Wdrożenie kompleksowych rozwiązań pochodzących od jednego producenta ma wiele korzyści. Korzyści tym większych, gdy mówimy o serwerach, oprogramowaniu oraz urządzeniach drukujących, czyli wszystkich składowych nowoczesnego ekosystemu technologicznego działających w jednym zakładzie. Swoimi doświadczeniami w użytkowaniu produktów EFI podzieliła się z nami poznańska drukarnia Labo Print SA specjalizująca się w druku cyfrowym.
W parku maszynowym Labo Print znajdziemy urządzenia drukujące w technologii sublimacyjnej, lateksowej, solwentowej oraz w technologii UV zarówno rolowej, jak i flatbed. Od dwóch lat drukarnia produkuje również etykiety cyfrowe, opakowania, także z nadrukiem oraz litery 3D. Wśród jej klientów znajdziemy agencje reklamowe, domy mediowe, działających na rynkach europejskich dostawców systemów reklamowych, zakłady przemysłowe, jak również klientów bezpośrednich. Rocznie drukarnia obsługuje od 2 do 4 tysięcy podmiotów.
Oprócz wydruków drukarnia proponuje szereg usług dodatkowych typu: pakowanie, etykietowanie, dystrybucja, wyklejanie, montaże, w tym również prace alpinistyczne. Oferta Labo Print ma charakter kompleksowy; klienci drukarni doceniają możliwość zlecenia różnych projektów w jednym miejscu, wysoką jakość produkcji oraz krótkie terminy realizacji. Ponad 90 proc. zleceń jest tu wykonywanych w ciągu 2 dni w przypadku druku cyfrowego wielkoformatowego (segment reklamowy), a 3 dni w przypadku etykiet, również drukowanych cyfrowo (segment przemysłowy).
Największym wyzwaniem biznesowym jest obecnie utrzymanie szybkiego tempa rozwoju, jakie przyjęła spółka oraz realizacja planów związanych z rozszerzeniem działalności rynkowej. W zgodzie z misją firmy, w którą wpisany jest stały rozwój, rosną też możliwości produkcyjne i jakość realizowanych prac. Aby móc kontynuować ten trend, niezbędne są dywersyfikacja portfela oferowanych usług i typów klientów, ale przede wszystkim nowoczesne, stabilne zaplecze produkcyjne. Spółka systematycznie inwestuje w nowe technologie starannie dobierając producentów i konkretne rozwiązania poszerzające jej ofertę.
Zatrudniająca obecnie 320 osób drukarnia dysponuje nowoczesnym parkiem maszynowym, którego bazę technologiczną stanowią rozwiązania firmy EFI.
Dwanaście lat temu jako pierwsze w Labo Print pojawiły się drukarki solwentowe, później dołączyły maszyny UV, a następnie LED i rozwiązania do druku etykiet. Wśród nich znajdziemy między innymi: EFI HS 125 Pro i EFI Vutek GS 3250 pracujące w technologii UV, ploter sublimacyjny FabriVU 340, solwentowy EFI Vutek 5330 oraz urządzenia Jetrion 4900 i 4800, na których produkowane są etykiety – mówi Tomasz Paprzycki, dyrektor produkcji w firmie Labo Print i dodaje: Zwłaszcza zakup urządzeń HS 125 oraz FabriVU wzmocnił nas produkcyjnie. Posiadanie pewnego rodzaju backupu daje zarówno nam, jak i naszym klientom poczucie bezpieczeństwa terminowej realizacji każdego zlecenia. Olbrzymie wydajności tych maszyn oraz szerokie spektrum możliwości produkcyjnych sprawiają, że na jednym urządzeniu możemy wykonać zarówno projekt rolowy, jak i zadrukować tekturę czy płytę PCV. Natomiast dzięki drukarkom FabriVu możemy wydrukować praktycznie wszystkie rolowe materiały poliestrowe. W efekcie te inwestycje podniosły nasze zdolności produkcyjne, okazały się szczególnie korzystne pod kątem szybkości, jakości i terminowości. Gdybyśmy bazowali wyłącznie na maszynach starego typu, rozwój byłby utrudniony.
Ważnym elementem ekosystemu produkcyjnego Labo Print są rozwiązania soft- ware'owe towarzyszące maszynom cyfrowym: EFI Fiery proServer oraz EFI Fiery XF. Serwery EFI dzięki swojej wysokiej wydajności umożliwiają nam pełną automatyzację w zakresie przygotowania workflow. Oprogramowanie jest bardzo intuicyjne, a to ważne w przypadku, gdy trzeba wprowadzić kolejnego pracownika. Stały rozwój firmy oznacza też zwiększanie zatrudnienia i tu czas na naukę obsługi systemu jest kluczowy. W przypadku oprogramowania EFI nowa osoba po 3 dniach jest gotowa, by samodzielnie realizować zadania – komentuje Tomasz Paprzycki.
