Targi drupa sš tym dla przemysłu poligraficznego, czym dla sportu Igrzyska Olimpijskie. W obu przypadkach zawodnicy walczš o prymat w wielu różnych dyscyplinach. Podobnie istniejš dyscypliny przykuwajšce większš uwagę obserwatorów. Offset arkuszowy można uznać za jednš z najważniejszych sporód prezentowanych na drupie 2004. Do rywalizacji w wiodšcej technologii drukowania stanęły: Europa reprezentowana przez firmy Adast, Heidelberg, KBA, MAN Roland i Polly oraz Azja również z licznš drużynš: Akiyama, Hamada, Komori, Ryobi, Sakurai, Shinohara.
Lista prezentowanych na targach drupa urzšdzeń zawiera grubo ponad trzydzieci pozycji...
Jednak liczba zawodników startu-jšcych w drukarskich zawodach nie wiadczy o liczbie ărekordówÓ, które zostajš pobite. Podobnie jak w sporcie, tak i w offsecie o wygranej zaczynajš decydować drobnostki Đ w niektórych przypadkach chciałoby się powiedzieć ăułamki sekundÓ, dopracowane szczegóły i usługi dodane, które składajš się na najkorzystniejszš ofertę. Producenci przecigajš się w wyliczaniu udoskonaleń i innowacji, które zastosowali w swoich maszynach. Jak ma się to do modeli zaprezentowanych na drupie?
Ogólna tendencja zmian pozostaje ta sama: szybciej i więcej. Według danych producentów najszybsze sš pełnoformatowe Heidelberg Speedmaster XL oraz KBA Rapida 105 Đ osišgajš 18 000 ark./h. Wród maszyn półformatowych podobnš prędkoć osišga jeszcze tylko ăprzyspieszonaÓ Roland 500, a bardzo blisko z 17 000 ark./h znajduje się Shinohara 75. W przedziale maszyn półformatowych standardem maksymalnej prędkoci wydaje się być 15 000 ark./h. Sporód prezentowanych maszyn pełnoformatowych prędkociš 16 000 ark./h wyróżniajš się Mitsubishi Diamond 3000 LX, Roland 700 i Akiyama Extreme 440. Tuż za nimi znaduje się Speedmaster CD 102 z prędkociš 15 000 ark./h.
Zawody o szybkoć przekładajš się również na jak najkrótsze czasy narzšdzania i obsługi maszyny. Walczy się o sekundy zaoszczędzone podczas wymiany płyt, mycia maszyny podczas dużego nakładu czy pozycjonowania cylindra formowego. W znakomitej większoci maszyn dostępne sš półautomatyczne systemy zmiany płyt, gdzie czynnoci operatora ograniczajš się do odpowiedniego umieszczenia płyty w podajniku zespołu drukujšcego. W mniejszej liczbie przypadków dostępne sš systemy automatyczne. W wielu maszynach, zwłaszcza składajšcych się z większej liczby zespołów, czas zmiany płyt wynosił kilka minut. Z innych pomysłów interesujšcy jest Wash & Print KBA dla maszyn drukujšcych farbami UV, który pozwala oszczędzić czas dzięki utrzymaniu w gotowoci lamp UV.
Najwięcej nowoci pojawiło się w przypadku nowych konfiguracji. Swojš premierę na drupa miał Speedmaster CD 74-P, szeciokolorowa maszyna z odwracaniem i zespołem lakierujšcym. Dodatkowš zmianš jest nowy system odwracania arkusza. W serii maszyn 70x100 Heidelberg wprowadził system obustronnego lakierowania in-line. Producent ten udoskonalił też budowę podajnika i stolika spływowego, dzięki czemu wyeliminowana ma być potrzeba ich ręcznego ustawiania. Centralna tama ssšca oraz zwolnienie arkusza przed wprowadzeniem do maszyny majš zapewnić bezproblemowe podawanie. Te nowe moduły Heidelberg zastosował w maszynach Speedmaster SM 74, SM 102, CD 102 oraz Printmaster PM 74. Takie rozwišzania znajdujš się również w ofercie konkurencji, np. KBA w maszynie Rapida 105. W podajniku tej ostatniej w przypadku złego ustawienia się arkusza możliwe jest automatyczne opróżnienie stolika spływowego. Może się to odbyć zarówno w kierunku podawania papieru, jak też arkusze mogš być cofnięte do stosu w podajniku. Rozwišzanie Heidelberga i KBA wyeliminowało ze stolików szczoteczki, listwy i kółeczka, co, oprócz uproszczenia konstrukcji, zaowocowało zdecydowanie bardziej estetycznym wyglšdem. Z innych nowoci wymienić warto udoskonalenia w zespołach lakierniczych Speedmasterów SM/CD 102 umożliwiajšce stosowanie lakierów specjalnych i zwiększenie wydajnoci oraz zmodernizowany transport arkusza w Speedmasterze SM 52-8-P-H.
