Monitor dla grafika
6 gru 2016 14:55

Technologia LCD ułatwia dziś pracę studia przygotowującego materiały do druku w sposób, który jeszcze do niedawna był niemożliwy. Najnowsze osiągnięcia inżynieryjne dają praktycznie nieograniczone możliwości w dziedzinie zarządzania kolorem i profesjonalnego przygotowania materiałów do druku pod względem oceny barwy i narzędzia softproofingu. Na rynku dostępne są specjalistyczne monitory graficzne przeznaczone dla aplikacji, w których ocena koloru ma kluczowe znaczenie. Na co zatem warto zwrócić uwagę podczas wyboru monitora graficznego? Po pierwsze monitor powinien być wyposażony w profesjonalny panel klasy IPS, najlepiej w najnowszej 10-bitowej odsłonie P-IPS. Takie panele są w stanie poza doskonałą reprodukcją barwy z błędem ∆E sięgającym maksymalnie wartości 1 (brak różnicy w bezpośrednim porównaniu z materiałem drukowanym) wyświetlić do 1,07 mld odcieni różnych kolorów! Jest to bardzo ważne w przypadku przyszłościowego myślenia o studiu graficznym lub DTP. Prognozy mówią, że w ciągu najbliższych lat nieuniknione jest przejście na w pełni 10-bitowy tor sygnałowy w przypadku aplikacji do kontroli koloru. Panele klasy P-IPS legitymują się również szerokim gamutem barwowym sięgającym przestrzeni barwowej AdobeRGB. Oznacza to, że monitor potrafi saturować kolory z całej przestrzeni barwowej AdobeRGB, ISOCoatedv2, a nawet PANTONE, co zdecydowanie ułatwia pracę w drukarni. Doskonały panel to jednak nie wszystko. Kolejną kluczową kwestią jest wysokiej klasy elektronika. W przypadku monitora graficznego odgrywa ona jeszcze większą rolę niż sam panel. Dobry monitor graficzny powinien być wyposażony poza specjalnym procesorem obrazu w programowalną tablicę LUT o rozdzielczości co najmniej 14 bit na kanał. Oznacza to możliwość przetwarzania ponad 16 tysięcy odcieni każdej barwy podstawowej (R, G, B) w sumie ponad 2 do potęgi 42 różnych barw, a co za tym idzie umożliwia perfekcyjną linearyzację panelu. Nie bez znaczenia są układy elektroniczne umożliwiające wyrównanie jednorodności podświetlenia całego ekranu monitora, tak aby jasność i temperatura barwowa nie różniły się między różnymi punktami panelu. Należy podkreślić, że nie ma idealnie podświetlonego panelu. Są panele z lepiej lub gorzej wyrównanym podświetleniem, a to dopiero elektronika pomaga uzyskać tak znakomite efekty. Obecnie na rynku stosowane są technologie (np. NEC Digital Uniformity Compensation) pozwalające uzyskać luminację ekranu o współczynniku błędu 1-2 proc. na całej powierzchni wyświetlającej obraz. Warto pomyśleć o tym, aby monitor posiadał również możliwość symulacji gamutów barwowych innych monitorów lub standardów, co pozwala na dopasowanie do potrzeb dowolnej aplikacji związanej z obróbką koloru, a także na sprawdzenie, jak klient widzi materiał u siebie. Opisane powyżej parametry doskonale spełniają monitory graficzne japońskiego producenta NEC Display Solutions. NEC SpectraViewŸ Reference to linia stworzona z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach. Obecnie dostępne są monitory w rozmiarach: 24" dysponujący rozdzielczością 1920x1200 pikseli, 27" (2560x1440 pikseli) oraz 30" (2560x1600 pikseli). Monitory zostały wyposażone w profesjonalny panel P-IPS dysponujący paletą 1,074 mld kolorów. Konstrukcja paneli P-IPS zabezpiecza również przed denerwującym efektem przyczerwienienia lub zafioletowienia dużych powierzchni czarnych w przypadku patrzenia na obraz pod kątem. Monitory NEC SpectraViewŸ Reference charakteryzują się gamutem barwowym przekraczającym 107 proc. przestrzeni AdobeRGB ze 100 proc. jego pokryciem. Doskonale nadają się do zastosowań w poligrafii, pokrycie standardu ISOcoatedv2 wynosi również 100 proc. Ciekawostką w tej klasie urządzeń jest 100 proc. pokrycie palety barwowej PANTONE, dotychczas nieosiągalne przez wiele podobnych jednostek. Wszystkie monitory z serii NEC SpectraViewŸ Reference zostały wyposażone w 14-bitowe, w pełni programowalne, trójwymiarowe tablice LUT, pozwalające na fizyczną zmianę objętości gamutu barwowego monitora z poziomu menu OSD. Monitory NEC SpectraViewŸ Reference są objęte dodatkową gwarancją „0 wadliwych pikseli”. Artykuł sponsorowany