Pracując na rozwiązaniach pochodzących od jednego producenta drukarnia osiąga różnego rodzaju korzyści i buduje przewagi konkurencyjne. Są wśród nich między innymi możliwość redukcji kosztów farby i łatwość w tworzeniu profili kolorystycznych. Od czasu zainstalowania Fiery wydruki zyskały na jakości i stały się dużo atrakcyjniejsze wizualnie – komentuje Tomasz Paprzycki.
W drukarni jest wykorzystywane oprogramowanie innych producentów, jednak – jak podkreślają pracownicy odpowiedzialni za produkcję – pozostałe rozwiązania są traktowane jedynie wspomagająco, a do realizacji kluczowych zadań wykorzystywane jest oprogramowanie EFI.
Software EFI oraz rozwiązania serwerowe były obecne niemalże od początku działalności produkcyjnej drukarni. Pojawiały się w Labo Print cyklicznie, towarzysząc instalacjom urządzeń tego samego producenta, stopniowo zastępujących starsze maszyny. Cechy przesądzające o kolejnych wdrożeniach to: łatwość instalacji, intuicyjność działania, możliwość szybkiego tworzenia profili kolorystycznych, różnorodność posiadanych funkcjonalności, a także doskonałe zgranie całości procesu technologicznego w ramach jednego rozwiązania (od momentu RIP-owania aż do chwili wyjścia materiału z drukarki). Ważnym elementem w ocenie technologów produkcji jest też wydajność. Z racji specyfiki wykonywanych zadań i profilu działalności, drukarnia przerabia dziennie tysiące plików. Przy korzystaniu z innych rozwiązań sprostanie takim wymaganiom ilościowym byłoby niezwykle trudne, a realizacja zleceń w 48 godzin, która teraz jest standardem, byłaby wręcz niemożliwa – zapewnia Paprzycki.
Fiery Command WorkStation to jeden z najpopularniejszych na świecie interfejsów do zarządzania cyfrowymi zadaniami druku. Z pomocą serwerów druku możliwe jest ujednolicenie operacji produkcyjnych, a operacje drukowania wielu systemów, w tym systemów wielko- i superwielkoformatowych, mogą być zarządzane przez jeden interfejs – Command WorkStation. Rozwiązania te powodują radykalne przyspieszenie tempa produkcji, czas przestoju ulega skróceniu i nie ma potrzeby używania oddzielnych aplikacji do administrowania różnymi technologiami druku i serwerami. W ten sposób środowiska drukowania zarządzane przez Fiery, w tym drukarki wielkoformatowe, osiągają nowy poziom wydajności, wygody i produktywności.
Myśląc o planach rozwoju LaboPrint stawia między innymi na branżę e-commerce.
Z racji specyfiki tego segmentu szybka dostawa jest jednym z kluczowych wymogów. Już obecnie realizowana jest produkcja kartonów, zarówno w małych seriach, jak i wysokonakładowych zleceń, w tym także kartonów do przesyłek zwrotnych i – niezbędnych w tym procesie – etykiet. Korzystając z nowoczesnych rozwiązań EFI operator ma możliwość błyskawicznego przezbrojenia maszyny, dzięki czemu na jednym urządzeniu realizowane są zlecenia na rozmaitych podłożach (tektura, folia itd.).
Krótki czas wynika z pełnej automatyzacji – oprogramowanie jest w stanie rozplanować optymalnie produkcję zgodnie z zadaną wcześniej specyfiką, a całość zarządzania procesem workflow spinającym szereg urządzeń odbywa się płynnie i sprawnie z poziomu jednego interfejsu – podsumowuje Tomasz Paprzycki.
Na potwierdzenie planów rozwoju w kierunku branży e-commerce warto wspomnieć o ostatniej inwestycji Labo Print. Jak informuje w lipcowym raporcie będąca spółką giełdową drukarnia, 3 lipca stała się właścicielem firmy W2P. Poznański usługodawca prowadzi działalność w zakresie e-commerce w obszarze sprzedaży produktów służących organizowaniu kampanii reklamowych i marketingowych, w tym wydruków cyfrowych wraz z akcesoriami. Jego oferta jest skierowana głównie do odbiorców w Europie Zachodniej. BZ
Rozwiązania firmy EFI w poznańskiej drukarni Labo Print.