Wśród wystawców zorganizowanych w maju targów Poligrafia w Poznaniu już tradycyjnie znalazła się firma Introzap, wyłączny przedstawiciel niemieckiej marki Kolbus w naszym kraju. Jej stoisko licznie odwiedzali obecni i potencjalni klienci, przede wszystkim reprezentujący drukarnie dziełowe i opakowaniowe.
Ważne jest, żeby być na targach, uczestniczyć w wydarzeniach branżowych i żeby firmy zewnętrzne widziały, że istniejemy na rynku. My zawsze jesteśmy obecni na targach bez względu na to, czy są one duże, czy małe. Na tegorocznej Poligrafii gościliśmy ważne dla nas firmy – i te, z którymi współpracujemy już od wielu lat, i wiele nowych firm, z którymi wcześniej nie mieliśmy kontaktu. Jesteśmy na targach po to, żeby te kontakty rozwijać – powiedziała Anna Moryson-Stolarczyk, prezes zarządu firmy Introzap.
Na przytulnym stoisku firmy Introzap można było znaleźć zarówno pełne informacje na temat jej oferty handlowej, jak i próbki produktów zrealizowanych z udziałem urządzeń Kolbus, w tym książki w oprawie miękkiej i twardej oraz nowość w portfolio Introzapu – opakowania.
Chcieliśmy pokazać, że możemy na naszych maszynach wykonywać różnego rodzaju produkty: zarówno w oprawie miękkiej, jak i twardej, uszlachetnione, z okrągłymi narożnikami, wytłaczane, grube i cienkie, frezowane i klejone – kontynuuje Anna Moryson-Stolarczyk. – Poza tym mamy teraz dodatkową gamę produktów, którą jest grupa opakowań. Od ubiegłego roku, dokładniej od targów interpack w Düsseldorfie, prezentujemy maszyny do produkcji opakowań, które cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Opakowania są dziedziną, z którą spotykamy się coraz częściej. Kiedy sięgamy po produkty, często wygląd zewnętrzny przekonuje nas do tego, że trzeba coś kupić, a trochę mniej ważne jest dla nas to, co znajduje się w środku. Oczywiście wiodącym i głównym nurtem pozostają dla nas maszyny do oprawy miękkiej i oprawy twardej, ale po drodze pojawiły się dodatki, które zaczynamy rozwijać i to z powodzeniem.
Jak informuje firma Introzap, linia Kolbus do produkcji opakowań to nowe rozwiązanie dla przemysłu opakowaniowego. Wysoce zautomatyzowana technologia umożliwia wykonywanie opakowań z papieru, kartonu i tektury łączonych z pudełkami o różnej formie.
Pudełka mogą być wykonywane z różnych materiałów, w tym bardzo ekskluzywnych i ładnych. Pudełka mogą być także personalizowane – konkretny produkt jest wtedy dedykowany wyłącznie jednej osobie, a nie masowo wszystkim. Co cieszy, to fakt, że to bardzo podoba się klientom. Jest to dla nas zupełnie nowa grupa klientów, których zaczynamy teraz poznawać, bo do tej pory nie mieliśmy wiele wspólnego z firmami opakowaniowymi. Jednak coraz bardziej zaczynamy się rozwijać w tym kierunku i myślę, że firmy przekonają się do tego, iż warto wykonywać takie opakowania na naszych maszynach.
Poza obecnymi i potencjalnymi klientami stoisko firmy Introzap licznie odwiedzali także przedstawiciele szkół i uczelni poligraficznych, m.in. Zespołu Szkół Poligraficzno-Mechanicznych w Katowicach oraz Zakładu Technologii Poligraficznych Instytutu Mechaniki i Poligrafii Politechniki Warszawskiej.
Na pytanie Poligrafiki, jak oceniłaby targi Poligrafia 2015 i obecność na nich firmy, Anna Moryson-Stolarczyk odpowiedziała: Nie będę się chwalić, ponieważ jest trochę za wcześnie, ale myślę, że następne miesiące pokażą, jaki był efekt targów. Myślę, że dla wielu będzie on zaskakujący, bo działy się ciekawe rzeczy: wiele interesujących rozmów, nowych projektów, które – mam nadzieję – znajdą pozytywne zakończenie. Mimo tego, że targi były niewielkie, z punktu widzenia gości, którzy nas odwiedzili i tematów, które poruszali, targi były dla nas bardzo owocne. Na pewno nie żałuję, że tutaj byliśmy – podsumowała Anna Moryson-Stolarczyk.