Łódzka firma NEO INK to polski producent wodnych past pigmentowych, lakierów i farb graficznych. O okolicznościach powstania firmy, rozwoju jej działalności i perspektywach oraz rynkowych trendach rozmawiamy z Łukaszem Burdukiewiczem, dyrektorem handlowym.
Czy może Pan przybliżyć okoliczności powstania firmy? Z czyjej inicjatywy powstała?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: W odpowiedzi na coraz powszechniejsze trendy proekologiczne na rynku poligraficznym, obserwując rosnące zainteresowanie farbami wodnymi, a także za namową wielu klientów oraz przyjaciół, obecny właściciel postanowił otworzyć firmę NEO INK Sp. z o.o. w 2015 roku.
Opierając się na ogromnym doświadczeniu swoim oraz współpracowników w branży, firma nasza skupiła się na produkcji wodnych past pigmentowych do druku fleksograficznego. Dopiero w 2020 roku, w odpowiedzi na potrzeby rynku, rozpoczęto produkcję farb gotowych.
Jakie produkty znajdują się aktualnie w portfolio?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: W ciągłej sprzedaży posiadamy wodne pasty pigmentowe które stanowią nasz główny produkt. Oferujemy również wodorozcieńczalne farby fleksograficzne, różnego rodzaju rozjaśniacze zarówno połyskowe, jak i wypełniaczowe. W portfolio mamy wodne lakiery dyspersyjne i środki pomocnicze. Proponujemy także farby fluorescencyjne do zadruku etykiet.
Dzięki zaangażowanym pracownikom nasza firma jest bardzo elastyczna i chętnie podejmuje wyzwania stawiane przez klientów, z którymi opracowywane są nowe projekty.
Czy oferują Państwo gotowe produkty, czy tworzone są również na zamówienie?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: W naszej branży większość produktów przygotowywanych jest na indywidualne zamówienie, zgodnie z potrzebami naszych klientów. Związane jest to z różnorodnym parkiem maszynowym stosowanym na polskim rynku, technologią produkcji, a także sektorami, w których działają nasi odbiorcy. Dział laboratorium codziennie opracowuje produkty zgodnie z zapotrzebowaniem klientów i ściśle według ich wskazówek.
Kto jest ich głównym nabywcą – jakie sektory i jaki typ odbiorców dominują?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Nasza oferta skierowana jest do producentów wszelkich opakowań. Obsługujemy przedsiębiorstwa zarówno z sektora opakowań tekturowych, jak i papierowych. Obok workowych i torebkowych mamy też odbiorców pośród wytwórców produktów foliowych. Zarówno duże, jak i małe drukarnie korzystają z naszego wsparcia podczas wdrażania nowych projektów. Jesteśmy zawsze przy naszych klientach pomagając im w codziennej pracy. Dla nas liczy się człowiek, a nie wielkość firmy, w której pracuje. Dużą grupę naszych odbiorców stanowią dystrybutorzy farb zarówno z Polski, jak i zagranicy.
Czy Państwa oferta skierowana jest wyłącznie na rynek krajowy, czy również zagraniczny?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Obecnie udział sprzedaży krajowej wynosi 40 proc., pozostała część to rynki zagraniczne. Dzięki wielu przyjaciołom poza granicami Polski nasza firma sprzedaje swoje produkty niemal na całym świecie. Nasze położenie w centrum kraju, bliskość magazynów logistycznych i rozwój sieci autostrad sprzyjają szybkim dostawom.
Jak obecnie wygląda sytuacja, czy można mówić o stabilizacji, np. pod względem dostępności surowców?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Wszyscy wiemy, że ostatnie lata były dość trudne, ale i bardzo ciekawe. Zawirowania na światowych rynkach surowców oraz transportu, sytuacja za wschodnią granicą – to wszystko stawiało i stawia przed nami nowe wyzwania. Jednakże wszystko to wpłynęło również na potrzebę rozwoju naszych produktów i naszej firmy.
Myślę, że obecnie możemy mówić o pewnego rodzaju normalizacji. Większość surowców jest w stałej sprzedaży, ich dostępność jest dobra, a ceny stabilne. Nasi dostawcy są bardzo otwarci na współpracę i rosnące wymagania; zawsze możemy liczyć na ich pomoc.
Czym Państwa firma wyróżnia się na tle konkurencji? W jaki sposób zachęciłby Pan klientów do wyboru Państwa oferty?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Uważam, że naszym atutem jest indywidualne podejście do każdego klienta, otwarcie na jego sugestie i nowe pomysły. Klient jest dla nas priorytetem. Wspieramy go zarówno merytorycznie, jak i technicznie. W sytuacjach problemowych, podczas drukowania lub wdrażania nowych projektów, zawsze bierzemy czynny udział. Oferujemy przygotowanie jak najlepszych rozwiązań dostosowanych do produktów i możliwości produkcyjnych klienta.
Nasze oferty mają też bardzo konkurencyjną cenę. Przy niewygórowanych cenach jesteśmy w stanie zagwarantować dobry produkt.
Jesteśmy bardzo elastyczną firmą, dzięki czemu charakteryzujemy się szybkością działania. Wszystkie zamówienia staramy się realizować jeszcze tego samego dnia.
W jakim kierunku zamierzacie Państwo dalej rozwijać firmę? Czy planujecie kolejne inwestycje? Jeśli tak, to proszę przybliżyć ich rodzaj.
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Mimo pandemii i trudnej sytuacji ekonomiczno-gospodarczej na świecie nie odnotowaliśmy strat. Świadczy o tym przyznanie nam Gazeli Biznesu. Nasz rozwój wymusił na nas potrzebę zwiększenia produkcji oraz powierzchni magazynowej. Z tego powodu postanowiliśmy wybudować nowy zakład produkcyjno-magazynowy. Obecnie skupiamy się na dokończeniu jego budowy Jeżeli chodzi o rozwój produktów, to duży nacisk kładziemy na rozwój w sektorze farb etykietowych, głównie farb fluorescencyjnych. Liczne zapytania naszych klientów z tego sektora zachęciły nas do poszukiwań odpowiednich komponentów i opracowania technologii. Mamy głowy pełne pomysłów, a nasi klienci bardzo nas wspierają w tych przedsięwzięciach.
Więcej o naszych produktach będzie można się dowiedzieć na targach Labelexpo Europe, od naszych przedstawicieli.
Jak z Państwa perspektywy wygląda obecnie rynek wodnych past, lakierów i farb fleksograficznych? Jakie trendy dominują?
––––––––––
Łukasz Burdukiewicz: Jak każda branża, tak i poligraficzna podatna jest na światowe trendy. Widać to na każdym etapie produkcji, począwszy od samego wyglądu, funkcji, jaką ma spełniać opakowanie, przez różnorodność użytych podłoży, aż do zadruku. Obecnie obserwuje się tendencje do minimalizacji nadruku oraz zmniejszania ilości stosowanych barw na jednym opakowaniu. Duże znaczenie odgrywa również ekologia, w którą wpisują się farby wodne oraz szara tektura zadrukowywana w niewielkim stopniu. W odpowiedzi na potrzeby rynku coraz częściej spotykamy się z opakowaniami wykonanymi z materiałów pochodzących z recyklingu.
Fleksografia to nadal jedna z tańszych metod drukowania, co nie jest bez znaczenia przy dużych nakładach drukowanych formatek. Dzisiejsze maszyny drukujące są bardzo nowoczesne i zaawansowane, a druk nie ustępuje jakością innym technikom.
Dziękuję za rozmowę.
Artykuł sponsorowany
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