Ciekawym rozwišzaniem jest wprowadzenie przez KBA Rapidy 74 z systemem podawania farby Gravuflow. W układzie tym wyeliminowane zostały strefy farbowe Đ iloć przekazywanej farby jest niezależna od drukowanego obrazu! Farba przekazywana jest z kałamarza za pomocš ceramicznego wałka aniloks, który nakłada farbę na duktor. Wedłg producenta zapewnia to stałš wysokš jakoć barw. KBA przedstawiło również nowš generację maszyn Rapida 130, 142, 162 i 162a Đ szybszych i bardziej zautomatyzowanych. Jednak najważniejszš premierš KBA była Rapida 205 Đ maszyna o największym formacie zadruku 1490x2050 mm. Otrzymała ona nowy, wieży wyglšd, podobnie jak reszta nowych modeli tej firmy. Tuż za Rapida 205 pod względem szybkoci i formatu plasuje się Roland 900 XXL z polem zadruku 1300x1850 mm.
Oprócz wielkiego fomatu MAN Roland w 900 XXL wprowadził szereg usprawnień, takich jak cišgłe podawanie arkuszy, możliwoć lakierowania jedno- i dwustronnego czy podglšd pracy maszyny za pomocš kamer. Dostępne sš również funkcje wytłaczania i wytłaczania z folii in-line. Udoskonalenia te MAN wprowadził do wszystkich linii swoich maszyn.
W ofercie MAN Rolanda szczególnš uwagę zwracał zespół drukujšcy Direct Drive, umożliwiajšcy zmianę płyt podczas pracy maszyny oraz mycie zespołów drukujšcych. Zdaniem prezesa MAN Roland Gerda Finkbeinera zastosowanie tego rodzaju zespołów może zrewolucjonizować druk arkuszowy, podobnie jak to miało miejsce w przypadku maszyn zwojowych.
Bardzo silnš konkurencję dla europejskich producentów stanowiš firmy azjatyckie. Wystarczy spojrzenie, aby zorientować się, że producenci tacy jak Komori czy Mitsubishi nie pozostajš w tyle. Inne konstrukcje maszyn, szybkoć produkcji i łatwoć obsługi czyniš z ich oferty interesujšcš alternatywę. Pod względem liczby nowoci przoduje Komori z czterema nowymi maszynami. Trzy z nich to modele Lithrone: dziesięciokolorowe LS540SP i NL1028P, omiokolorowy LS840P, czwartš jest czterokolorowa maszyna SPICA 429P. Najciekawsza wydaje się pierwsza: pełnoformatowa maszyna, w której pięć zespołów drukujšcych ustawionych jest tradycyjnie, natomiast pozostałych pięć położonych jest poniżej, ădo góry nogamiÓ. Pozwala to na wyeliminowanie kłopotliwego obracania arkusza w maszynie, a dzięki naprzemiennemu ustawieniu zespołów udało się znacznie zmniejszyć długoć maszyny. Dodatkowš zaletš takiej budowy jest wysoko umieszczone wykładanie, co posiada oczywiste zalety. Spora prędkoć dwustronnego zadruku (13 000 ark./h) plasuje tę maszynę w czołówce urzšdzeń pełnoformatowych. Podobne rozwišzanie odwróconych zespołów farbowych zastosowano w maszynie Mitsubishi Diamond 3000TP. Jest równie szybka jak Lithrone LS540SP, różnica polega na szeregowym ustawieniu zespołów drukujšcych.
