Czy drukowanie jest sztuką? Zaryzykuję stwierdzenie, że tak właśnie jest.
Technologia zmienia się bardzo dynamicznie. Każdy kolejny rok przynosi nam nowe rozwiązania ułatwiające pracę, przyspieszające wykonanie zlecenia i pozwalające na utrzymanie jakości mimo ciągle zmniejszających się nakładów. Zastanówmy się chwilę nad najpopularniejszą obecnie techniką drukowania – offsetem. Zwróćmy uwagę, że wiele elementów całego procesu pozostaje niezmiennych od początków powstania tej techniki. Obecnie standardem jest przygotowywanie form drukowych w systemach CtP, ale cóż takiego się zmieniło? Forma jest doskonalsza, szybciej wykonana, ale nadal opiera się na elementach przyjmujących farbę i tych, które tej farby nie przyjmują. Z roku na rok pojawiają się nowe rodzaje warstw kopiowych (halogenki srebra, warstwy termorozkładalne, fotopolimery, ostatnio również lateks), ale wszystkie one mają za zadanie jak najlepiej przenosić farbę. No właśnie, farbę. Mamy tu jakąś rewolucję? Oczywiście – powiedzą niektórzy – są farby UV, farby hybrydowe, cała gama różnorodnych farb specjalnych. To prawda, ale ich zadanie pozostaje niezmienne: muszą się prawidłowo przenosić z układu farbowego na formę, dalej na obciąg i w końcu na podłoże. Doszliśmy do podłoża drukowego. Co za nadzwyczajną rewolucję tu mamy? Papier! Od początku większość zadrukowywanych materiałów to właśnie ten klasyczny papier. Oczywiście może być też stosowanych wiele innych materiałów, np. folie, laminaty, blachy. Jednak czego byśmy nie chcieli zadrukować, i tak chodzi o to, żeby farba w kontrolowany sposób została przeniesiona z formy drukowej na podłoże. Do tego potrzebna jest maszyna drukująca. I tu znowu nie ma niespodzianek. Maszyny stają się coraz bardziej wyrafinowane, oferują wiele nowych możliwości. Są nawet piękniejsze. Nic jednak nie zmieni faktu, że w każdej z nich znajdziemy takie samo „serceÓ: forma drukowa, obciąg i docisk, zespół farbowy i zwilżający.
Po tym, trochę przydługim, wstępie przejdę w końcu do sedna. Mimo ciągłego postępu technika offsetowa, jakkolwiek bardzo niestabilna, doczekała się całkiem precyzyjnego znormalizowania.
I tu przechodzimy do zapowiadanej na wstępie Sztuki Jakości.
Jakość nie jest czymś, co otrzymujemy raz na zawsze inwestując w najnowszy system przygotowalni, maszynę drukującą czy wyrafinowaną introligatornię. Każde urządzenie i system wymagają kalibracji oraz stałej kontroli. Nie należy liczyć na to, że raz uruchomiony system będzie spełniał wymagania jakościowe bez zaangażowania człowieka. Każdy, kto miał okazję współpracować z dużymi zleceniodawcami, najprawdopodobniej spotkał się ze ściśle określonymi wymaganiami co do kontroli jakości zamawianej produkcji. Tu nie ma miejsca na założenie, że drukujemy „jak leci”, byle było ładnie i kolorowo. Duży kontrahent składający zlecenia w wielu drukarniach nie może zdawać się na „oko” maszynisty; konieczne jest ustalenie jasnych kryteriów ocen i dopuszczalnych tolerancji. Powszechny dostęp do urządzeń kontrolno-pomiarowych pozwala na uniezależnienie weryfikacji jakościowej od subiektywnej oceny człowieka. Większe firmy – zarówno zleceniodawcy, jak i drukarnie – dostrzegają konieczność stałej analizy parametrów jakościowych i posiadają specjalnie do tego celu powołane działy kontroli. Co jednak mają zrobić firmy mniejsze, które chcą walczyć o prestiżowe kontrakty?
