Odbitka próbna w procesie wydawniczym
6 gru 2016 14:43

Odbitka próbna rozumiana jest jako odbitka drukarska wykonana z tych samych form, z których będzie drukowany cały nakład. Wykonuje się jš na papierze nakładowym przy użyciu tych samych farb, ale na innej niż cały nakład, najczęœciej niskonakładowej maszynie. I tu zaczyna się problem. Czy rzeczywiœcie otrzymany wydruk zgodny będzie z nakładem? Niekoniecznie. Różnice będš wynikać choćby z odmiennej konstrukcji urzšdzeń czy stosowanych nawilżaczy. Mimo wszystko, kiedy mówimy o zgodnoœci kolorystycznej, to odbitka próbna stanowi wzorzec dla wszystkich systemów proofingu, czy to analogowego, czy też cyfrowego. Ze względu na czas potrzebny do przygotowania odbitki nakładowej, a przede wszystkim na ponoszone duże koszty zaczęto się rozglšdać za alternatywnymi metodami wykonania prób koloru i montażu. Pozwalajš one osišgnšć wydruk (proof), który mógłby być podstawš umowy pomiędzy zleceniodawcš a drukarniš, bez koniecznoœci œwiecenia płyt i uruchamiania próbnego drukowania na maszynach. Wraz z rozwojem technologicznym pojawiały się różne systemy proofingu. Najprostszš klasyfikacjš jest podział na systemy analogowe i cyfrowe. Wszystkie istniejšce systemy analogowe oparte sš na podobnej zasadzie wykonania odbitki próbnej: wykorzystujš wycišgi barwne, a kolor przenoszony jest przez poœrednie folie i płyty œwiatłoczułe na specjalne podłoża. Warte podkreœlenia jest to, że spoœród wszystkich wymienionych tylko nieliczne systemy pozwalajš wykonać ăpróbęÓ na papierze nakładowym. Analogowe systemy sš tak popularne w studiach prepress i w drukarniach (gdzie dla wielu drukarzy stanowiš jedyny wzorzec), że próba przekonania kogokolwiek do cyfrowych rozwišzań napotyka ogromny opór. A przecież traktowanie ăanaloguÓ jako wzorca jest obarczone sporym ryzykiem, gdyż uzyskany obraz jest wyidealizowany, a to stwarza sytuacje sporne pomiędzy zleceniodawcš a wykonawcš. Ten rodzaj ăodbitkiÓ nie uwzględnia nawet takich podstawowych cech papieru, jak: barwa, gładkoœć, szorstkoœć powierzchni, nieprzezroczystoœć, połysk. Systemy proofa analogowego osišgnęły kres możliwoœci technicznych, a obecny rozwój urzšdzeń cyfrowych oraz programów sterujšcych i interpretujšcych ăbarwneÓ dane cyfrowe daje nam prawo obwieœcić koniec ery analogowej. Podstawowymi parametrami decydujšcymi o zgodnoœci z odbitkš nakładowš sš: rozdzielczoœć reprodukcji, dajšca się odwzorować przestrzeń barw, możliwoœć realizacji dostatecznej iloœci poziomów nasilenia kolorów oraz powtarzalnoœć. Powtarzalnoœć wyrażana za pomocš różnicy barw (DE) gwarantuje tym systemom stałoœć i skutecznoœć procesów kalibracji. Częœć systemów cyfrowych ma możliwoœć realizacji obrazu bezpoœrednio na podłożu nakładowym (systemy oparte na drukarkach atramentowych typu drop on demand Đ krople na żšdanie). Niektóre technologie wymagajš w tym celu wykonania etapu wstępnej realizacji na podłożu poœrednim. Czy sš systemy dajšce realizację proofa w docelowej strukturze rastrowej? OdpowiedŸ jest pozytywna i co więcej, nie ma ryzyka, że efekt mory wykryty zostanie dopiero na odbitce nakładowej. W dodatku systemy te nie sš już tak drogie, nie wymagajš zakupu CtP (œwiecenie specjalnych folii i laminowanie na dowolnym podłożu). Z bardzo dobrym skutkiem możliwe jest otrzymanie zrastrowanej próby barwnej na drukarkach atramentowych wspomaganych zewnętrznym oprogramowaniem lub uzupełnienie o tę możliwoœć majšc w swym œrodowisku ăRIPa naœwietlarkowegoÓ. Odwzorowanie rastra oparte jest na 1-bitowych plikach, dokładnie tych samych, które uzyskujemy z typowego RIPa sterujšcego naœwietlarkš CtF lub CtP. Raz zripowany plik może zostać naœwietlony i jednoczeœnie użyty w celu uzyskania odbitki próbnej. Stosowanie tych samych danych gwarantuje niezmiennoœć wyników, niezależnie od urzšdzenia drukujšcego. Co przemawia za tym, aby bardziej zainteresować się systemami cyfrowymi? Po pierwsze zmiany technologii przygotowania form drukowych: przejœcie z CtF na CtP, brak wycišgów barwnych. Pojawiajš