Workflow jak pogoda – jest zawsze; może tylko być dobry albo zły – tymi słowami zainaugurował Jacek Hamerliński organizowaną przez Poligrafikę konferencję „Workflow Day”, która odbyła się 29 września w warszawskim hotelu Intercontinental gromadząc blisko 200 uczestników.
Partnerami merytorycznymi wydarzenia były firmy: Agfa Graphics, Alwan reprezentowany przez firmę Akon, Dalim Software reprezentowany przez firmę Grafikus, Heidelberg, Huber Polska, Kodak oraz Xerox, a patronat sprawowała Polska Izba Druku.
Kontynuując swoje wprowadzenie J. Hamerliński podkreślił, że workflow oznacza właściwą organizację pracy w poligrafii i nie dotyczy, jak sądzą niektórzy, tylko przygotowalni. Jest to powiązanie systemów wspierających produkcję – od projektu graficznego aż po fakturę wystawioną za wykonaną pracę.
Do tego powiązania, czyli scalania poszczególnych procesów nawiązał w swoim wystąpieniu Andrzej Kunstetter reprezentujący firmę Heidelberg Polska. Na wstępie zwrócił uwagę, że w słowniku nie znajdziemy tłumaczenia terminu „workflow”, ponieważ nie ma jego dobrego odpowiednika w języku polskim; powszechnie stosowane określenie „przepływ prac” nie najlepiej oddaje jego znaczenie. Następnie przedstawił nowe rozwiązania prezentowane przez Heidelberga podczas drupy 2008 dotyczące m.in. kompensacji deformacji papieru na etapie prepress oraz wykorzystania odbitek z maszyny także do poprawy jakości druku. Wracając do tematu głównego swojego wystąpienia, czyli integracji procesów prepress, press i postpress, zdefiniował integrację jako odpowiednio ukierunkowany przepływ informacji (najczęściej w postaci cyfrowej) o procesach biznesowych w firmie.
Eliza Leung z firmy Kodak rozpoczęła od określenia współczesnych wyzwań, z jakimi mają do czynienia także firmy branży poligraficznej: wykonać więcej zużywając mniej (materiałów, energii itp.), rozwinąć firmę tworząc wartość dodaną. W dzisiejszych warunkach workflow, jak to określił jeden z guru branży Andrew Tribute, stanowi siłę napędową całej drukarni. Następnie prelegentka uwypukliła rolę systemów MIS/ERP: zbieranie danych operacyjnych, usprawnianie organizacji procesów, dostarczanie informacji w czasie rzeczywistym. Przedstawiła również oprogramowanie biznesowe Management Information System Kodaka oraz przykłady jego wykorzystania.
Krzysztof Sadziński (Agfa Graphics) zajął się problematyką skalowania i ochrony danych w systemach workflow, tłumacząc skalowanie jako rozbudowę, powiększanie o nowe funkcje lub dokładanie kolejnych komponentów – urządzeń bądź danych. Podał przykład systemu :Apogee rozbudowywanego o kolejne nowe moduły (Server, Satellite, FailOver i in.) omawiając ich zastosowanie. Najnowszą opcją jest moduł PlateMaker systemu :Apogee Prepress 5.0.
Isabelle Billeray-Rayel reprezentująca firmę Dalim Software przedstawiła jej krótką charakterystykę i możliwości rozwoju dzięki systemom workflow. Mówiła też o wyzwaniach produkcji i konieczności określenia, kim jest użytkownik – końcowy odbiorca produktu, bowiem klienci obecnie często się zmieniają. Podkreśliła rolę JDF w standaryzacji procesów produkcyjnych oraz fakt, że nowoczesne systemy workflow dostępne są także przez internet. Przedstawiła też przykłady zastosowania produktów firmy Dalim takich jak Mistral, Twist czy Dialog.
Stanisław Pieczara z firmy Xerox omówił projektowanie dokumentów i proces ich personalizacji jako elementy workflow. Scharakteryzował rodzaje personalizacji oraz wykorzystanie do jej tworzenia programu Xerox VIPP Pro Publisher, z którego pomocą można również tworzyć zabezpieczenia druku realizowane na maszynach cyfrowych.
