Mistrzowie sztuki drukarskiej przed laty, chcšc poprawić efekt swej pracy i oczarować odbiorcę Đ czytelnika, używali rozmaitych rodków technicznych, papierniczych, paradrukarskich do efektownego wykończenia swych produktów. Jednym z najbardziej popularnych i doć często spotykanych było ăsuche tłoczenie Đ gofrowanie lub inaczej pregowanieÓ złotem, srebrem, kolorowš foliš metalicznš, tworzywem sztucznym i czym się tylko dało.
Jak to się zaczęło? Trudno jednoznacznie wskazać wynalazcę i datę pierwszego wytłoku. Już w IX-X wieku tłoczenie można było spotkać w Europie w ăoprawach karolińskichÓ ksišg i mszałów. Na oprawy przenoszone były całe ołtarze, zminiaturyzowane płaskorzeby z podobiznami bóstw, aniołów i więtych. W Egipcie odnaleziono równolegle wykonane w tym samym mniej więcej czasie, również tłoczone, jednak zupełnie inaczej ăoprawy koptyjskieÓ. Przypuszczam, że wczeniej też co tłoczono pewnie w Sumerze, Chinach, Egipcie czy Babilonie. A za pierwszych ătłoczycieliÓ możemy uznać Adama i Ewę, którzy bosymi stopami lepo tłoczyli w miękkim piasku rajskiego ogrodu.
Tłoczenie przetrwało w dobrej formie do dzi i nadal stosowane jest jako ceniony i lubiany element uszlachetniajšcy produkty drukarskie. Podstawy technologiczne tłoczenia pozostały niemal niezmienione. Tłoczy się ăna zimnoÓ najczęciej na historycznych maszynach do druku wypukłego oraz ăna goršcoÓ na specjalnych urzšdzeniach zwanych po staropolsku goldprasami.
Stosuje się tłoczniki-matryce Đ klisze wypukłe i wklęsłe. Tłocznik wypukły to najczęciej twarda klisza chemigraŢczna głęboko trawiona w grubym cynku względnie metalowy stempel, produkt pracy grawera w stali lub mosišdzu, pozostawiajšcy w podłożu dobrze czytelny wytłok wgłębny. Czynnoć tłoczenia jest w zasadzie zwykłym drukowaniem wypukłym na doć grubym podłożu (tektura, skóra, tworzywo sztuczne), tylko że dużo głębszym niż zwykły druk. Tłocznik wklęsły Đ podobnie jak wypukły Đ może być wykonany z metalu, ale również z tworzywa sztucznego Đ fotopolimeru i ma inne ciekawe możliwoci. Pozwala uzyskać odwrotny efekt w stosunku do poprzedniego. Wytłok wyranie wystaje ponad tłoczonš powierzchnię oprawy, okładki, kartonu (wizytówka), papieru (listownik). Do wklęsłego tłocznika zawsze dorabiany jest przez maszynistę Đ artystę drugi niezbędny element, z masy papierowo-klejowej, pozwalajšcy tłoczyć. Jeżeli wgłębnie wytrawionš kliszę uznamy za matrycę, to drugi jej dorobiony, wypukły element jest patrycš, której rolš jest wtłoczenie (najczęciej papieru) we wnętrze matrycy. Między matrycš a patrycš musi być zachowany dystans równy gruboci tłoczonego materiału.
Na kunsztownych, skórzanych oprawach spotykane sš oba rodzaje tłoczenia. Ozdoby (ornamenty, rysunki, płaskorzeby) sš np. wypukłe, a teksty wklęsłe.
Piękny efekt tłoczenia zależy od kilku czynników. Najważniejszym jest oczywicie prezentowany obraz. Może być to herb, godło, inicjał, sygnatura słynnego autora, symbol, napis, znak graŢczny, piękna pojedyncza litera lub wartociowy artystycznie rysunek kreskowy Đ reliefowy.
