Kolejne inwestycje firmy Interak
6 gru 2016 14:43

Drukarnia Interak Andrzeja Krzewiny w Czarnkowie w 2001 roku poszerzyła swojš ofertę specjalizujšc się w drukowaniu i oprawie ksišżek (o dynamicznym rozwoju Drukarni Interak czytaj w Poligrafice nr 4/2002). W drugiej połowie 2002 roku w Czarnkowie zainstalowano nowoczesnš linię do opraw introligatorskich firmy Kolbus (dostawcš urzšdzeń była firma Introzap z Tych) oraz drugš oœmiokolorowš maszynę Heidelberg Speedmaster 102 8P+L+R. Podstawowy zestaw linii opraw składa się ze zbieraczki, z oklejarki, transporterów suszšco-chłodzšcych, trójnoża oraz układarki gotowych egzemplarzy w stosy. Zbieraczka ZU 840 to najnowsze rozwišzanie stosowane tylko w maszynach firmy Kolbus; maszyna pobiera składki zgodnie z kierunkiem biegu produktu. Według dostawcy szczególne zalety zbieraczki ZU 840 sš następujšce: Ľ Wysokoœć maszyny (miejsce nakładania składek) wynosi 920 mm, co jest ergonomicznym rozwišzaniem dla obsługi uzupełniajšcej składki. Ľ System rozdzielania i podawania składek oparty jest na odpowiednim sterowaniu powietrzem (nadmuch lub zasysanie), co zapewnia doprowadzenie pojedynczych składek do kanału transportowego. Ľ Dowolne stanowisko zbierania może być zamienione na specjalny nakładak przyklejajšcy CD, próbki kosmetyczne itp. lub nakładak pobierajšcy składki z naddatkiem od strony grzbietowej (np. strony rozkładowe) lub z elektrostatycznym umiejscawianiem insertów, np. kartek pocztowych. Zbieraczka ZU 840 pracuje z prędkoœciš do 15 000 taktów/h i posiada szereg udogodnień oraz zabezpieczeń (np. zasada pracy kaskadowej, prowadzenie produktu na poduszce powietrznej, skaner do rozpoznawania odpowiednich składek i odczytywania poprawnoœci ich umieszczania, wyprowadzanie zebranego produktu do szycia). Drugim segmentem linii połšczonym ze zbieraczkš jest oklejarka KM 472.A. Jest to urzšdzenie przystosowane do produkcji ksišżek i czasopism klejonych lub szytych, jak również do oklejania bloku ksišżkowego z paskiem wzmacniajšcym grzbiet przygotowanego do oprawy twardej. Oklejarkę wyposażono też w możliwoœć poprzecznego wzmacniania grzbietu. Ma ona szereg rozwišzań ułatwiajšcych pracę operatorowi oraz podwyższajšcych jakoœć produktów, np.: dialog maszyny z oklejarkš przy wyborze typu produkcji, ustawianie maszyny, zapamiętanie ustawień dla produkcji powtarzajšcej się, wskazania występujšcych ewentualnych zatrzymań i sposobu ich usunięcia. Wprowadzenie wsadu ksišżkowego do oklejarki po utrzšsaniu (wyrównaniu) produktu następuje poprzez kleszczowy podajnik do kolejnych 27 zacisków transportujšcych trzymajšcych wkład w czasie wszystkich procesów w oklejarce. Każdš z 27 klamer można otworzyć w dowolnym miejscu maszyny przy użyciu niewielkiej siły. Oklejarka oferuje też rozbudowany zespół frezowania Đ następujšce po sobie stacje z różnymi frezami (np. œcinajšcy pyłowy lub paskowy, wyrównujšcy, nacinajšcy i do mikronacięć oraz szczotkowy zespół czyszczšcy z pyłów papierowych) sš dostosowane do rodzaju papieru i przeznaczenia produktu. W urzšdzeniu znajdujš się dwa zespoły nakładania kleju na grzbiet wsadu ze stacjš suszenia promiennikami podczerwieni umieszczonš pomiędzy klejownikami oraz klejownik nakładania bocznego. Istnieje możliwoœć wymiany klejowników w zależnoœci od rodzaju produkcji, tj. na klej dyspersyjny, klej topliwy lub na klejenie klejami syntetycznymi typu PUR. Oklejarka jest też wyposażona w wymienne klejowniki boczne z wymiennymi tarczami nanoszenia kleju. Każdy klejownik posiada system sterowania rozpoczęciem i zakończeniem nanoszenia kleju i gruboœciš nanoszenia, regulację temperatury kleju oraz oddzielnš regulację temperatury wałka zbierajšcego nadmiar kleju (wyższa temperatura wałka zbierajšcego zapobiega cišgnięciu się kleju). Utrzymywanie właœciwej temperatury kleju topliwego w przypadku zatrzymania maszyny umożliwia (po wznowieniu produkcji) przyklejanie okładki do grzbietu wsadu ksišżkowego. Urzšdzenie wyposażono w rotacyjny nakładak okładek z możliwoœciš zacišgania okładek ze skrzydełkami i dwa rodzaje narzędzi do przegniatania okładki Đ 4 lub 6 przegnieceń. Na oklejarce KM można wykonywać różne rodzaje produkcji: oprawę prostš, szwajcarskš, inne oprawy specjalne, przygotowanie