Menno Mooij, niezależny konsultant branży prepress udowadniał, że nowe technologie ulepszają i automatyzują procesy przygotowania do druku podając m.in. przykłady produktów firmy Alwan takich jak Dynamic DeviceLink Technology czy CMYK Optimizer v.3 oraz CMYK Optimizer in workflow (SWITCH).
Ostatnie wystąpienie Roberta Kuczery (Michael Huber Polska) dotyczyło roli farby w procesie drukowania. Prelegent starał się odpowiedzieć na pytania: Gdzie w procesie druku pojawia się temat farby? Co dzieje się po zmianie farby? Co zrobić, aby problemy z farbą zniknęły? A także co działoby się, gdyby w ogóle nie było farby? Zwracał przy tym uwagę, że koszt farby w produkcji poligraficznej stanowi jedynie 2% kosztów ogólnych.
Na zakończenie wśród uczestników konferencji rozlosowano nagrody ufundowane przez partnerów i organizatora konferencji.
Po części wykładowej była okazja do odwiedzenia stoisk firm partnerskich i indywidualnych rozmów oraz konsultacji.
Ciekawiło nas, czy tego typu konferencje branżowe są organizowane także w innych krajach na podobnych zasadach i czy cieszą się powodzeniem. Zapytaliśmy o to zagranicznych prelegentów „Workflow Day”; oto, co odpowiedzieli:
Isabelle Billeray-Rayel: Oczywiście konferencje i seminaria branżowe są organizowane w różnych krajach Europy, m.in. we Francji, Włoszech, w Niemczech, Belgii, a także w Ameryce czy Azji. Ich organizatorami są najczęściej stowarzyszenia branżowe bądź specjalistyczne firmy, ale we Francji takie seminaria organizuje także magazyn poligraficzny „Caractere”, który podobnie jak „Poligrafika” należy do stowarzyszenia Eurographic Press. Partnerami są wiodący producenci sprzętu i oprogramowania. Ostatnio w paryskim seminarium dla drukarzy poświęconym tematyce JDF uczestniczyło 120 drukarzy z Francji i Belgii. Liczba uczestników jest uzależniona od tematu spotkania i na ogół wynosi od kilkudziesięciu do stukilkudziesięciu osób. Najpopularniejsze tematy to te poświęcone nowym technologiom takim jak właśnie JDF, web-to-print, workflow czy color management.
Eliza Leung: Konferencje tego typu odbywają się na całym świecie, a Kodak jako korporacja uczestniczy w wielu z nich. Sam również jest organizatorem dni otwartych oraz konferencji dla użytkowników, które na ogół mają na celu zaprezentowanie uczestnikom danego produktu bądź produktów. Często uczestniczymy także w konferencjach podobnych do dzisiejszej, gdzie występują prelegenci z kilku firm. Spotkania takie cieszą się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza gdy prezentowane są nowe produkty. Prezentowany dziś system Kodaka jest rozwiązaniem bardzo nowatorskim i rynek chyba nie jest jeszcze świadom jego potęgi, ale tego typu konferencje z pewnością przybliżą go użytkownikom.
Menno Mooij: W Holandii podobne konferencje są organizowane, jednak na mniejszą skalę – liczba uczestników nie przekracza 50 osób. Kiedyś organizowaliśmy większe konferencje; teraz są one mniejsze, za to odbywają się częściej. Na ogół organizatorem jest jedna firma, stowarzyszenie zrzeszające kilka firm bądź czasopismo. Często mają one formę szkoleń czy warsztatów dla grup 20-30-osobowych. Prowadzone są w analogiczny sposób jak „Workflow Day”: pierwsza część to wykłady prezentujące dany aspekt lub produkt, a następnie rozmowy z odpowiednim konsultantem, dokładnie wyjaśniającym ewentualne problemy i odpowiadającym na pytania. Mniej liczne konferencje pozwalają jednak na lepszy kontakt prowadzących z uczestnikami, gdyż łatwiej jest zadawać pytania i uzyskiwać na nie odpowiedzi. Generalnie jednak konferencje związane z tematyką workflow cieszą się obecnie bardzo dużym zainteresowaniem. IZ, DS