się coraz lepsze cyfrowe urzšdzenia drukujšce. Do najciekawszych rozwišzań należš urzšdzenia atramentowe typu DOD (drop on demand) w technologii piezoelektrycznej lub termicznej. Zapewniajš stabilnoœć i powtarzalnoœć. Dzięki nim jest możliwe uzyskanie naprawdę taniej odbitki nawet na papierze nakładowym (proof gazetowy). Kolejne argumenty ăzaÓ to właœciwa interpretacja informacji z pliku o kolorach, bardzo szeroki zakres barw drukarek, przekraczajšcy nawet zakres offsetu. Ważny jest też jednolity standard opisu zachowania koloru różnorodnych urzšdzeń wejœciowych i wyjœciowych. Aby spełnić to zadanie, powołano międzynarodowe konsorcjum: International Color Consortium (ICC). Praktycznie wszyscy najwięksi producenci zgodzili się na ten opis koloru. W zwišzku z tym istnieje możliwoœć generowania i wykorzystania w drukarniach profili barwnych dla każdej maszyny. W ten sposób nastšpiło odwrócenie ról. Do tej pory to drukarz próbował zbliżyć się do ăanaloguÓ, teraz otrzyma przewidywany wynik drukowania. Nastšpiło powszechne stosowanie urzšdzeń pomiarowych: spektrofotometrów, densytometrów. Wprowadzono i utrzymano standaryzację procesu drukowania. Znacznemu skróceniu uległ czas wykonania odbitki. Istniejšce obecnie na rynku rozwišzania umożliwiajš wydruk z tzw. ripowaniem formatu A3+ w niecałe 6 minut (z rozdzielczoœciš 2880 x 1440). Jeœli chodzi o kolory Pantone, praktycznie każdy dostawca systemu wraz z oprogramowaniem dostarcza tabelę kolorów płaskich (trzeba przyznać, iż sš duże kłopoty z kolorami metalicznymi i nadrukiem bieli). Możliwe też jest uzyskanie kontroli koloru w drukarniach specjalizujšcych się w drukowaniu na blasze, oczywiœcie nie bezpoœrednio, ale poprzez specjalne folie transferowe. Na koniec warto zaznaczyć, że znacznie spadły koszty systemu i odbitki. Najczęœciej ostatnio zadawane pytanie brzmi: czy ăzwykłaÓ drukarka może być prooferem? Moja odpowiedŸ brzmi: tak, może być na etapie projektu. Aby uzasadnić swš odpowiedŸ, przedstawię definicję, czym jest proof według ECI (European Color Initiative Đ grupa stworzona w 1996 roku w Hamburgu przez takich wydawców prasy, jak: Burda, Bauer, Gruner+Jahr i Axel Springer). Proofem nazwiemy obiektywnš ocenę kolorów z pliku w celach kontrolnych. Istotne jest stosowanie różnorodnych kryteriów oceny na różnych etapach produkcji/wykorzystania pliku. Na każdym etapie kryteria oceny oraz cechy odbitki też sš inne. Druk, traktowany w sposób całoœciowy, podzielić można na 4 etapy: 1. Etap kreacji: pomysł, pierwsze szkice. 2. Etap przygotowalni: pomysł nabiera końcowych kształtów. 3. Etap druku: przygotowanie właœciwych form drukowych. 4. Etap post-press. Odbitka próbna występuje w trzech pierwszych etapach. Nazwijmy je tak: 1. Proof projektowy Đ etap kreacji. 2. Proof kontraktowy Đ etap przygotowalni. 3. Proof impozycyjny (montażowy) Đ etap druku. Proof projektowy Đ potrzebny jest do oceny układu pracy, wychwycenia błędów, ewentualnych korekt. Kolor nie ma pierwszoplanowego znaczenia. Wykonanie na małych drukarkach laserowych, atramentowych. Proof kontraktowy Đ tu klient chce zobaczyć jak najbardziej precyzyjny wydruk, taki, pod którym może się podpisać akceptujšc i dajšc zgodę na druk. To na jego podstawie klient decyduje się na rozpoczęcie drukowania. Jeżeli dochodzi do rozbieżnoœci w stosunku do druku, proof kontraktowy można traktować jako dowód. Chcemy uzyskać dokładne odwzorowanie wszystkich ustawień majšcych zwišzek z danym procesem produkcji, dokładnego odwzorowania kolorów, a w wielu przypadkach także chcemy otrzymać zrastrowanego proofa. Proof impozycyjny Đ drukowanie zmontowanych prac w niskiej rozdzielczoœci na wielkoformatowych drukarkach. Praktycznie wydruk może być czarno-biały. W wielu przypadkach jeden system może być zastosowany na każdym z etapów. Jaka nas czeka przyszłoœć? Wszystko wskazuje na to, że cyfrowy kierunek został już obrany. Zatem skazani jesteœmy na rozwišzania systemów proofingu cyfrowego, ponieważ zapewniajš one pełnš kontrolę nad procesem