Od redakcji
6 gru 2016 14:44
ăNawet kosmici wiedzš, że Ziemianie posługujš się głównie wzrokiem w poznawaniu otoczenia. Jeli czego nie zobaczš w ułamku sekundy (bo nie zwróciło na siebie uwagi barwš lub błyskami), to mogš uznać, że tego nie ma lub że stanowi element tła.Ó
Ten fragment zaczerpnięty z artykułu Marka Wilewskiego niech posłuży za motto najnowszego numeru POLIGRAFIKI, w którym szerzej omawiamy problematykę uszlachetniania druku. Zaprezentowany w czerwcu br. w Belwederze album ăSztuka Poligrafii. Poligrafia sztuceÓ wskazał wyranie na dwa zjawiska: z jednej strony ogromne możliwoci współczesnej polskiej poligrafii, z drugiej za nadal niestety niewielkš wiedzę na ten temat wród grafików-projektantów. Istnieje zatem głęboki sens w promowaniu uszlachetniania druku, ponieważ w tym obszarze drzemiš jeszcze duże możliwoci, a każda forma uatrakcyjnienia druku zwiększa jego szanse w konkurencji z innymi mediami.
Poza artykułami bezporednio zwišzanymi z obróbkš po druku zachęcam do zwrócenia uwagi na relację z wernisażu WSiP i krótki wywiad udzielony POLIGRAFICE przez Romana Tomczoka, dyrektora produkcji WSiP. Wrzeniowe rocznice upamiętnia w tym numerze materiał opisujšcy historię podziemnej poligrafii. Również rocznica, ale tym razem utworzenia ăSolidarnociÓ leżała u podłoża powstania... komiksu, o czym piszemy w dziale ăWydarzeniaÓ.
Niezbędnym dopełnieniem lektury powinien być materiał powięcony leasingowi, który stanowi kolejnš odsłonę konsekwentnie rozwijanego przez nas działu ăPrawo i finanseÓ.
Trudno jeszcze dzi powiedzieć, czy kosmici czytajš POLIGRAFIKĘ; na pewno o niej wiedzš. Z tym przekonaniem zapraszam Państwa do lektury naszego kolejnego numeru.