Wybrana do tłoczenia treć napisu lub nazwisko autora względnie herb państwa lub miasta powinny stanowić wartoć samš w sobie, np. wielcy autorzy: Arystoteles, Mickiewicz, Balzac, Conrad itd. lub znane tytuły Ulisses, Pan Tadeusz, Quo vadis, Lalka, herb Polski czy Gdańska. Dziwnie wyglšdałyby wytłoczone w cennej skórzanej oprawie nazwiska mało znanych literatów (niczego nie ujmujšc oczywicie tym autorom) jak Stasiek Łopata czy Zdzisiek Piekutoszczak z tytułami np. Chłopaki z Targówka lub Kto ukradł smalec ze spiżarni babci Jóka?
Czystoć graŢczna tłoczonego rysunku wynika ze starannoci wykonania tłocznika. Klisza ma zawierać wyłšcznie te elementy, które majš się znaleć na powierzchni tłoczonej. Nic zbędnego nie powinno wystawać z kliszy lub w jej sšsiedztwie, bo będziemy mieli paskudne prószenie wokół wytłoku. Na ălepym tłoczeniuÓ będzie to prawie niewidoczne, bo kolor powierzchni tłoczonej i nietłoczonej będš prawie identyczne, ale na wytłoku foliš o kontrastowym kolorze wszystkie pyłki, niedokładnoci linii, uszkodzenia liter będš wieciły brzydkim, ostrym wiatłem.
Równie ważnym problemem jest podłoże, na którym będzie się tłoczyć. Materiał najszlachetniejszy, jakim jest niewštpliwie skóra, nadaje się doskonale do tłoczenia. Wytłoczone elementy wgłębne majš ostre krawędzie i połysk, podłoże zachowuje szlachetny mat, który można w inny sposób uszlachetnić nadajšc mu inny rodzaj połysku przez nałożenie wosku lub innej tajemniczej mikstury, o składzie znanym wyłšcznie artycie rzemielnikowi. Wytłoki wypukłe z kolei majš piękny, naturalny połysk kontrastujšcy z płaskš powierzchniš nietłoczonej skóry. W Wyższej Szkole GraŢki i Sztuki Ksišżki, gdzie studiowałem, jest pracownia oprawy i tłoczenia prowadzona tam w niezmienionych istotnie warunkach od ponad 300 lat. (Eintritt nur fuer...) Skóry sš tam klimatyzowane, doszlachetniane, barwione, tłoczone, nacišgane, prasowane, polerowane, złocone, srebrzone itd. Stojš tam całe rusztowania z napiętymi sznurami, które dociskajš doklejanš skórę do wgłębnych powierzchni.
Tłoczy się również na tańszych podłożach, oklejanych płótnem, papierem, plastikiem: tekturach i kartonach. Ciekawe jest, że różne materiały introligatorskie i papiery posiadajš różne powinowactwo do tłoczenia. Jedne dajš piękny efekt, inne znowu nie wiedzieć czemu sš oporne i niechętnie poddajš się tłoczeniu.
Wymagania współczesnej komercji sš takie, a nie inne. Co ważnego musi na okładce lub opakowaniu błyszczeć, być złote, srebrne lub rażšco kolorowe. Najgorzej jest, kiedy na sensacyjnych ăksišżkachÓ spotyka się bardzo kolorowš ilustrację (komandos niosšcy w jednej ręce armatę), najczęciej komputerowo przetworzonš i do tego tytuł lub autor wytłoczony z amarantowej błyszczšcej folii, a spomiędzy kartek prawie sšczy się krew. Ksišżkę takš najlepiej czytać w głębokim okopie, aby nie zostać traŢonym przypadkowo przelatujšcš rakietš lub zagubionš torpedš. Stoisko księgarskie z takimi ătowaramiÓ przypomina niestety prowincjonalny, odpustowy stragan i uršga szlachetnej pracy edytora i księgarza.