Wyrany staje się trend do tworzenia długich, wielozespołowych maszyn pół- i małoformatowych. Spora iloć maszyn miała premiery włanie ze względu na liczbę zespołów drukujšcych i lakierujšcych. Przykładami mogš być wspomniane już Lithrone NL1028P oraz Roland 700 Ultima (w maksymalnej konfiguracji osiem zespołów drukujšcych, trzy lakierujšce, cztery suszšce i wydłużone wykładanie Đ w sumie ponad trzydzieci metrów sprytnie poskręcanych cylindrów, kółeczek i trybików; model drupowy był nieco mniejszy). Wród małoformatowych urzšdzeń pojawiły się szecio- i omiokolorowe Ryobi z serii 520GX z nowš konstrukcjš kałamarza farbowego, lakierowaniem in-line i bardziej zautomatyzowanymi ustawieniami. Dla kontrastu dobrze będzie wspomnieć o małej maszynie, której długoć osišga około trzech metrów. Mowa o premierze Shinohary 52 Uno. Jest to maszyna zbudowana w układzie satelitarnym, drukujšca maksymalnie na formacie A3+ z prędkociš 12 000 ark./h. Podobnš konstrukcję posiadajš dwa urzšdzenia KBA: Genius 52 oraz Metronic Genius 52 UV, obie w formacie 36x52 cm. Różnicę stanowiš stosowane w nich materiały.
Opisujšc segment mniejszego formatu nie sposób nie wspomnieć o kilku nowych i zmodernizowanych modelach. Polly po raz pierwszy zaprezentowała szeciokolorowš maszynę Prestige 74 z niezależnym zespołem lakierujšcym in-line i wydłużonym wykładaniem. Zwiększono zadrukowywany format oraz liczbę stref farbowych kałamarza. Zmodernizowana została również Polly Performer 66, mała maszyna w formacie A2. Przedstawiony pięciokolorowy model wyposażono w nowszy system sterowania kałamarzami i registrami. W ofercie Adasta znalazły się dwie premiery: Adast 857P i AD 747 P+L oraz zmodernizowany Adast 557 DI. AD 857P na targach drupa miała swojš wiatowš premierę. Ta półformatowa maszyna posiada centralny pulpit sterowania Adacontrol praktycznie umożliwiajšcy sterowanie całš maszynš. Małoformatowš 747 P+L udoskonalono o kilka drobiazgów, wród których znalazły się podcinieniowy stół spływowy, automatyczne myjki obcišgu offsetowego i wałków farbowych oraz sterowanie z pulpitu kałamarzami farbowymi i registrami łšcznie z registrem skonym. Unowoczenionš Olivier 75SD/SDP przedstawiła firma Sakurai. Model ten standardowo wyposażany jest w automatyczny system wymiany płyt SPC, wysokie wykładanie, ultradwiękowy detektor podwójnych arkuszy i inne usprawnienia. Na targach wystawiony został pięciokolorowy model z lakierowaniem i wydłużonym wykładaniem.
Zmiany zachodzš również w specyficznej dziedzinie DI, gdzie wykonanie formy drukowej odbywa się w maszynie. Nowe rozwišzania znalazły się w KBA Karat 74 i 46, Ryobi 3404X-DI oraz Heidelberg Quickmaster DI 46-4 Pro. Do najważniejszych zmian należš możliwoć zadruku tworzyw sztucznych przez Karat 74 i jego nowy raster Creo. Karat 46 uzyskał nowš technologię obrazowania ProFire i nowe płyty Pressteka. Z tej samej technologii obrazowania korzysta nowy model Ryobi z możliwociš stosowania zarówno rastra stochastycznego, jak i amplitudowego. Quickmaster DI również został zaopatrzony w nowš technologię tworzenia obrazu ProSpot, co ma zapewniać wyższš jakoć wydruków.
Najszybciej rozwijajšcš się częciš offsetu jest jednak następujšca integracja systemów. Odbywa się to głównie za pomocš formatu JDF. Maszyny sš systematycznie przystosowywane do jego rozumienia i przetwarzania, a integralnš i niezbędnš częciš drukowania stajš się programy zarzšdzajšce produkcjš. Na targach drupa producenci maszyn z uwagš równš powięcanej na zachwalanie samych maszyn przekonywali o zaletach ich systemów. Dlatego nasuwa się wcišż skojarzenie ze sportem. O wynikach nie decydujš już umiejętnoci, ale cała otoczka, rodowisko, w którym porusza się zawodnik. Liczš się elementy współdziałajšce i wspomagajšce produkcję. W ten sposób zachowuje się offset arkuszowy.
Nie nastšpiła rewolucja technologiczna, ale za to następuje szybki rozwój komunikacji i przepływu danych porzšdkujšcy i racjonalizujšcy procesy.