Wstępniak

6 gru 2016 14:48

Zanim spotkamy się na drupie, której z numeru na numer poświęcamy coraz więcej publikacji, warto choćby na jeden dzień zajrzeć do Genewy, gdzie w pierwszych dniach kwietnia odbędzie się druga edycja targów Fespa Digital. Jak donoszą organizatorzy i jak wynika to z zapowiedzi umieszczonych na stronach 18-21 marcowej Poligrafiki, targi te, mimo wydawałoby się niefortunnego terminu (bo zaledwie 8 tygodni przed drupą), będą miejscem wielu premier, interesujących prezentacji i konferencji. Federacja Fespa znana jest z organizacji imprez z wysoką wartością dodaną (modne wyrażenie), można więc się spodziewać targów na najwyższym poziomie. Organizatorzy zachęcają także do przedłużenia pobytu w Genewie i skorzystania ze świetnych warunków narciarskich oferowanych przez otaczające ją Alpy. To ciekawa propozycja, bo tegoroczna zima w Polsce narciarzy nie rozpieszcza… Wracając do drupy (a jestem przekonana, że temat ten będzie w najbliższym roku powracał wielokrotnie), w lutowej Poligrafice rozpoczęliśmy publikację targowych zapowiedzi. Informacji dostarczają liczne konferencje prasowe organizowane przez dostawców, indywidualnie (MAN Roland – s. 28 czy Ryobi – s. 30) lub w sposób zorganizowany (PrintCity, s. 24). Dla Państwa wygody i ułatwienia identyfikacji tego typu publikacji oznaczamy je logo targów drupa. W marcu pod lupą, oprócz zbliżających się targów, znalazły się także technologie cyfrowe w poligrafii. Nie sposób nie zauważyć, że druk jako medium ma coraz większą konkurencję w postaci mediów elektronicznych (np. tablice LED stanowiące alternatywę dla tradycyjnego billboardu). John Dangelmaier, prezes aliansu PrintCity twierdzi na s. 26: „Musimy szukać wspólnych płaszczyzn z mediami elektronicznymi, aby uczynić z nich sojuszników, a nie konkurentów dla druku”. Przykłady takich sojuszy znajdziecie Państwo w artykule „Jaka będzie FUTURE” (s. 56), poświęconym przyszłości reklamy out-of-home. O interesujących nowych zastosowaniach technologii RFID piszemy na s. 50; to już nie tylko inteligentne etykiety prowadzące klienta do konkretnego towaru, informujące o brakach na półce sklepowej czy przeterminowaniu towaru, ale także np. bilety na mecze umożliwiające kontrolę tłumu i bezpieczeństwa na stadionie albo torby, dzięki którym w holenderskim ogrodzie zoologicznym można trafić do ulubionego zwierzaka, ale i… odnaleźć dziecko, które na chwilę zniknęło nam z oczu. Miłej lektury!