Mając doświadczenie w produkcji i eksploatacji wszystkich rozwiązań sprzętowych i programowych, Agfa Graphics chce podzielić się nim ze swoimi klientami. Uruchomiliśmy tak zwany Serwis Ekspercki, w ramach którego łączymy wiedzę i doświadczenie z wielu dziedzin przydatnych w rozwiązywaniu problemów jakości reprodukcji.
Każda firma nieposiadająca wyspecjalizowanego działu kontroli jakości lub ta, która zamierza taki dział stworzyć, może uzyskać wsparcie szkoleniowe z dziedziny kontroli jakości reprodukcji. Oferujemy też różnorodne usługi dotyczące analizy jakościowej.
Chcąc zweryfikować aktualny stan posiadanego systemu, każdy klient może uzyskać kompleksową analizę rezultatów drukowania potwierdzoną szczegółowym raportem zawierającym wiele obiektywnych parametrów jakości reprodukcji, jak również uwagi na temat potencjalnych powodów powstawania problemów i metod ich wyeliminowania.
Analizie mogą być poddawane druki nakładowe i systemy proofingowe.
W celu zobiektywizowania wyników oraz możliwości wykorzystania otrzymanych raportów i certyfikatów jako materiału akceptowanego przez dowolną firmę działającą w branży poligraficznej, opieramy się na zaleceniach obowiązujących norm. Przykładowa analiza druku obejmuje ocenę poprawności reprodukcji uwzględniając takie zagadnienia jak: dokładność pasowania, czystość druku, występowanie wad jak m.in. dublowanie, murzenie, tonowanie, odciąganie, pomiary spektralne zamieszczonego wzorca testowego (standardowego, np. Fogra Media Wedge, IS12642, ECI2002, IS12642-2 lub indywidualnie dostosowanego do charakteru prac). Na podstawie tych pomiarów uzyskujemy informacje dotyczące parametrów densytometrycznych (gęstości optyczne, kontrast względny, przyjmowanie farby przez farbę w drukowaniu „mokro na mokro”, zszarzenie i uchyb odcienia). Oceniany jest przyrost punktów warunkujący charakterystykę reprodukcji tonów w odniesieniu do zaleceń określanych przez normę ISO 12647-2. Pomiary te pozwalają również na ocenę zgodności reprodukcji barw względem wartości referencyjnych publikowanych przez instytut Fogra. Stosowane są tu wartości DE*ab (zgodnie z wymogami normy ISO 12647-2), jak również bardziej odpowiadające percepcji oka ludzkiego (np. DE*94, DE*00). Możliwe są również wizualne reprezentacje zakresu barw odtwarzalnych (tzw. gamutu) i jego porównanie z wartościami referencyjnymi. Prezentowane są także tabele przejrzyście opisujące tendencje odchylenia poszczególnych barw testu. Cała analiza opatrzona jest obszernym komentarzem wyjaśniającym poszczególne analizowane parametry, zawiera również wnioski i zalecenia w przypadku zaobserwowania anomalii.
Opisana powyżej metodologia może być również odpowiednio zastosowana do oceny jakości wydruków próbnych.
W sytuacjach nietypowych (np. stosowanie dużej liczby farb specjalnych w przypadku opakowań) możliwe jest wykonanie analiz dostosowanych do charakteru prac, co ma zapewnić bardziej reprezentatywne wyniki.
Uzyskując tego typu wiedzę, każda drukarnia może realnie ocenić stan swojego systemu, zaplanować ewentualne kroki zaradcze lub spokojnie przystąpić do zbierania ofert na wysokojakościową, a co za tym idzie – dochodową produkcję. Mając potwierdzoną świadomość możliwości swojej firmy można z pasją zająć się tworzeniem rzeczy pięknych, dzieł sztuki poligraficznej.