wykonywania wydruków próbnych, ułatwiajš organizację pracy i przyspieszajš proces przetwarzania zlecenia. Na rynku przez lata pojawiały się różne systemy różnišce się technologiš przenoszenia obrazu na podłoże. I tak mamy do czynienia z technologiš termotransferowš, termosublimacyjnš, laserowš, atramentowš. W technologii termotransferowej podstawowym elementem drukarki jest głowica składajšca się z wielu elementów grzejnych, które w trakcie drukowania dociskane sš do taœmy nasšczonej barwnikiem w barwach podstawowych. Podczas przesuwania papieru przed głowicš elementy grzejne powodujš punktowe podgrzanie taœmy i przeniesienie barwnika na papier. Każdy z kolorów drukowany jest oddzielnie. Na rynku funkcjonujš dwie wersje tej technologii: z nieruchomš głowicš o szerokoœci odpowiadajšcej maksymalnej szerokoœci zadrukowanej strony oraz jednš taœmš barwišcš, na której na przemian umieszczane sš obszary w poszczególnych barwach podstawowych oraz z ruchomš głowicš i czterema lub więcej taœmami, które sš pojedynczo pobierane do drukowania. Technologia termotransferowa charakteryzuje się szerokš przestrzeniš barwnš oraz wysokš stabilnoœciš barw przy drukowaniu na zalecanych przez producenta mediach. Wady tych urzšdzeń to mała szybkoœć drukowania oraz wysokie koszty eksploatacyjne. W technologii termosublimacyjnej głowica drukarki jest nieruchoma i składa się z wielu elementów grzejnych o niezależnie regulowanej temperaturze. W procesie drukowania elementy grzejne powodujš punktowe przejœcie œciœle okreœlonej iloœci barwnika, znajdujšcego się na trój- lub czterokolorowej taœmie, z fazy stałej do fazy gazowej. Transparentny barwnik dyfunduje w papier. Każda kolejna barwa nakładana jest dokładnie w tym samym punkcie. Wady tego typu urzšdzeń to: brak stabilnoœci, koniecznoœć kalibracji drukarki przy zmianie taœmy, stosowanie specjalnych podłoży, bardzo wysokie koszty urzšdzenia i druku. Szybko rozwijajšcš się technologiš jest technologia laserowa. Technika drukowania jest zbliżona do stosowanej w monochromatycznych drukarkach laserowych. Zamiast pojedynczego pojemnika z tonerem stosuje się tonery w czterech barwach podstawowych (CMYK). Obrazy w poszczególnych kolorach uzyskuje się po naœwietleniu laserem fotorezystywnej warstwy umieszczonej na taœmie lub bębnie. Toner przylega do naœwietlonych punktów dzięki wytworzonej różnicy potencjałów w obszarze papier-bęben. Ostatnim elementem procesu drukowania jest utrwalanie tonera na papierze. Odbywa się to przy przechodzeniu zadrukowanego materiału pomiędzy dwoma wałkami podgrzanymi do odpowiedniej temperatury. Zalety tej technologii to stosunkowo wysoka rozdzielczoœć druku (do 1200x1200), bardzo niskie koszty eksploatacyjne oraz duża szybkoœć drukowania. Z drugiej strony występujš niska przestrzeń barwna, brak stabilnoœci barw w czasie eksploatacji oraz zbyt duża zależnoœć barw od użytego atramentu i specyficzny połysk. Najbardziej obiecujšca jest technologia druku atramentowego. Barwnik w postaci ciekłego atramentu w czterech lub więcej kolorach nanoszony jest na papier metodš natryskowš, za pomocš ruchomej głowicy z wieloma dyszami. Wyróżnia się tu konstrukcje, w których każda kropla atramentu generowana jest na żšdanie (drop on demand) oraz drukarki strumieniowe, w których generowany jest cišgły strumień kropel, z których tylko częœć trafia na podłoże. Przyszłoœć systemów cyfrowych w dużej mierze jest zwišzana ze stabilnoœciš pracy urzšdzeń, powtarzalnoœciš pracy, generowaniem profili barwnych i ich wykorzystaniem, wiedzš na temat zarzšdzania kolorem, a także z rozwojem i upowszechnieniem urzšdzeń kontrolno-pomiarowych typu spektrofotometr. A co będzie z proofem, gdy sam druk stanie się w pełni cyfrowy? Będzie nadal istniał. Z tym, że proofem będzie wtedy pierwszy wydruk z maszyny cyfrowej. Literatura: 1. T. Dšbrowa ăProof a odbitka drukarska Đ podobieństwa i różnica wymagańÓ. Œwiat Druku nr 5/98 2. Materiały prasowe z konferencji Digital Proof Forum Autor jest Product Managerem w firmie Reprograf