Polski debiut maszyny KBA 74 Karat
6 gru 2016 14:49

W drukarni Poppart z Bielska-Białej rozpoczęła pracę pierwsza na polskim rynku półformatowa maszyna offsetowa z wbudowanym systemem naświetlania płyt – KBA 74 Karat. Jej instalacja wpłynęła na ponaddwukrotne zwiększenie mocy produkcyjnych firmy, specjalizującej się w drukowaniu różnego rodzaju materiałów reklamowych. Maszyny KBA 74 Karat były jednymi z pierwszych na rynku urządzeń offsetowych pracujących w technologii bezwodnej, z wbudowanym systemem naświetlania płyt. Obecnie są jedynymi dostępnymi w sprzedaży maszynami typu DI (direct imaging) pozwalającymi na pracę w formacie B2. W drukarni Poppart została uruchomiona maszyna pracująca wcześniej w niemieckiej firmie Vignold Group, będącej jednym z zakładów referencyjnych KBA w zakresie urządzeń z rodziny KBA 74 Karat. Szefowie bielskiego przedsiębiorstwa, Rafał Szymański i Wojciech Zarębski, zapewniają, że o jej instalacji myśleli już od dawna. Działalnością poligraficzną z prawdziwego zdarzenia zajmujemy się dopiero od 4 lat – mówi Rafał Szymański – i niemal od początku bazujemy właśnie na technologii DI (…) Do tej pory korzystaliśmy z urządzenia w formacie B3, jednak już niedługo po jego instalacji wiedzieliśmy, że naszym kolejnym krokiem będzie maszyna półformatowa. Maszyna ma kompaktowe gabaryty i oferuje „dwa w jednym”, łącząc funkcję naświetlarki CtP i urządzenia drukującego – dodaje Wojciech Zarębski. – Dzięki produkcji płyt bezpośrednio w maszynie zapewnia idealne pasowanie i krótki czas przygotowania do druku – od momentu wysłania pliku do RIP-a do pojawienia się pierwszej odbitki nakładowej mija ok. 12 minut. Wspomnianą odbitką nakładową często jest już piąty-szósty arkusz, co znacznie minimalizuje ilość strat w papierze i pozwala na wykorzystanie KBA 74 Karat jako proofera. Ważną jej zaletą jest możliwość obsługi przez jedną osobę, która zajmuje się także drobnymi pracami serwisowymi. Maszyna posiada wbudowany modem, umożliwiający zdalną diagnostykę i natychmiastową pomoc techniczną za pośrednictwem systemu Karat Hotline. Szefowie firmy Poppart podkreślają, że z uwagi na brak paserów maszyna KBA 74 Karat oferuje większy obszar zadruku. Wynosi on 510x735 mm, przy maks. formacie arkusza 520x740 mm. Urządzenie pozwala na zadrukowywanie różnego rodzaju podłoży o grubości z zakresu 0,06-0,3 mm (opcjonalnie do 0,5 mm i takie prace firma Poppart również wykonuje). KBA 74 Karat pracuje z prędkością nominalną 10 tys. ark./h i wykorzystuje płyty termiczne Presstek PEARLdry oraz modyfikowane farby (znajdujące się w specjalnych dwukilogramowych kartuszach, wymienialnych nawet podczas drukowania), przeznaczone dla offsetu bezwodnego. Kompaktowe gabaryty KBA 74 Karat, podkreślane przez szefów firmy Poppart, wynikają z niekonwencjonalnej budowy urządzenia. Po jednej stronie maszyny umieszczono zespoły drukujące oraz krótki zespół farbowy Gravuflow, podczas gdy z drugiej znajdują się nakładak i system wykładania. Operator steruje maszyną za pośrednictwem usytuowanej przy wykładaniu konsoli, której „mózgiem” jest system Brisque, oryginalnie stworzony przez firmę Scitex. W części związanej z CtP maszyna jest wyposażona w dwie głowice termiczno-optyczne (każda z nich składa się z 40 diod laserowych), naświetlające formy drukowe bezpośrednio na cylindrach. Maksymalna liniatura odwzorowania wynosi 80 l/cm, a zakres rozdzielczości 1524-3556 dpi. Drukarnia Poppart obsługuje przede wszystkim firmy z Podbeskidzia. Asortyment wykonywanych prac jest bardzo szeroki, a nakłady zróżnicowane. Zainteresowanie zarówno obecnych, jak i nowo pozyskanych klientów maszyną KBA 74 Karat wynika także z faktu, że dzięki niej wyraźnie obniżyliśmy koszty, a co za tym idzie – byliśmy w stanie zaproponować niższe ceny usług poligraficznych – podkreśla Wojciech Zarębski. – Uważamy, że koszty eksploatacyjne maszyny typu DI są na dzień dzisiejszy niższe od tych związanych ze stosowaniem „klasycznej” maszyny offsetowej i systemu CtP. A jeśli do tego dodać aspekt ekologiczny KBA 74 Karat, związany z faktem, że maszyna pozwala zminimalizować ilość odpadów, wyeliminować chemię i wodę oraz stosować farby w obiegu zamkniętym, możemy o niej mówić w samych superlatywach. Opracowano na podstawie informacji firmy KBA Polska