska, Dominika Ciok, Natalia Szrejder oraz Przemysław Filar. To oni pod opiekš mgr. inż. Michała Masłowskiego uczestniczyli w szkoleniu.
PMA HeidelbergŐ04
Budynek szkoleniowy PMA jest nowoczesnš, przycišgajšcš wzrok bryłš, wykonanš ze szkła. Przed wejciem wita kursantów koń Đ ămaskotkaÓ: The S-Printing Horse. Pierwszy dzień szkoleń był powięcony przedstawieniu działalnoci firmy, zapoznaniu z ofertš, przedstawieniu głównych produktów. Przywitał nas Horst Schmidt (Product Manager Seminars & Workshops), który przeprowadził prezentację o firmie Heidelberg. Wspomogła go Tania Gartner, która przedstawiła najważniejsze orodki Heidelberga w Niemczech. Następnie Amadeo Rieger przedstawił nowoci i trendy na rynku poligraficznym po targach drupa. Dalej mielimy możliwoć zapoznania się z nowociami w dziedzinie oprogramowania, które prezentował Axel Becker oraz z systemem workflow dla drukarni Đ PRINECT, o którym opowiadał Jeff Ellis. Po dniu tak obfitujšcym w informacje i wrażenia zostalimy zaproszeni przez firmę Heidelberg na uroczystš kolację.
W drugim dniu przewidziano zwiedzanie fabryki offsetowych maszyn drukujšcych mieszczšcej się w Wiesloch, a także warsztaty w budynku PMA. W fabryce o powierzchni prawie 88 boisk sportowych znajduje zatrudnienie 6240 osób. Montowane sš tam podzespoły mechaniczne, elektroniczne, odbywa się montaż maszyn. Znajdujš się tam szkoła zawodowa, centralny magazyn częci zamiennych oraz centrum logistyczne. Moglimy oglšdać z bliska wszystko to, o czym nas uczono, co moglimy znać jedynie z teoretycznego punktu widzenia. Warsztaty również były interesujšce, ponieważ mielimy dostęp do drukarni PMA Center, gdzie pod okiem specjalistów zapoznawalimy się z urzšdzeniami: od druku po wykańczanie. Warto dodać, że oprócz wyczerpujšcej wiedzy technicznej na temat budowy i działania urzšdzeń sami moglimy zapoznać się z mechanizmami: nie co dzień ma się możliwoć samodzielnego oglšdania wnętrza maszyn. Na pewno wszyscy uczestnicy zapamiętali wykład o systemie Prinect, a także pokazywane podczas warsztatów: maszynę offsetowš Speedmaster XL 105, nawietlarkę CtP Suprasetter oraz złamywarkę i gilotynę (Polar).
Bardzo żałowalimy, że skrócono nam czas kursu do dwóch dni. Mimo wyczerpujšcego tempa i natłoku wrażeń, większoć odczuwała niedosyt.
Atmosfera stworzona przez firmę Heidelberg była na tyle inspirujšca, że częć z nas poważnie zaczęła zastanawiać się nad kierunkami stricte poligraficznymi (zamiast np. papiernictwa). W opinii stałego bywalca (w charakterze opiekuna) szkoleń PMA Đ Michała Masłowskiego (WIPS), z roku na rok można zaobserwować podnoszenie poprzeczki przez Heidelberg. Ostatni wyjazd w jego opinii był jak dotychczas najbardziej udany tak pod względem merytorycznym, jak i personalnym (bardzo chwalił nowe osoby prowadzšce szkolenia oraz wprowadzenie nowej metodyki nauczania).
Kolejne szkolenie odbędzie się za rok. Na pewno warto w nim uczestniczyć, ponieważ inicjatywa firmy Hei-delberg jest jak na razie jedynš w swoim rodzaju.