Za nami dwie imprezy targowe poświęcone książkom. Obydwie odbyły się w tym samym miesiącu – maju i w tym samym miejscu, tradycyjnie goszczącym targi książki, czyli warszawskim Pałacu Kultury i Nauki. Fakt ten spowodował podział zarówno wystawców i imprez towarzyszących, jak i autorów oraz zwiedzających, powodując nierzadko dezorientację wśród tych dwóch ostatnich grup.
W zasadzie obydwie imprezy się wybroniły, jakkolwiek trudno oprzeć się wrażeniu, że gdyby połączyły siły (próby czynione w tym kierunku spaliły na panewce), mielibyśmy targi książki, o jakie od lat zabiegało środowisko wydawnicze.
Tymczasem podzielili się, jeśli chodzi obecność na WTK i MTK, wystawcy (ponad 300 na pierwszej imprezie i ponad 400 na drugiej), autorzy i – mniej więcej w równych proporcjach – publiczność (po ok. 30 tys. osób na obu targach, głównie w weekendy). Niektórzy, trzeba przyznać, że nieliczni, wydawcy zdecydowali się wystąpić „podwójnie” – m.in. Prószyński i S-ka, Czytelnik, Media Rodzina, a inni w ogóle, jak np. WAB, Znak, Nasza Księgarnia czy Iskry. Zdarzało się, że autorzy podawali jedynie datę swojej obecności w PKiN oraz nazwę wydawcy, na którego stoisku mieli się spotkać z czytelnikami, nie wiedząc natomiast do końca, które to targi. Podział objął też drukarnie zwykle wystawiające się na targach książki: na WTK miały stoiska OZGraf, Drukarnia Wydawnicza i drukarnia Taurus, a na MTK – Opolgraf i Drukarnia Narodowa. Obydwie imprezy miały mniejszy zakres niż zwykle Międzynarodowe Targi Książki.
Warszawskie Targi Książki zostały zorganizowane po raz pierwszy przez nowo powstałą spółkę Targi Książki, w której znaczący udział mają wydawcy, i firmę Murator Expo. Aldona Zawadzka, prezes wspomnianej spółki, określiła ideę jej utworzenia i organizacji imprezy jako najlepszą decyzję i inicjatywę środowiska wydawniczego w ostatnich latach. Z kolei Grzegorz Guzowski, prezes Ars Polony – tradycyjnego organizatora MTK – do końca konsekwentnie mówił o WTK jako o nieuczciwej konkurencji.
Powszechnie wiadomo, że nowe targi były wyrazem niezadowolenia środowiska wydawniczego z dotychczasowej formuły targów i odpowiedzią na nierealizowanie od lat zgłaszanych uwag i propozycji wydawców.
O poparciu środowiska dla nowej imprezy świadczy m.in. obecność na jej otwarciu prezesów największych organizacji branżowych, nie tylko Polskiej Izby Książki i Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, ale także Polskiej Izby Druku i Izby Wydawców Prasy, które objęły WTK patronatem. Wśród wystawców była większość dużych oficyn, a w ramach rekordowej liczby 300 wydarzeń towarzyszących odbyły się – przeniesione tu z MTK – najważniejsze imprezy branżowe, czyli wręczenie Nagrody Sezonu Wydawniczo-Księgarskiego Ikar i rozstrzygnięcie konkursu PTWK na najpiękniejszą książkę roku, a także ogłoszenie wyników I części rankingu drukarń dziełowych; zorganizowano również wystawę prac nagrodzonych w konkursie Złotego Gryfa. Podczas WTK poznaliśmy też laureata pierwszej edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki oraz zwycięzców konkursu „Edycja Chopin 2010” na książki i albumy o tematyce chopinowskiej.
Tematem przewodnim tych targów były nowe media; to, jak podkreślali organizatorzy, ukłon w stronę młodzieży, która tradycyjnych książek w zasadzie nie czyta. Ten nurt odzwierciedlały – poza prezentacjami na stoiskach – konferencje poświęcone książce elektronicznej i zachowaniu czytelników w świecie cyfrowym, rozstrzygnięcie pierwszego konkursu na najlepszą Książkę Audio Roku zorganizowanego przez spółkę NetPress Digital czy wreszcie 20 stoisk Nokii, która wspólnie z portalem audioteka.pl stworzyła aplikację do słuchania audiobooków w telefonach komórkowych.
Przedłużeniem Warszawskich Targów Książki, które odbywały się w dniach 13-16 maja, były Wirtualne Targi Książki w sieci, zrealizowane we współpracy z portalem księgarskim www.ksiazka.net.pl i dostępne w dniach 17-23 maja. W ostatni weekend majowy został też zorganizowany przez Urząd Miasta st. Warszawy i Murator Expo kiermasz książki i prasy na warszawskim Mariensztacie.
Z kolei organizator MTK (20-23 maja) tematem wiodącym uczynił Chopina, w związku z obchodzonym w br. Rokiem Chopinowskim. Już przy wejściu do sal ekspozycyjnych odwiedzający targi mogli zobaczyć wystawę fotografii Tomasza Sikory „Chopin. Nastroje kompozytora”. Dalej zorganizowano Salonik Chopinowski, w którym odbywały się prezentacje książek, spotkania tematycznie związane z życiem i twórczością kompozytora oraz koncerty. Wielkie zainteresowanie zwiedzających wzbudzał fortepian firmy Yamaha – jedyny taki na świecie, wg informacji organizatora – odtwarzający zapisane w jego pamięci nagrania utworów Chopina.
W targach wzięli udział wystawcy z 29 krajów; oprócz dużych ekspozycji wydawnictw z Chin, Rosji, Niemiec czy Francji swoje stoiska miały m.in. ambasady Pakistanu, RPA i Egiptu. Nie zabrakło prezentacji e-booków, audiobooków i książek przesyłanych w technologii bluetooth.
Targom towarzyszył cykl spotkań i dyskusji pod nazwą Ars Fantastica poświęcony literaturze fantasy.
Organizatorzy już zapowiedzieli, że obydwie imprezy odbędą się także w przyszłym roku. IZ