Większy format, większa elastyczność
20 wrz 2019 11:57

W połowie września w warszawskiej drukarni Murugumbel rozpoczęły się prace instalacyjne arkuszowej maszyny drukującej RMGT 1050LX-6+CC+LD. Dla drukarni wydarzenie ma podwójnie premierowy charakter: jest to pierwsze w Murugumbel urządzenie drukujące w formacie B1, a w dodatku pierwsza maszyna w tym formacie wyprodukowana wspólnie przez Ryobi i Mitsubishi, która trafiła do polskiego odbiorcy. 

Murugumbel podpisała umowę kupna z polskim przedstawicielem producenta, firmą Derya, w lutym bieżącego roku. Zakup dotyczył maszyny pracującej na arkuszach 1050x750 mm, w konfiguracji 6 zespołów drukujących z wieżą lakierującą, w wersji kartonażowej (LX) z drukiem podłoży do 1 mm grubości. 11 września ciężarówki z ładunkiem, który przypłynął z Japonii, wjechały do warszawskiej firmy. Po miesiącu instalacji i szkoleń maszyna powinna być w pełni gotowa do podjęcia pracy.

Zakupiona maszyna jest wyposażona w wiele systemów automatyzacji pracy, takich jak system symultanicznej wymiany płyt czy kontroli natężenia barw drukowanych prac w czasie drukowania bez wyjmowania arkuszy z maszyny, co umożliwia pełne przezbrojenie na kolejne zlecenie w czasie 175 sekund. Swobodę kontroli zapewni operatorowi sterowanie poprzez tablet dotykowy współpracujący z ekranem 55” i połączony z systemem kamer rozlokowanych w strategicznych punktach maszyny.

Właściciel Murugumbel, Paweł Gmitruk decyzję o inwestycji w maszynę formatu B1 tłumaczy potrzebą zwiększenia mocy przerobowych drukarni i chęcią zaspokojenia oczekiwań klientów. Realizacja zleceń na maszynach w mniejszym formacie przestaje się opłacać. Zlecenia, które wykonuję na B2 w ciągu czterech zmian, na tej maszynie będę w stanie zrealizować na jednej zmianie. Przy rosnących kosztach pracy to się po prostu opłaca. Podkreśla, że maszyna będzie wykorzystywana zarówno do druku materiałów reklamowych, jak i opakowań z kartonu – choć w tym drugim przypadku nie przewiduje na razie obłożenia większego niż 10-15 proc. całkowitej pracy urządzenia. 

To nie pierwsza maszyna RMGT w drukarni Murugumbel. Od 2017 r. pracuje w niej – także dostarczony przez firmę Derya – model RMGT 920ST-5+CC+SLD w konfiguracji 5 zespołów z wieżą lakierującą, drukujący w formacie A1+. I to właśnie wysoka jakość druku oraz niezawodność, jakiej ta maszyna dowiodła przez dwa lata pracy w Murugumbel, miała mieć – jak sugeruje Piotr Gabrylewicz z firmy Derya – wpływ na decyzję właściciela o inwestycji w kolejną, tym razem w formacie B1: B1 to maszyna, która dowiodła swej wysokiej bezawaryjności na poziomie nieosiągalnym dla innych producentów. Wystarczy powiedzieć, że diler na rynku belgijskim, który serwisuje 16 takich maszyn, w ubiegłym roku sprzedał części zamienne do nich za 2 tys. euro. Trudno się więc dziwić, że o ile nasze rozmowy z Pawłem Gmitrukiem przed zakupem modelu 920 trwały blisko rok, to w przypadku najnowszego zakupu ograniczyły się do niespełna miesiąca.

Przedsiębiorstwo RMGT – nazwa to akronim słów Ryobi MHI (Mitsubishi Heavy Industries) Graphic Technology – zdobywa dopiero rynek maszyn wielkoformatowych w naszym kraju. Powstało w styczniu 2014 r. wskutek połączenia biznesów dwóch japońskich producentów maszyn drukujących: Ryobi i Mitsubishi, którzy zgodzili się na podjęcie produkcji pod wspólnym logo i przy ujednoliconym wzornictwie urządzeń. Połączeniu towarzyszyło obniżenie cen urządzeń, które – przy zachowaniu najwyższej jakości podzespołów – pozwoliło na wypromowanie nowej marki w świecie. 

Jestem przekonany, że już wkrótce usłyszymy o kolejnych instalacjach tych maszyn w Polsce. W ostatni piątek lutego 2020 r. chcemy zorganizować w drukarni Murugumbel pokazy nowej maszyny dla zainteresowanych klientów – dokładnie tak samo, jak zrobiliśmy w przypadku poprzedniego modelu – zapowiada Piotr Gabrylewicz.

Tomasz Krawczak