Przyszłoroczne targi Poligrafia bez poligrafów?
6 gru 2016 14:49

Takie wrażenie można odnieść po przestudiowaniu materiałów informacyjnych wydawanych ostatnio przez Międzynarodowe Targi Poznańskie na temat imprez targowych planowanych na lata 2009-2010. Są to – po pierwsze – „Poznański Magazyn Targowy” w zmienionej formule, który ma się ukazywać co kwartał podsumowując najważniejsze bieżące wydarzenia z działalności Międzynarodowych Targów Poznańskich. Ukazały się dwa wydania (w kwietniu i lipcu br.) ze wstępem prezesa zarządu MTP Przemysława Trawy w obydwu wydaniach. Po drugie – to publikacje wielojęzyczne dotyczące programów wystaw organizowanych w roku 2009 oraz zapowiedź (w skróconej for- mie) na rok 2010. Obydwa zeszyty wykonane są z ogromnym rozmachem tak merytorycznym, jak i poligraficznym, na poziomie światowym. Ale dlaczego właśnie targi Poligrafia 2009 miałyby się odbyć bez udziału poligrafów? Spróbuję wyjaśnić, na jakiej podstawie powstało sygnalizowane na wstępie wrażenie pominięcia ważności poligrafów – a właściwie poligrafii, która nie jest produktem wystawienniczym, lecz technologią, zastosowaną właśnie jako medium w zeszytach targowych oraz programach wystawienniczych. Skoro na trzeciej stronie okładki zeszytu nr 2 „PMT” (śródtytuł „Kalendarz targowy”) podana jest ważna informacja o siedmiu współorganizatorach wystaw określonych branż i na miejscu piątym wymienione zostało Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Ogrodnictwa O. Poznań, to czemu brakuje informacji o naszym branżowym stowarzyszeniu, Sekcji Poligrafów w Stowarzyszeniu Inżynierów i Techników Mechaników Polskich przy okazji targów Poligrafia i Taropak? Targi w Poznaniu były od zarania, od 1921 roku – po odzyskaniu niepodległości Polski po przeszło 120 latach niewoli – „oknem na świat” dla polskiej gospodarki. Branża poligraficzna „od zawsze” uczestniczyła (i uczestniczy) w każdej imprezie targowej w Poznaniu, każdej branży. Z samodzielnej, rokrocznie organizowanej imprezy branżowej Poligrafia skurczyła się do organizowanej co 2 lata (na przemian z Taropakiem) wystawy wspólnie z Euro-Reklamą Outdoor Expo oraz Tekspro… *** Dlaczego Międzynarodowe Targi Poznańskie, organizując blisko setkę wystaw branżowych, pomijają do tej pory możliwość organizacji „Targów Prasowych”? Aż się prosi, by w Poligrafii uczestniczyła niezwykle ważna branża prasowa. Jeżeli Targi Poznańskie organizują salon opakowaniowy Taropak, to wydaje się, iż segment prasowy jest nie mniej ważny. Kto powinien być inicjatorem zaistnienia na poznańskich targach sektora prasowego? Moim zdaniem – Izba Wydawców Prasy, której członkowie, wielkie koncerny zagraniczne dysponują na rynku polskim swoimi filiami, wydawnictwami i drukarniami. Zdecydowanymi liderami są koncerny niemieckie, ale liczą się również firmy z polskim kapitałem. Kilka lat temu, podczas jubileuszu 15-lecia „Gazety Wyborczej” odbył się w Warszawie światowy zjazd Międzynarodowego Instytutu Prasy. Wzięli w nim udział ówczesny prezydent oraz premier naszego kraju. Na pewno Instytut ten poprze inicjatywę organizacji targów prasowych w Polsce. Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa wspiera od wielu lat poczynania dotyczące współpracy pomiędzy firmami niemieckimi i polskimi. Członkami jest ponad 1000 podmiotów gospodarczych obydwu krajów. Międzynarodowe Targi Poznańskie odgrywają w omawianej sprawie ogromną rolę. I właśnie one oraz Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa działając wspólnie są w stanie odegrać istotną rolę w rosnącym partnerstwie pomiędzy Polakami i Niemcami, o którym mówił w czasie ostatniej wizyty w Polsce minister spraw zagranicznych Niemiec. Apolinary Brodecki