wkładu ksišżkowego do oprawy twardej. Faza suszenia to zespół taœm suszšco-chłodzšcych, włšcznie z wieżš, która minimalizuje wielkoœć potrzebnej powierzchni produkcyjnej. Ostatnim segmentem linii opraw sš trójnóż i układarka stosów. Trójnóż typu HD 15.P pracuje w systemie rotacyjnym z dodatkowymi nacięciami grzbietów oraz obcina produkty z trzech stron pojedynczo lub w paczkach po kilka produktów; maksymalna wysokoœć stosu wynosi 80 mm. Wprowadzanie i wyprowadzanie produktów odbywa się za pomocš mechanizmu kleszczowego. Układarka stosów Rima umożliwia krzyżowe układanie produktów wg wyboru operatora. Wszystkie maszyny sš sterowane i ustawiane poprzez system komputerowy firmy Kolbus, tzw. Copilot. W czasie wizyty w drukarni Interak zwróciliœmy się do prezesa Andrzeja Krzewiny z proœbš o udzielenie krótkiego wywiadu. Co zmieniło się w Pana firmie po instalacji linii opraw, czy konfiguracja linii umożliwia oprawę zarówno broszurowš, jak i twardš? Andrzej Krzewina: Instalacja linii była jednym z elementów projektu inwestycyjnego realizowanego przez naszš drukarnię od 1999 roku. Projekt ten zakładał uzyskanie w krótkim okresie znacznego potencjału produkcyjnego. Aby to osišgnšć, musieliœmy założyć dużš produktywnoœć w każdym z procesów oraz dużš płynnoœć pomiędzy nimi. Planowaliœmy zwiększenie mocy produkcyjnej równolegle we wszystkich procesach. W drukarni pracuje obecnie 26 zespołów drukujšcych B1, w tym dwie 8-kolorowe maszyny Heidelberg Speedmaster SM 102 8P+L+R, obie wyposażone w urzšdzenia umożliwiajšce druk również z roli. Duża produktywnoœć w drukowaniu wymuszała zwiększenie mocy w procesach złamywania arkusza, szycia nićmi oraz procesach oprawy. Decydujšc się na zakup linii do oprawy firmy Kolbus okreœliliœmy bardzo szczegółowo nasze obecne i przyszłe potrzeby. Teraz po kilku miesišcach jej użytkowania uzyskaliœmy potwierdzenie właœciwego wyboru osišgajšc satysfakcjonujšce nas wydajnoœci netto w zakresie małych, œrednich, a także dużych nakładów, przy których uzyskujemy wydajnoœci do 8000 bloków/h. Warto wspomnieć tu również o samej konfiguracji i wyposażeniu maszyny. Obecna konfiguracja pozwala na pracę w kilku trybach. Maszyna może jednoczeœnie zbierać bloki do szycia i oprawiać już zszyte bloki z automatycznym wykładaniem i nakładaniem. Wykorzystywana jest zarówno do przemysłowej produkcji, jak i wysokojakoœciowych opraw w mniejszych nakładach, w tym dwóch nowych opraw otabind oraz szwajcarskiej broszury. Produkuje również gotowy blok do oprawy twardej. Jej możliwoœci pozwalajš nam na dużš elastycznoœć zarówno przy produkcji ksišżek, jak i materiałów reklamowych. Jakie ma Pan dalsze plany co do swojej dynamicznie rozwijajšcej się firmy po niespełna rocznej eksploatacji linii opraw firmy Kolbus? A.K.: Dalsze nasze plany zwišzane sš z realizacjš drugiej częœć projektu INTERAK 2005. W tym roku zamykamy pierwszy jego etap rozpoczęty w 1999 roku zainstalowaniem systemu CtP. Od tego momentu realizujemy nasz projekt inwestycyjny zwišzany z nowš strategiš firmy. Drukarnia Interak jest dzisiaj firmš zaprojektowanš i stworzonš praktycznie od nowa. Wszystko to, co robiliœmy do 1999 roku, było zwišzane bardziej z reklamš, a mała drukarnia stanowiła 1/8 częœć w strukturze całej firmy. Teraz przed nami stojš kolejne zadania. Częœć z nich zaplanowaliœmy już wczeœniej, ale sš również nowe, które wynikajš ze zmian zachodzšcych w kraju, Europie i na œwiecie. Te zmiany sš jednoczeœnie motorem i zagrożeniem, dlatego też nasz plan na dzisiaj to cišgłe poszukiwanie nowych rozwišzań oraz wiedzy w takim zakresie, aby móc szybko dostosowywać się do zmieniajšcego otoczenia. Jak Pan ocenia pozycję swojej firmy po przystšpieniu Polski do Unii Europejskiej? A.K.: W zwišzku z obecnš sytuacjš już dzisiaj próbujemy uczyć się ăbycia w UEÓ. Pozostało jeszcze trochę czasu na zebranie sił. Ten czas chcemy starannie wykorzystać realizujšc nasze cele. Jestem przekonany, że po ich zrealizowaniu będziemy mogli rozwijać się jeszcze dynamiczniej na znacznie większym rynku Zjednoczonej Europy. Liczę jednoczeœnie na to, że może właœnie tam będziemy tracić mniej sił i czasu na problemy, z którymi spotykamy się dzisiaj w kraju. Rozmawiał Andrzej Oleksiak