Tegoroczny slogan targów Fespa – „Odważ się drukować inaczej” – może być rozumiany na dwa sposoby. Z jednej strony odzwierciedla przedsiębiorczość, która napędzała rynek komunikacji wizualnej w ciągu ostatniej dekady, z drugiej zachęca do kreatywności w tworzeniu nowych produktów i usług.
Tegoroczny slogan targów Fespa – „Odważ się drukować inaczej” – może być rozumiany na dwa sposoby. Z jednej strony odzwierciedla przedsiębiorczość, która napędzała rynek komunikacji wizualnej w ciągu ostatniej dekady. Według ostatniego badania Fespa Census pomiędzy latami 2007 i 2015 średni przychód roczny wzrósł o 9 proc. Z drugiej strony zachęca drukarnie wielkoformatowe i specjalistyczne do kreatywności w tworzeniu nowych produktów i usług oraz odwiedzenia targów Fespa 2017 w poszukiwaniu najnowszych innowacji. Zdjęcie towarzyszące hasłu przewodniemu – robotyczne ramię wypuszczające kolorowego motyla – podkreśla kluczową rolę technologii w procesie twórczym.
Druk w cyfrowej erze
Slogan oraz towarzysząca mu grafika mają także inne zadanie niż tyko promowanie targów Fespa 2017 jako ważnego wydarzenia dla społeczności komunikacji wizualnej – mówi Neil Felton, dyrektor zarządzający federacji. – Pokazują również, w jaki sposób druk zmienił się w erze cyfrowej. Kilka najistotniejszych trendów zidentyfikowanych przez badanie Fespa Census dodatkowo wzmacnia ten przekaz. Jednym z takich megatrendów jest przejście od wysokonakładowej produkcji masowej do bardziej zindywidualizowanych produktów, generujących wyższe marże. Raport wykazał, że dostawcy usług druku coraz bardziej wsłuchują się w ewoluujące potrzeby i oczekiwania swoich klientów. Ekonomika procesów wytwórczych pozostaje nadrzędna przy planowaniu inwestycji, ale równie ważne staje się inwestowanie strategiczne – 45 proc. badanych kupuje technologie, pozwalające im wejść na nowe rynki czy zaoferować nowe produkty lub usługi.
Szersze horyzonty
Konkurencja ze strony mediów cyfrowych spowodowała kurczenie się branży poligraficznej – mniej jest dostawców usług druku niż jeszcze 10 lat temu, a całkowity wolumen produkcji jest niższy – ale także przyczyniła się do poszerzenia jej horyzontów. Przed erą cyfrową świat druku był mniejszy, bardziej przewidywalny. Offset i sitodruk były najpopularniejszymi technologiami o silnej pozycji, różnorodność produktów drukowanych była ograniczona i znajoma, a oczekiwania klientów i terminy realizacji dostosowane do oferty rynkowej. W takich warunkach to czynniki ekonomiczne stymulowały inwestycje – nowe maszyny były potrzebne do szybszej realizacji prac w wyższej jakości lub do zwiększania możliwości produkcyjnych. Dla większości biznesów konkurencją była drukarnia kilka przecznic dalej, a nie ulotny, dynamicznie zmieniający się świat mediów cyfrowych. Drukarnie mogły świetnie prosperować poprzez zwykłą kontynuację swojej działalności; nie musiały bacznie obserwować konkurencyjnych technologii ani specjalnie zagłębiać się w powody, dla których ich klienci potrzebują produktów drukowanych. Dziś druk jest tylko jednym z mediów, konkurującym z całą rzeszą innych o ułamek budżetu marketingowego, ale jest to medium o unikalnych zaletach. Media cyfrowe nie oferują wielozmysłowych doświadczeń, nie wykorzystują tak wielu różnych materiałów. W czasach, kiedy wszechobecna komunikacja cyfrowa spowodowała dramatyczne rozproszenie uwagi odbiorców, druk może zmusić ich do zatrzymania i refleksji. Druk bowiem wciąż ma w sobie element niespodzianki.
Społeczność pełna energii
Powyższe dywagacje nie są żadnym odkryciem dla tysięcy dostawców usług druku, którzy w dniach 8-12 maja br. odwiedzą Hamburg i odbywające się w nim targi Fespa 2017. Oni znają wszystkie zalety produktów drukowanych. W odróżnieniu od swoich poprzedników wiedzą także, czego i dlaczego potrzebują ich klienci. Z ostatniego badania Fespa Census płynie jasny przekaz: współcześni dostawcy usług druku to społeczność pełna energii, gdzie strategie rozwoju liderów rynku są oparte na spełnianiu zmieniających się oczekiwań klientów i odpowiednim dostosowywaniu portfolio usług. To także społeczność pełna optymizmu – aż 80 proc. badanych jest bardzo lub dość entuzjastycznie nastawionych do przyszłości prowadzonych biznesów. Ów optymizm bierze się nie tylko z kondycji firm, ale także z całego otoczenia biznesowego. Ponad 70 proc. respondentów przyznaje, że oczekiwania klientów są motorem rozwoju i że są gotowi na wyjście ze strefy komfortu i wykorzystanie technologii wielkoformatowych w nowych obszarach działalności. Dlatego – choć cztery najpopularniejsze aplikacje to wciąż banery (49 proc.), plakaty (40 proc.), oznakowania (39 proc.) i billboardy (37 proc.) – aż 80 proc. ankietowanych zauważyło wzrost zainteresowania klientów, a tym samym udziału w ogólnej produkcji, aplikacji takich jak tkaniny, dekoracje czy prototypy opakowań. Ponad 75 proc. dostawców usług druku przewiduje również, że elektroniczne formy oznakowań będą miały wpływ na ich biznesy w niedalekiej przyszłości, co uzasadnia organizację European Sign Expo dla produktów niedrukowanych równolegle z targami Fespa 2017.
Odważ się drukować inaczej” to czytelny, donośny przekaz dla społeczności Fespa; powinien być utożsamiany z ambicją nieustannego poszukiwania i odkrywania nowych możliwości, które pozwolą rozwinąć skrzydła i nadać nowe tempo wzrostu – podsumowuje Neil Felton. – Dla wielu dostawców usług druku „Odważ się drukować inaczej” to nie tylko wyzwanie, ale mantra, którą powtarzają każdego dnia. AN