Zazwyczaj podczas spotkań z dostawcą drukarek wielkoformatowych dotyczących zakupu nowego sprzętu poruszane są kwestie dotyczące produkcji, rodzajów drukowanych aplikacji, analizy oraz obniżania kosztów produkcji, jak również jakości produkowanych grafik. W dość dużym uproszczeniu są to główne obszary, gdzie potencjalny klient szuka usprawnień lub oszczędności.
W trakcie rozmów może się okazać, iż według specyfiki produkcji drukarka będzie przeznaczona do zadruku wielu różnych podłoży oraz w różnej jakości obrazu. Bo dlaczego nie drukować na jednym urządzeniu naklejek, plakatów, banerów, tekstyliów reklamowych, tapet i innych? Logika oraz optymalne zarządzanie finansami przedsiębiorstwa podpowiadają, że koncepcja jednego urządzenia ogarniającego całą produkcję jest słuszna.
Na przestrzeni lat w druku wielkoformatowym utarło się stwierdzenie, iż nie ma drukarek do wszystkiego, natomiast te przedstawiane jako urządzenia wielozadaniowe w rzeczywistości nadawały się głównie do jednego rodzaju prac. Działo się tak, gdyż drukarki oferujące wysoką jakość były powolne i czasem drogie, podczas gdy szybkie drukarki wielkoformatowe oferowały niekiedy wręcz mizerną jakość. Swego rodzaju przełomem było pojawienie się drukarek UV oraz UV LED, które poszerzyły zakres dostępnych mediów do drukowania na jednym urządzeniu. Nadal jednak ograniczeniem był fakt, iż drukarka była przeznaczona do druku jakościowego albo przemysłowego.
Na przestrzeni kilku ostatnich lat na rynku pojawiła się cała gama rolowych drukarek wielkoformatowych, hybrydowych oraz stołowych drukarek wykorzystujących technologię UV i UV LED. Producenci prześcigając się upakowywali co rusz nowsze głowice w coraz to większej ilości. Natomiast w przypadku przemysłowych drukarek zawsze pojawiała się przeszkoda w postaci zachowania wysokiej jakości przy relatywnie szybkim drukowaniu. Uzupełnieniem jakości były kolory Light, co jednak podnosiło cenę urządzenia. Przez długi czas głowice piezoelektryczne wykorzystujące małą kroplę (tj. 3-5 pl) w procesie tworzenia obrazu były stosowane w urządzeniach rolowych o szerokości 1,6 m i małych drukarkach stołowych. Istotną zmianą na rynku było pojawienie się głowic piezoelektrycznych Kyocera oraz Epson serii S3200.
Głowice piezoelektryczne Kyocera KJ4A i KJ4B, jak również głowica Epson S3200 to przemysłowe rozwiązania, stosujące krople o wielkości 3,5 pl, które są wystrzeliwane z odpowiednio 2565 dysz (Kyocera) oraz 3200 dysz (Epson). Mówiąc obrazowo, jest to dwukrotnie mniejsza kropla i liczba dysz stosowana przez czołowych dostawców w ich maszynach. Proces wdrażania nowych rozwiązań jest czasochłonny i kosztowny, dlatego nie wszyscy mogą pozwolić sobie na implementację tych rozwiązań, które będą w pełni wykorzystywały możliwości głowic.
Jednym z nielicznych dostawców, który w drukarkach UV oraz UV LED wykorzystuje na przemysłową skalę głowice Kyocera i Epson S3200, jest firma JHF. Flagowymi rolowymi drukarkami wielkoformatowymi UV LED są modele JHF R7000 oraz JHF R9000 o szerokości 5 m. Wykorzystując konfigurację podwójnego CMYK pozwalają one drukować do 200 m2/h. Zastosowanie dodatkowych kolorów, tj. Orange, Green, Light Magenta oraz Light Cyan w konfiguracji 8 kolorów powoduje, iż drukarki zostawiają w tyle konkurencję. Jednocześnie dzięki kropli 3,5 pl urządzenia wydrukują drobne teksty oglądane z bliska np. na plakatach, folii samoprzylepnej oraz tkaninach. Przy tym rozwiązanie takie jest tańsze w zakupie niż podobne drukarki dostarczane przez międzynarodowe korporacje. JHF wraz z firmą Jetpol.pl mogą pochwalić się instalacją drukarki rolowej UV LED R7000, co dodatkowo podnosi atrakcyjność tych rozwiązań na rynku w Polsce.
W portfolio firmy JHF znajdują się również drukarki stołowe (JHF F5900) o powierzchni zadruku do 3,2x2,5 m oraz hybrydowe (JHF M3300) o szerokości 3,2 m, które wykorzystują głowice Kyocera. W obu rozwiązaniach dodatkowo stosowany jest kolor biały. Dzięki bezpośredniej współpracy z producentem atramentów, JHF oraz Jetpol.pl dostarczają sprawdzone tusze. Atramenty te przeznaczone są do podłoży sztywnych i giętkich o różnych stopniach adhezji, w zależności od wymagań produkcji.
Podsumowując: rozwiązania, o których kiedyś mówiono, że są drogie i dostępne dla nielicznych, teraz są na wyciągnięcie ręki i znajdują zastosowanie u klientów w Polsce. Aby nie dać się wyprzedzić konkurencji, należy stosować sprzęt, który dostarczy najwyższą jakość druku przy relatywnie niskim koszcie inwestycji. To wszystko oferuje firma JHF we współpracy ze swoim dealerem Jetpol.pl.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Jetpol.pl