Dziesięć lub pięć lat temu prestiżowe było należenie do grupy drukarzy specjalizujących się w niszowych aplikacjach, którzy wykonywali tylko jeden typ zamówień, ale robili to perfekcyjnie.
Strategia ta uległa pewnemu załamaniu w momencie, gdy w przemyśle poligraficznym rozpoczął się proces konsolidacji i duże drukarnie zaczęły wykupywać wiele ustabilizowanych lokalnych małych biznesów poligraficznych. Stało się wówczas jasne, że w warunkach nieprzewidywalnej ekonomii ważne jest wychodzenie poza własną niszę i oferowanie klientowi całego wachlarza usług dostępnych na rynku.
Była to lekcja, którą powinni przyswoić sobie obecni właściciele punktów usługowych oferujących druk cyfrowy i znaków graficznych i włączyć ją do własnej filozofii biznesowej. Poszerzenie własnych możliwości produkcyjnych oraz szerszy zasięg rynkowy pozwolą przedsiębiorstwom drukarskim na zaspokojenie wszystkich potrzeb klientów zamiast odsyłania ich do innych wytwórców.
Pozytywny jest fakt, że powiększenie oferty usług nie zawsze wiąże się z zakupem przez zakład nowych drukarek wielkoformatowych. Należy raczej zastanowić się nad mediami, gdyż mogą one stanowić klucz do wzrostu biznesu w dziedzinie druku cyfrowego.
Kreatywna ekspresja
Superszerokie drukarki mogą drukować na zróżnicowanej gamie materiałów, poczynając od tradycyjnych papierów, poprzez folie winylowe, płótna, materiały samoprzylepne, aż po po media takie jak drewno, szkło i metal.
Bruce Butler, dyrektor ds. marketingu firmy MacDermid ColorSpan twierdzi, że papier i winyl nadal są dwoma najpopularniejszymi materiałami, których klienci używają do superszerokich drukarek serii DisplayMaker. Zauważa on też, że jak dotychczas najpopularniejszym medium dla drukarek szerszych niż 72 cale jest scrim winyl używany do produkcji banerów eksponowanych w warunkach zewnętrznych.
Zwiększa się jednak grupa drukarzy przełamujących tradycyjne bariery i eksperymentujących z niezwykłymi mediami w celu wykonywania niekonwencjonalnych prac.
Hary Gandy, dyrektor sprzedaży w firmie Gandinnovations opowiada, że widział klienta drukującego niebo na płytkach sufitowych przy użyciu drukarki flatbed Jeti 3150 z tuszami UV. Po wejściu do jego biura miało się złudzenie wyjścia na otwartą przestrzeń. Twierdzi on też, że jeden z jego klientów stosował drukarkę z tuszami rozpuszczalnikowymi do drukowania na folii poliestrowej grafiki backlit używanej do wskazywania kierunków w metrze.
Są to tylko jedne z wielu przykładów pokazujących, jak drukarze powiększają swoją ofertę przez bardziej kreatywne użycie mediów.
Butler podaje, że klienci drukują okresową nietrwałą grafikę na samochody na materiałach magnetycznych pochodzących z firmy Magnum Magnetics. Inni natomiast drukują namioty na imprezy promocyjne takie jak wyścigi NASCAR i turnieje golfowe; podłożem drukowym w tym przypadku jest płótno namiotowe.
Larsen Sails, właściciel rodzinnego biznesu w Kalifornii, zajmuje się głównie tego typu drukiem. Od momentu założenia firmy w 1972 roku Larsen produkuje bardzo lekkie żagle płócienne. Posiadając drukarkę cyfrową DisplayMaker zorientował się, że łatwo będzie mógł rozszerzyć własny model biznesu dzięki produkcji także innych typów druków wielkoformatowych. Dlatego też w późnych latach 80. jego firma zaczęła oferować wielokolorowe namioty i zadaszenia na potrzeby sportów motorowych oraz przemysłu rozrywkowego, stając się w rezultacie wykonawcą namiotów, zadaszeń oraz innych elementów na swojej drukarce DisplayMaker dla tak znanych marek jak Budweiser, FedEx, MCI, Saab i Toyota.
Richard Codos jest dyrektorem na Amerykę Północną firmy Leggett & Platt Digital Technologies (L&P) produkującej superwielkoformatowe drukarki Mirtu TX, mogące zadrukowywać materiały o szerokości do 138 cali.
Stwierdza on, że L&P zaprojektowała rodzinę drukarek Virtu w sposób pozwalający jej drukować praktycznie na nieograniczonej liczbie mediów. Przykładowo urządzenie Virtu TX drukuje na wszystkim poczynając od elastycznych materiałów w zwojach, a kończąc na grubych, sztywnych podłożach. Jednak Kodos sugeruje, że najpopularniejszymi mediami stosowanymi przez klientów firmy są niepowlekane tkaniny, głównie poliestrowe satyny i płótno żaglowe.
Craig Miller, prezes firmy Pictographics, jest entuzjastą drukarki Virtu. Ceni on bardzo to rozwiązanie, które pozwoliło na rozwój jego działalności. Firma Pictographics zyskała reputację dzięki zadrukowywaniu tekstyliów barwnikami sublimacyjnymi już w późnych latach 90. Obecnie firma ta używa drukarki Virtu z tuszami ink jet do uzupełnienia istniejącej już bazy urządzeń do drukowania z sublimacją barwników. Miller podkreśla, że niezwykłe możliwości druku tekstyliów na drukarce Virtu nie „pochłonęły” zleceń na druk z sublimacją barwników, ale zwiększyły ich ilość. W konsekwencji drukarka ta zapewniła firmie Pictographics więcej opcji druku i możliwość produkowania szerszej gamy tekstyliów eksponowanych w warunkach zewnętrznych i wewnętrznych. Przykładem na komplementarność obu technik drukowania jest wyprodukowanie dużego namiotu na imprezę dla firmy JLG Industries. Drukarka wykorzystywała w trakcie pracy oba systemy produkując więcej niż 16 tys. stóp kwadratowych druku na zewnętrzne strony namiotów i ponad 6 tysięcy stóp kwadratowych druku do pokrycia ich wnętrz.
Miller wyjaśnia, że jego przedsiębiorstwo jest doceniane za swe zdolności kreowania druków na potrzeby różnorodnych produktów. W przeszłości dla osiągnięcia tego celu firma musiała kupować wiele systemów drukujących i wykańczających. Dodaje on, że gdyby miał dzisiaj wymyślić nazwę dla swego biznesu, nazwałby go PTA, czyli Prints to Anything (Druk na Wszystkim). Obecnie firma może drukować na: tapicerce, częściach garderoby, banerach tekstylnych, tkaninach na pokrycie stołów w kasynach, zasłonach i tkaninach obiciowych, a nawet na metalu, plastiku i szkle.
Co nabywca powinien wiedzieć?
Zależnie od typu aplikacji niektóre z tych maszyn mogą być łatwiejsze w adaptacji od innych. Dlatego też według Butlera ważne jest wcześniejsze zapoznanie się z ograniczeniami niektórych technologii. Na przykład wielu posiadaczy drukarek z tuszami ekorozpuszczalnikowymi czekało rozczarowanie, gdy orientowali się, że na rynku dostępna jest ograniczona liczba niepowlekanych podłoży, które można wykorzystywać oraz jakie są koszty mediów powlekanych, na których mogli drukować.
Zanim jednak zaczniemy analizować szczegóły techniczne, istotne jest zastanowienie się nad planami biznesowymi. Wiedza na temat usług, jakie nowy biznes zaoferuje, pozwoli nam na zdecydowane zawężenie ilości rozpatrywanych technologii. Wszystko zaczyna się od decyzji, jakie aplikacje będziemy wykonywać. Zadecyduje to o typie mediów, na których musimy drukować i w konsekwencji określi, jakiego rodzaju technologii powinniśmy użyć.
I tak na przykład drukarki z tuszami sieciowanymi promieniami UV wydają się najbardziej wszechstronne, jeżeli chodzi o możliwości drukowania na różnorodnych mediach. Agfa wprowadziła na rynek w 2006 r. drukarkę UV pod nazwą Anapurna 100. Steve Cutler, marketing menedżer Agfy na Amerykę Północną, twierdzi, że drukarka ta jest w stanie drukować praktycznie na wszystkich mediach. Wyjątkiem są materiały refleksyjne takie jak folie, z którymi drukarki UV tradycyjnie już mają kłopoty.
Wielofunkcyjność
Hybrydowe rozwiązania urządzeń drukujących pozwalają zakładom drukarskim na jeszcze większą wszechstronność i drukowanie zarówno na sztywnych, jak i giętkich materiałach. Producenci sprzętu superwielkoformatowego takiego jak: Anapurna, L&P Virtu TX, Vutek PressVu i MacDermid ColorSpan DisplayMaker 98uvx twierdzą, że urządzenia te mogą pracować równie dobrze na każdej z istniejących kategorii mediów. Craig Miller z firmy Pictographics zauważa, że drukarka L&P Virtu ze swą zdolnością drukowania na sztywnych oraz giętkich materiałach w zwojach, włączając w to niepowlekane tekstylia, pozwoliła jego firmie stać się dostawcą kompletnych rozwiązań dla klientów.
Przy wyborze superwielkoformatowych drukarek bardzo istotne jest sprawdzenie, jakie media można w nich stosować. Bez względu na to, czy chcemy dotrzeć na nowe rynki, czy tylko odpowiedzieć na rosnące wymagania aktualnych klientów, krytycznym punktem staje się możliwość pracy na różnorodnych mediach.
Specjalizacja
Posiadanie określonej specjalizacji także nie jest złą strategią biznesową. Oczywiście istnieją firmy drukarskie, które zbudowały swą pozycję w oparciu o wykonywanie jednego tylko typu druku i to w sposób perfekcyjny. Tak na przykład firma Innovative Solutions ma klienta w Kolorado, który posiada ponad dwanaście drukarek jej produkcji i jest jednym z głównych producentów grafiki posterowej drukowanej przede wszystkim na papierze.
Rośnie liczba klientów wymagających możliwości drukowania na większej ilości mediów aniżeli tylko na tradycyjnych podłożach papierowych. Dlatego firma Innovative Solutions informuje, że większość jej urządzeń może drukować na folii winylowej; nadają się też do zadrukowywania materiałów z warstwą kleju na spodniej stronie.
Zakup urządzenia umożliwiającego druk na prawie każdym medium pozwala firmie drukarskiej rozszerzyć działalność bez konieczności inwestowania w różnorodne maszyny drukujące.
Drukarnie na całym świecie nie bazują już na jednym typie druku, ponieważ zorientowano się, że najlepszą drogą rozwoju jest oferowanie zróżnicowanych usług. Okazuje się, że im więcej różnorodnych opcji druku zaoferujemy klientom, tym większe mamy szanse pozyskania zamówień.